Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Problem z mamą (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mama/watek/1311831/1.html#p1311831https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mama/watek/1311831/1.html Problem z mamą
Witam, mam 17 lat. Chodzę do szkoły ponadgimnazjalnej, mam już trochę życia prywatnego, swój własny pokój i te sprawy... Głównie rozchodzi się o to, że moja mama nie daje w moim pokoju decydowania co mogę w nim robić... np. przestawić biurka, krzesło położyć w innym miejscu czy nawet wziąć rzecz np. z biurka (bo to ona mi tę rzecz kupiła i jej się to podoba ... ) Dzisiaj mi awanturę zrobiła, że przesunąłem biurko o 10 cm, bo musiałem coś w komputerze zrobić w środku. To dotyczy się również ubrań, np. gdy nie jest poskładane coś albo leży na ziemi to od razu leci to posprzątać... jak jej mówię, że to jest mój pokój i ma tu nie wchodzić ani nie rządzić w nim to ona mi mówi albo: idziesz spać pod most lub to wszystko jest moje cały dom i ty nie masz prawa o tym decydować. Nie wiem czy to jakaś choroba psychiczna czy co ... Pls pomocy
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mama/watek/1311831/1.html#p1311850https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mama/watek/1311831/1.html Problem z mamą GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
To nie choroba,bo wiele kobiet,ma podobnie,że lubi porządek i żeby wszystko było na swoim miejscu. Jednak twoja mama posuwa się za daleko. Nie daje ci żadnego prawa do decydowania w najdrobniejszych sprawach. To nie jest prawda,co mówi,że wszystko należy do niej i ty nie możesz o niczym decydować. Z jej strony to jest przemoc psychiczna wobec ciebie,a ty masz swoje prawa.
Może też mieć rodzaj obsesji,czy natrectwa,które powoduje,że najmniejsze zmiany położenia czegokolwiek,powodują przymus natychmiastowego ułożenia na swoje miejsce. Jednak nie przypuszczam,żeby mama cierpiała na nerwice natrectw,bo rozciągalo by się to także na inne sytuacje.
Pozostaje ci rozmowa, możesz też poprosić o radę szkolnego psychologa. Jeśli nic nie pomoże,to ja na twoim miejscu,wyprowadziła bym się np do babci,czy cioci,aby pokazać mamie,że przekracza granice,a tak nie wolno postępować. - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mama/watek/1311831/1.html#p1312048https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mama/watek/1311831/1.html Problem z mamą
Mangali ma rację,najlepiej wyprowadź się do sąsiadki.
Chociażbym chodził ciemną doliną,zła się nie ulęknę.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- URODYNAMIKA W GDAŃSKU
Kochani,czy zna ktos jakis gabinet w Gdansku,gdzie wykonuje sie badania urodynamiczne?
- Odstawienie Klozapolu
Dzień dobry,Rzuciłem klozapol trzy dni temu. Zacząłem w 04.2021 200 mg. W...
Forum: Schizofrenia - Staram się schudnąć
Hej, mam 176 i waze 51/52 kilo. Troche wystaje mi brzuch i bardzo mi to przeszkadza i...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Boje sie mowic o moich problemach
Hej, mam bardzo powazne problemy ktore ciagle narastaja i staja sie co raz bardziej uciazliwe....
Forum: Psychoterapia