Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Problem z myśleniem po ataku (1)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mysleniem-po-ataku/watek/542377/1.html#p542377https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-mysleniem-po-ataku/watek/542377/1.html Problem z myśleniem po ataku Gość
Jestem 28 letnim mężczyzną. Od sześciu miesięcy mam problemy z myśleniem (kojarzeniem, zapamiętywaniem, koncentracją i orientacją) - zaburzenia funkcji poznawczych. Problemy zaczęły się od dnia, w którym doznałem czegoś w rodzaju ataku, którego objawem było około 2 minutowe łupanie z tyłu głowy i drętwienie (porażanie) mózgu i poczucie, że postradam zmysły (czułem się jakby ktoś podłączył mój mózg do prądu na 2 minuty). Przydarzyło mi się to na drugi dzień po pobycie na dwudniowej konferencji naukowej (razem 16h), gdy znalazłem się w towarzystwie znajomych. Mam wrażenie, że przeciążyłem swój mózg nadmiarem informacji, którego nie wytrzymał i uległ 'upośledzeniu'. Kilka dni temu byłem na dwu dniowym szkoleniu, przygotowującym do pracy w zawodzie sprzedawcy, podczas którego, już po godzinie, zaczęło mi się mieszać w głowie i z trudnością rozumiałem o czym była na nim mowa. Po tym szkoleniu objawy (zaburzenia funkcji poznawczych) nailiły się. Mam wrażenie, że mój umysł jest zbyt słaby, by przyswajać minimalne ilości informacji. Męczy się tym.
Od kilku lat zdarzały mi się od czasu do czasu stany wysokiego napięcia nerwowego w sytuacjach, w których byłem pośród ludzi. Często też zdarzało mi się `zahukanie` - stany wysokiego napięcia, w których nie byłem w stanie otworzyć się i rozmawiać z ludźmi. Od 7 lat żyję we względnej izolacji (w domu przed komputerem i rzadko widuję się z ludźmi). Przez ten czas studiowałem, ale mój umysł nauczyłem jedynie 'myślenia biernego', co spowodowane było nieustanną zabawą komputerem.
Byłem na wizycie u neurologa, ale ten powiedział mi, że moje problemy nie mają żadnego związku z `atakiem` sprzed 6 miesięcy. Badania EGG i rezonansem magnetycznym nie wykazały żadnych nieprawidłowości w strukturze i funkcjonowaniu mózgu, ale ja wciąż mam problemy z myśleniem. Oprócz tego, miesiąc temu zdiagnozowano u mnie nadczynność tarczycy. Leczę się z niej korzystając z mieszanki ziołowej sporządzonej podług receptury o. Klimuszko. Ta terapia przynosi dobre rezultaty. Byłem też na wizycie psychiatrycznej. Psychiatra stwierdził u mnie schizofrenię innego rodzaju. Nie wiem, co dokładnie mi dolega i czy można mnie z tego wyleczyć, a jeśli, to jak. Proszę o odpowiedzi. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- bezsenność bez leków - trudności z zasypianiem
Cześć, nazywam się Michał i jestem tu nowy! To mój pierwszy temat...
Forum: Problemy ze snem - Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam,Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
- zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja