Forum: Psychoterapia
Temat: Praca mnie przerasta... (5)
- https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html#p588617https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html Praca mnie przerasta... Gość
Na wstępie napiszę że boję się niemiłych wypowiedzi, nieżyczliwości...
Trafiłam do firmy w której zaburzona jest hierarchia, głównie chodzi o stanowiska kierownicze, ale też i wśród pracowników zachodzą nadużycia kompetencji, ogólnie brak życzliwych otwartych osób, którymi zawsze chciałam się otaczać (na studiach itp nie było z tym problemu - tam wybiera się znajomych)
Ta sytuacja wpłynęła na mnie tak, że po miesiącu, w którym to od 5 czy 6 dnia pracy przypadły mi zmiany z "najgorszymi" (jeśli chodzi o wpływ na mnie) osobami z załogi, jestem rozstrojona nerwowo i gorączkowo szukam wyjścia z sytuacji (tylko słabo mi to idzie swoimi własnymi siłami). Boję się że mogę kiedyś nie wytrzymać i wygarnąć niemiłym kolegom co o nich myślę, ale to już będzie koniec "współpracy" wzbiera we mnie agresja, bez ujścia - bo kontakt służbowy.
Naprawdę czuję się do granic nieprzyjemnie, przecież muszę zarabiać. Sama praca nie jest taka zła, chociaż czasami wręcz myślę że mam dużo wyższe aspiracje, jednak i w jej znalezienie włożyłam wystarczający wysiłek..
Nie wiem jak żyć obok ludzi których ledwie znam, a już jest mi w ich towarzystwie skrajnie nieprzyjemnie.. Przecież nie porozmawiam z nimi o tym, tak od razu, oni ode mnie nie chcą nic, ja bym chciała tylko odrobinę życzliwości dla nowej osoby.
Wyczuwam chyba że stałam się kozłem ofiarnym. - https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html#p588656https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html Praca mnie przerasta...
Cześć. witam Cię serdecznie. Jednego to ci może zazdroszczę pracy. Ty ją masz, a ja nie. Chociaż skończyłam dobre studia i miałam praktyki, niestety nie udało się. Szukam tak 4 rok i nic.
Czasem zdarza się mieć nam wyższe aspiracje, ale tak naprawdę one nam nic dają. Nie należy wiele od siebie wymagać, od innych możemy a od siebie nie warto.
Musisz określić swój stan, czyli mam tu na myśli co oczekujesz.
Najlepiej napisz sobie taki plan dnia w pracy.
1. Dziś zacznę pracować nad tym......
2. Zastanowię się nad tym..........
3. Co zmienimy w relacjach między nami......
To Ci pomoże częściowo zneutralizować stosunki jakie masz w pracy - https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html#p588658https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html Praca mnie przerasta...
Wiadomo.ze efektów nie będziesz miała tak od zaraz.
Częściowe zmiany zawsze służą i nieraz konflikty służą nam abyśmy wiedzieli jakich błędów nie popełniać.
Nie bój się powiedzieć koledze czy koleżance co o niej myślisz.
Możesz to zrobić w następujący sposób
Np.
Kasiu uważam,że to robisz źle i chciałabym abyś się wykazała lepiej. - https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html#p588843https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html Praca mnie przerasta... Gość
Dzięki za odpowiedź
Nie robię czegoś super-zadowalającego, bo chciałam zarabiać za wszelką cenę - na dziecko itp. Mam trochę satysfakcji, ale też to duże obciążenie, zwł. że byłam gotowa nie na 11 a na 7 godzin dniówki - tak mi zapowiadano.Do tego ta atmosfera.. której nikt nie stara się tworzyć
To nie jest biuro czy urząd.. tylko dość specyficzne stanowisko sprzedawcy... też jestem w trakcie, a raczej kończę studia zaocznie... Lubię pracować..
Ehh, świat... - https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html#p589243https://www.psychiatria.pl/forum/praca-mnie-przerasta/watek/588617/1.html Praca mnie przerasta...
Spokojnie dasz radę. Początki nie są łatwe, ale liczy się praca i wydajność pracy Pamiętaj we mnie masz sojusznika
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Kobieta po 40, po 50, kobieta niewidzialna, nieładna
Hej wszystkim. Zbliżają się moje 40. urodziny i niespecjalnie odnajduję...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Potrzebuje pomocy
Dzień Dobry. Pragnę podzielić się z kimś moimi problemami, a nie mam z...
Forum: Depresja - Jestem nowa
Cześć, jestem nowa na forum. Mam zdiagnozowany epizod depresyjny pół roku...
Forum: Depresja
- Tematy:
- psycholog
- terapia
- psychoterapia
- psychika
- psychiatra