Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Problem milosny (6)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html#p1019417https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html Problem milosny
Witam chce sie poradzić ponieważ nie wiem wogole co mam robić..... Więc zacznę od poczatku byłam z moim chlopakiem prawie dwa lata mieszkaliśmy razem na stancji lecz nie sami w czworke mieszkalismy jedna osoba z która mieszkalismy to byla dobra przyjaciółka mojego chlopaka i tak czulam tak jakby była między nami ale nic nie mogłam z tym zrobić próbowałam lecz bez żadnych rewelacji(( wiec wracajac do mojego związku to wszytko sie dobrze układało lecz zaczela jego przyjaciółka na mnie gadac do jego rodziców do znajomych i po jakimś czasie mój chlopak pow ze bd lepiej jak zrobimy sb przerwe pół roku bez widywania sie, bez odzywania sie ( i powiedzial ze mam sie zmienić juz miesiąc minął a ja czuje sie cholernie zle czuje ze gasne kocham go tylko nie wiem co mam robić..... Często mam tak ze nie umiem funkcjonowac i mam metlik w glowie
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html#p1019419https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html Problem milosny Agatkaa91 2015-05-07 23:36:14
Witam chce sie poradzić ponieważ nie wiem wogole co mam robić..... Więc zacznę od poczatku byłam z moim chlopakiem prawie dwa lata mieszkaliśmy razem na stancji lecz nie sami w czworke mieszkalismy jedna osoba z która mieszkalismy to byla dobra przyjaciółka mojego chlopaka i tak czulam tak jakby była między nami ale nic nie mogłam z tym zrobić próbowałam lecz bez żadnych rewelacji(( wiec wracajac do mojego związku to wszytko sie dobrze układało lecz zaczela jego przyjaciółka na mnie gadac do jego rodziców do znajomych i on zaczął sie ich słuchać i z dnia na dzień mój chlopak pow ze bd lepiej jak zrobimy sb przerwe pół roku bez widywania sie, bez odzywania sie ( i powiedzial ze mam sie zmienić jak ją zawsze byłam przy nim zawsze kiedy chciał pomocy to mu ją dawalam bylam wielkim wsparciem dla niego a on tak zrobi.... juz miesiąc minął a ja czuje sie cholernie zle czuje ze gasne kocham go tylko nie wiem co mam robić..... Jest mi cholernie z tym trudno ze byłam taka dobra dla niego a on zostawił mnie na pol roku. Często mam tak ze nie umiem funkcjonowac i mam metlik w glowie - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html#p1019424https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html Problem milosny
Że to przez przyjaciółkę pół roku ty i on macie się nie widywać? Patologia...
Zdajesz sobie sprawę, że pół roku to szmat czasu? Zdajesz sobie sprawę, ile przez te pół roku może się wydarzyć? Powiedziałaś mu o tym, jaka jest jego przyjaciółka? I o tym, że ona chce być może zniszczyć wasz związek?
I że w jakim sensie masz się zmienić? Co mu/im w tobie przeszkadzało?
Nie wiem, czy takie bierne siedzenie pół roku bez kontaktu i bez niczego pomoże. - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html#p1019429https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html Problem milosny
Zdaje sobie sprawę z że pół roku to bardzo duzo czasu.... i trochę zaczynam czuć do niego niechęć ze zostawił nasz związek po tym jak bardzo duzo przeżyliśmy razem. ogolnie to jego przyjaciółka powiedziala mi wprost ze on niby zasługuje na kogoś lepszego . A co do rzeczy ktorre mam zmienić to chodzi mu o to ze mam zmienić tak jakby charakter żebym sie nie poddawala, byla odpowiedzialna za siebie duzo tego mi dał do zmienienia w sobie a on nie musi nic zmieniać...
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html#p1020966https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html Problem milosny Agatkaa91 2015-05-07 23:36:14
Witam chce sie poradzić ponieważ nie wiem wogole co mam robić..... Więc zacznę od poczatku byłam z moim chlopakiem prawie dwa lata mieszkaliśmy razem na stancji lecz nie sami w czworke mieszkalismy jedna osoba z która mieszkalismy to byla dobra przyjaciółka mojego chlopaka i tak czulam tak jakby była między nami ale nic nie mogłam z tym zrobić próbowałam lecz bez żadnych rewelacji(( wiec wracajac do mojego związku to wszytko sie dobrze układało lecz zaczela jego przyjaciółka na mnie gadac do jego rodziców do znajomych i po jakimś czasie mój chlopak pow ze bd lepiej jak zrobimy sb przerwe pół roku bez widywania sie, bez odzywania sie ( i powiedzial ze mam sie zmienić juz miesiąc minął a ja czuje sie cholernie zle czuje ze gasne kocham go tylko nie wiem co mam robić..... Często mam tak ze nie umiem funkcjonowac i mam metlik w glowie Proszę o poradę !!! - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html#p1065643https://www.psychiatria.pl/forum/problem-milosny/watek/1019417/1.html Problem milosny
Według mnie to chłopak powinien Ci wierzyć że ta "przyjaciółka" gada farmazony by was skłócić, jeśli tak nie jest to najwidoczniej Cię nie kocha bo w przeciwnym razie ufal by Tobie a nie słuchał jakiś bzdur.
Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Poznałam Chłopaka z ChAD
Cześć. Cztery tygodnie temu poznałam chłopaka na portalu randkowym. Bardzo...
- Borderline śmiertelny związek
Witam jestem związku z dziewczyną która cierpi prawdopodobnie na borderline....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...