Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: problem z marihuaną !!!! (8)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p618932https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!! Gość
witam !! nie jestem w stanie pojąć jak ludzie są za legalizacją to cholerstwo doprowadziło mnie do poważnych uszczerbków na zdrowiu paląc przez rok czasu moje życie zmieniło się nie do poznania brak pamięci to największy problem bo ten okres to amnezja skutki ujrzałam gdy wyrządziłam już wielką krzywdę mojej rodzinie i samej sobie zawalona szkoła nadszarpnięta opinia napady lękowe to jest straszne bo to pozostało i teraz pytanie czy da się to znaturalizować...ahhh ten strach ;((
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p619732https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!! Gość
Witam ja nie pale 2 miesiące i 20 dni .Mam problem z pamięcią i zaburzeniem czasu. Np robiłem cos wczoraj a jak pomyśle o tym teraz to wydaje mi sie jak by to juz bylo dawno nie pamietam szczegółów żadnych tylko to ze np byłem nad jeziorem i to wszystko . Najgorsze jest te zaburzenie czasu niedługo będzie 3 miesiące od odstawienia a objawy nadal trwają pytanie czy to juz zostanie . Brak wspomnień kiedyś jak nie paliłem to jak
przypomniałem sobie cos to wiedziałem co mniej więcej sie wydarzyło a teraz nic pustka w głowie . Prosze o jakies wskazówki co z tym dalej robić - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p619744https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!!
Myślę, że potrzebujecie detoksykacji. Nie jest to niestety łatwy moment, ale ułatwi powrót do zdrowia.
Lekarz Psychiatra lub Internista skieruje Was na oddział odwykowy, gdzie będziecie oczyszczani z narkotyków, a jednocześnie, ponieważ pewnie wytworzy się zespół odstawienny, zwany przez Lekarzy abstynencyjnym,
więc będziecie pewnie leczeni ( leczone) takimi lekami, które zmniejszą Wasze cierpienia, bo organizm pewnie będzie się mocno domagał narkotyków.
To w dużej mierze zależy od tego, jak długo braliście.
Nie wierzcie, że marihuana jest narkotykiem "miękkim", albo w ogóle nnie uzależnia, to nieprawda!
Każedy narkotyk uzaleznia i przez to każdy jest na swój sposób "twardy'.
Po detoksykacji nastąpi powolny powrót do zdrowia i właściwa terapia. Najpierw uświadomcie Sobie, proponuję, jak mocno i dlaczego chcecie rzucić to świństwo. To niby oczywiste, dla zdrowia. Ale w pewnym momencie,leczenia taka motywacja to może być za mało, bo nie oszukuję, będzie trudno.
Ale potem już każdy dzień będzie coraz lepszy. Przypuszczam, że w ew. szpitalu Psychiatrycznym, będzie się też Wami zajmował Psycholog, który wzmocni motywację i będzie Was wspierał w wysiłku. Bo w tej chorobie niestety nie jest tak, że "nabroiłem, ale teraz już za mnie wszystko zrobi Lekarz/Terapeuta".
Tu niestety jest potrzebny ogromny wkład Waszej Pracy. Powodzenia! i piszcie, co dalej z leczeniemIza
błagająca o przebaczenie...Kogo trzeba (((( - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p619750https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!! Gość
paliłem 6 miesięcy z czego z 3 bardzo często nie jestem uzależniony i nigdy nie byłem po tym co mi maryha zrobiła już wiecej jej nie zapale mam cały czas okazje bo jestem częstowany ale odmawiam mam silna wole rzuciłem to ze względów moich objawów odwyk i psycholog mi nie potrzebny jak juz jakieś leki lub cos innego
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p619753https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!!
Proponuję Ci, pozwól Specjalistom, Ktorych tu nie, ma, zdecydować o tym.
Leki - b prawdopodobne.
A jeżeli brałeś coś, co Ci szkodziło, to dlaczego, jeżeli nie byłeś uzależniony? pozdrawiam serdecznieIza
błagająca o przebaczenie...Kogo trzeba (((( - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p619762https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!! Gość
Paliłem po to że było fajnie ten fajny stan a to nie bylo tak ze od razu mi zaszkodziło tylko po pewnym czasie jakoś tak samo przyszło i zdecydowałem że z tym kończę moim zdaniem marihuana nie uzależnia bo nie pale 3 miesiące i jakoś mi sie nie chce juz do tego wracać chyba że zależy od woli jaką kto ma moi znajomi też nie są uzależnieni
Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p619767https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!!
Myslę, że najlepiej, jak zaczniejsz jednak od detoksu.
Co Ty myślisz, to jedno, a co Twój organizm, to drugie.
to świństwo dla Ciebie i dla każdego, wywołuje fatalne skutki, no i cóż tu mówić, niszczy mózg.
Pół roku to jeszcze może tragedii nie ma, ale też nie ma co czekać z leczeniem. ZAdna choroba bez leczenia, przypuszcam, nie cofa się sama.
I potem będzie raczej gorzej. Pierwszy krok, to detox.
Pozdrawiam serdecznie
Jeżeli masz ochotę, to wpadnij do mnie na GG 34905118 Jolan. to postaramy się coś wymyslić raazem.
jestem z wykształcenia pedagogiem specjalnymIza
błagająca o przebaczenie...Kogo trzeba (((( - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html#p851197https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-marihuana/watek/618932/1.html problem z marihuaną !!!!
No to widzę ładnie robicie co wy jaracie ludzie gdy czytam te *** to śmiać mi sie chce ;d jaram od 5lat nie czyje uzależnienia nie pale gdy czekam na coś nowego i dobrego robie przerwy aby nie popaść w monotonie i robienie tego samego nie jarać dopków ani innych gówien bo łeb kasujecie a jak będziecie słuchać tych *** to skończycie na monarach pozamykani w klatkach i na psychotropach masz ciśnienie idz biegać odpocznij napij sie piwka na słoneczku poucz sie do poprawki z matury jak jarałeś cały rok heheh a nie słychać o monarach i innych głupotach oni nawet nie wiedzą co to jest oni myśla że to biały proszek śmierci i po kablach walisz hehehe nie paliłem jakieś 12 miechów bo nie było ochoty jakiś czas wiec pozdro palacze ;] i nie dać sie pozdro z betonowej dżungli
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Potrzebuje pomocy
Chciałbym się dowiedzieć, co może oznaczać obecność w...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Schizofrenia