Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Problem z narzeczonym (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html#p1465028https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html Problem z narzeczonym
Coco321 2018-12-29 16:45:26
Witam mam 25 lat mój narzeczony ma 35. Sprawa wyglada tak : podejrzewam ze mój partner ma problemy ze soba o których z nikim nie chce rozmawiać. Było wszystko dobrze jednak mój partner zaczął ciagle siedzieć na portalach randkowych przez co w naszym związku (prAwie 4 lata ) pojawiły sie ciagle kłótnie ja sie zaczęłam bać ze mu nie wystarczam... a on twierdził że lubi sobie tylko popisać o niczym... twierdząc ze ja mam wszystko wszelkie najlepsze cechy No i wyglad tez. We wrześniu tego roku kupił mi auto tak bardzo sie cieszyl z tego ze niespodzianka i wogole, w październiku tego roku byliśmy na wczasach gdzie znowu dowiedziałam sie ze dalej ma portale randkowe. Pod koniec listopada uciekł wyjechał za granice zostawiajac mi list ze bardzo mnie kocha i przeprasza pojechał do pracy zarobić na mieszkanie... dwa dni pózniej rozmawialiśmy normalnie jak para jednak juz kolejne dni nie ponieważ wydało sie nie jest w holandi tylko w Niemczech... i od tego czasu ciagle do mnie mowi co innego raz ze mna zrywa raz ze przerwa od miesiaca tak samo. Bywają tez sytuacje ze raz mowi tak a raz inaczej : „przyklad niebawem mam urodziny zapytałam wiec cZy chce na nie przyjechać napisał nie. Chwile pózniej rozmawialiśmy przez telefon to poweidzial ze tak bardzo chce i bedzie sie starał zeby byc” Nadal posiada moje zdjecia w telefonie i nadal mam z nim jakis kontakt. Dodam ze bardzo szybko soe denerwuje i codziennie pije alkohol. Jezdzi bardzo szybko wogole nie zwracając uwagi na swoje bezpieczeństwo. Każdemu mowi co innego... boimy sie ze cos noe tak dzieje sie w jego głowie. W przeszłości chorował na ADEM z którego powodu był rownież w spiaczce 2 mies. Czy ktoś jest w stanie nam pomoc jak mu uświadomić zeby sie opamiętał... ????Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html#p1465032https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html Problem z narzeczonym Treść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html#p1465098https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html Problem z narzeczonym
Witaj, wygląda na to, że Twój partner nie jest z tobą do końca szczery i zachodzi spore prawdopodobieństwo nieuczciwości z jego strony. Wydaje mi się,że Twój partner nie jest do końca z tobą szczęśliwy. Jeśli siedzi na portalach randkowych i pisze z innymi kobietami nawet o niczym to jest coś nie tak, gdyż powinien rozmawiać z tobą tak jak jest to w związku a nie zwierzać się jakimś innym obcym kobietom na portalach randkowych. Może nie rozmawiacie ze sobą dostatecznie często lub inny problem jest na rzeczy w waszym związku, który omijacie. Widać, również, że twój partner jest materialistą. Kupił ci auto, pojechaliście na wakacje a później nagle znika bez zapowiedzi za granicę. Zastanów się czy nie chce ci zapchać głowy ślicznymi prezentami abyś nic nie podejrzewała a on myślał, ze ma spokój bo kupuje ci drogie prezent. Piękne i drogie prezenty to absolutnie nic złego, każdy chciałby je dostawać ale jak dochodzi do tego pisanie z innymi kobietami to zaczyna być to niepokojące. Nie chciałbym spekulować i nie wiem czy tak jest ale może zaistnieć zdrada z kimś innym ( więc musisz na niego uważać i pilnować go ). Myślę, ze dobrym rozwiązaniem jest gruntowna i bardzo poważna rozmowa z nim. Ale wykluczona jest jakakolwiek agresja ( kłótnia ) ! Ponieważ w tej sytuacji działania, w których kierujesz się agresją, mogą prowadzić do strat. Po prostu powiedz mu, że chcesz poważnie z nim porozmawiać i postaw mu ultimatum ( albo zacznie z tobą rozmawiać na poważnie i przestanie cię zbywać i powie ci co się dzieje albo koniec ), ale jeszcze raz przypomnę aby panować nad emocjami i nie doszło do kłótni ( ma to być poważna rozmowa jak cywilizowani ludzie ). Przykro mi to mówić ale jest też możliwość, że wasz związek się wypala i partner szuka rozmowy z innymi kobietami i ucieka nic ci o tym nie mówiąc i dziwnie się zachowując. Jeżeli okazało by się, że tak jednak jest to potrzebna jest wam głębsza terapia, jak to nie pomoże nie ma co się dusić w tym związku. Musisz pamiętać, że jeśli będziesz nadal tkwiła w takim związku w końcu opadniesz z sił i nie będziesz wiedziała którędy pójść. Nietrudno zgubić się w ciemności, jeśli wokół nie ma żadnego płomienia oświetlającego drogę waszego związku. Na początek podstawą jest poważna rozmowa, z tej rozmowy wynikną dalsze plany jakie będziesz musiała przedsięwziąć. Jeśli coś jest dla ciebie nie zrozumiałe, bądź chciała byś zapytać o coś jeszcze to pisz chętnie pomogę. Powodzenia . .Carlos
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html#p1465353https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-narzeczonym/watek/1465028/1.html Problem z narzeczonym
Witaj, przeczytałam co napisałaś, obawiasz się że nie jest z tobą szczery, może i tak jest.Może zastanów sie czy jego zachowanie nie ma zupełnie innego dna? Piszesz też, że są między wami kłótnie i niejasności? worto się nad tym zastanowić. Ja z tego co piszesz to zastanowiłabym się czy nie ma on problemów psychiatrycznych? Ucieka jakby się czegoś obawiał lub poprostu boi się czegoś ? Wiem zaraz powiesz, że nie jest on wariatem. Zgadzam się ale skoro szukasz pomocy na tym portalu to zapewne taka myśl przebiegła ci przez głowę. Ja z własnego doświadczenia wiem, że zanim osoba mająca z tym problemy uzmysłowi sobie to, uważa, że wszyscy wokół są przeciwko niej i oni są chorzy a nie ona. U mnie zajęło to ok 2 lat zanim zrozumiałam, że ze mną jest źle. Kupił ci samochód a później uciekł przed tobą. Prowadzi z tobą dziwne rozmowy raz tak raz tak. gdy byłam w szpitalu (psychiatrycznym) spotkałam się tam z dziewczyną która cierpiała na schizofremię, z nią właśnie też tak było. rano mówiła jedno a w południe czy wieczorem zupełnie co innego była zupełnie inną osobą. Nie twierdzę że z nim też tak jest ale może poradź się jakiegoś psychiatry niech ci powie jak można rozpoznać taką osobę i jak namówić ją do wizyty u specjalisty napewno ci pomoże. Taka jest moja rada dla ciebie, Pamiętaj, że w dzisiejszych czasach wizyta u psychiatry to dla coraz większej grupy ludzi coś normalnego i naprawdę nie ma się czego wstydzić. Ja chodzę do psychiatry już 16 lat. i od tylu lat biorę leki, żeby normalnie funkcjonować, próbowałam przestać brać leki to niestety było jeszcze gorzej. Jeśli sprawdzi się moje zdanie to jeśli go kochasz życzę ci dużo wytrwałości bo nie łatwa czeka cię droga. Pozdrawiam
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Panika, lęki
Witam wszystkich! Potrzebuje porady bardziej doświadczonych osób, spojrzenia na...
- Orgazm i wenlafaksyna i trazodon
Dzien dobry,Biorę Oriven w dawce 150 mg.Nie mam problemów z libido, ale mam...
- Perazin 25, Asertin 50
Witam, mam pytanie odnośnie leków asertin 50 oraz perazin 25. Czy coś się...
- Boje sie mowic o moich problemach
Hej, mam bardzo powazne problemy ktore ciagle narastaja i staja sie co raz bardziej uciazliwe....
Forum: Psychoterapia