Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Problem z osobą cierpiącą na depresję (10)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1294434https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję Gość
Witam
Moja przyjaciółka zmaga się od 9 miesięcy z depresją. Jest pod opieką psychiatry i psychologa, osobiście zawożę ją na wszystkie wizyty. Przyjmuje leki, ale dodatkowo do problemu dochodzi tez alkohol (piwo). Zarówno psycholog jak i psychiatra doradzają hospitalizację, ale przyjaciółka odmawia.
Od października powtarza, że nie chce żyć, nie widzi sensu życia i widziałam, że próbowała zrobić sobie krzywdę ( ma ranę na lewej ręce (obecnie się już zagoiła). Takie "napady" zrobienia sobie krzywdy ma tylko gdy wypije więcej alkoholu. Znam źródło początkowe jej stanu depresyjnego reszta to następstwa tego co się wydarzyło w jej dzieciństwie.
Zadzwonienie na pogotowie nie załatwi sprawy, ponieważ będzie ona pod wpływem alkoholu, a dodatkowo wiem, że odmówi zabrania.
Jeśli ktoś wie jak może mi pomóc proszę pomóżcie. Zależy mi na niej i nie chcę, aby odebrała sobie życie. A tutaj ma tylko mnie. gdyż wyjechała z miasta rodzinnego za pracą. Do miasta rodzinnego nie chce wracać. Rodzina wie co się dzieje, ale nie do końca wie co z tym problemem zrobić.
Proszę pomóżcie. - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1294827https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję
Jeśli chodzi o pogotowie to niema różnicy w przypadku kiedy jest pod wpływem i ma myśli samobójcze-bo zagraża swojemu życiu i zdrowiu -w takiej chwili nie mają prawa jej nie zabrać. Myślę,że warto dużo rozmawiać z nią na ten temat może uda się jakoś do niej dotrzeć. Ponadto jak najwięcej wyciągać ja z domu to na spacer, to na kawę, może jakieś zajęcia ruchowe. Osoba z depresją nie może siedzieć w domu bo to bardziej pogłebia jej stan.Na początku pewnie będzie duży opór ale proszę nie rezygnować. Po terapii jechać np. na kawę albo pójść na spacer.Mi osobiście sport uratował życie też się leczę na depresję. Życzę powodzenia
"Zanim osądzisz błędy innych, zwróć uwagę na własne błędy. Ten, kto rzuca błotem, nie może mieć czystych rąk."
"Przechodzimy na wyższy poziom dopiero wtedy, gdy zaczynamy traktować innych lepiej, niż oni nas traktują." - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1294834https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Sport ratuje przed depresją, praca i hobby. Ale osoba jeśli już jest w depresji 9 m-cy, to jest szansa, że nastąpi samoczynna poprawa i wtedy trzeba, aby zapobiec, bo depresja wróci-udać się do przynajmniej psychologa i zmienić sposób odżywiania. Produkty bogate w Tryptofan i dużo warzyw i owoców, ruch fizyczny- psychoterapia, to może zapobiec zaburzeniom depresyjnym. Jesli w rodzinie były jakiekolwiek choroby psychiczne i mimo to depresja wróci-wtedy leki. Antydepresantymają głębsze dno, zapobiegają degeneracji hipokampu. A teraz trzeba być i obserwować osobę w depresji. Kto jej te piwo dostarcza, czy sama kupuje- to picie, to ucieczka od depresji, bo depresja-to cierpienie psychiczne. Ale z tym piwem, nie może przesadzać, bo wtedy łatwo sobie krzywdę zrobić.
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1294839https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
No i jeśli bierze leki i mimo to ma depresję, to znaczy, że coś "nie gra". Albo żle jest leczona, albo "oporna"na antydepresanty, albo pijąc piwo -nie bierze regularnie. Alkohol nie wskazany, gdy się psychotropy bierze. Musisz porozmawiać z przyjaciółką czy ona naprawdę z tej depresji chce wyjść, bo jak narazie, robi wszystko, aby w niej tkwić. Pomoc innych jest wsparciem,ale osoba chorująca musi tego też chcieć.
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1294847https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Namów przyjaciółkę na szpital, a wiesz dlaczego, głównie, aby nie miała możliwości pić alkoholu. Leki na pewno dostanie-pewnie inne, ale też nie gorsze. To ją powinno postawić na nogi. Szpitale są lepsze i gorsze. Tylko jedzenie podłe. Dlatego przydałoby się jej dostarczać owoce, soki np. marchewkowy. Jednym słowem trzeba ją przekonać do szpitala, może tam być 3-7 tyg. w zależności od jej stanu. Można odwiedzać ile się chce, to nie więzienie.
Lęku...odwal się ode mnie. Jola.
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1295175https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję
Witam
Dziękuję za odpowiedzi.
Próbuje wyciągać gdzie bądź, ale nie chce. Czasem się uda, ale to jeden przypadek na 10.
Wiem, że picie utrudnia leczenie i wielokrotnie z nią rozmawiałam także na ten temat. Bez rezultatu. Sama sobie kupuje, bo ja kategorycznie odmówiłam zakupu. Leki przyjmuje, bo tego pilnuję. Miała je dwukrotnie zmieniane przez psychiatrę. Liczę, że któreś w końcu zadziałają.
Co do szpitala, wierzcie mi, że nie potrafię zadzwonić aby ją zabrali. Każdego dnia biję się z myślami i to jest dla mnie bardzo trudna decyzja. Oddałabym wszystko, aby podjął ją ktoś inny. Rodzina oczywiście naciska na mnie, ale to trudne. Chciałam, aby ktoś z rodziny przyjechał i sam podjął decyzję, której wymagają ode mnie, ale jak do tej pory wszystko spoczywa na mnie. Zdaję sobie sprawę, że przez moją decyzję jej szkodzę, ale nie potrafię. Dużo z nią rozmawiam i nie ma dnia, abym nie poruszała tematu szpitala.
Czy chce z tego wyjść.... Daje mi do zrozumienia, że nie. Codziennie słyszę, że tylko ja trzymam ją przy życiu i mam odpuścić. Mam dać sobie spokój.
Sama powoli wymiękam, ale nie daję za wygraną. - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1295238https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję Gość
Czy ona pracuje czy porzucila prace ?, bo jakos niejasno opisalas skoro ma depresje i pije, w dodatku okalecza sie to chyba w pracy nie jest wydajna /o ile jeszcze jej nie zwolnili.
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1295625https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję
Obecnie nie pracuje.
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1295674https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję
No to faktycznie znalazłaś się w patowej sytuacji. Rodzina zrzuca na ciebie pewien obowiązek, a tu przyjacółka nie chce się leczyć faktycznie ciężki orzech do zgryzienia. Mi osobiście na początku pomógł szpital, nie tylko ustawiono mi leczenie farmakologiczne ale dużo ze mną rozmawiano, dużo sobie uświadomiłam podczas tego pobytu. Myślę,że to jedyne wyjście z tej sytuacji. Może porozmawiaj tak konkretnie z rodziną,że depresja to nie katar, często nie leczona prowadzi do śmierci. Bądź stanowcza. Alkohol może tylko pogłębiać jej stany choćby dlatego dobrze by było aby poszła do tego szpitala bo tu sama widzisz co się dzieje. Tabletki zażywa i pije
"Zanim osądzisz błędy innych, zwróć uwagę na własne błędy. Ten, kto rzuca błotem, nie może mieć czystych rąk."
"Przechodzimy na wyższy poziom dopiero wtedy, gdy zaczynamy traktować innych lepiej, niż oni nas traktują." - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html#p1297844https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-osoba-cierpiaca-na-depresje/watek/1294434/1.html Problem z osobą cierpiącą na depresję
Psychotropy benzo i alko to mieszanka samobojczo depresyjna. Podcinanie ciala to sygnaly ale nie decyzje samobojcze. Sama nic nie zrobisz niestety, poza czujnoscia na wypadek czegos glupiego. aczkolwiek tylko wtedy jest szansa, ze ja zabiora pod profesjonalna opieke -a Ty nie daj sie pociagnac i wykorzystac, przyjazn i odpowiedzialnosc na tym nie polega
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Nie chcę już tu być. Boję się skończyć ze sobą
Witam wszystkich, chciałabym się wygadać, chciałabym dostać...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - granica ludzkiej wytrzymałości
Ciekaw jestem jak długo można żyć codziennie walcząc z własną...
Forum: Depresja - Parogen
Dzień dobry,od tygodnia przyjmuję Parogen - pierwsze dwa dni po 5 mg, kolejne...
- Jak pomóc przyjaciółce zmanipulowanej przez terapeutę zboka?
Cześć, piszę na Forum, bo nie wiem jak mam pomóc mojej...
Forum: Uzależnienia