Forum: Psychoterapia
Temat: Problem z samym soba (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html#p1030606https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html Problem z samym soba Gość
Witam wszystkich czytających to forum.
Dodam na szybko coś o sobie zanim rozpiszę problem:
Jestem 26 letnim chłopakiem, na pierwszy rzut okajestem godny zaufania, energiczny wesoly ogarniety, i w oczach jestem osoba ktora w zyciu sie niczym nie stresuje. Intrygują mnie inteligętni ludzie, chociaz sam do takich zbytnio nie naleze
A teraz opiszę o co mi chodzi.
Zauwazylem u siebie problemy z pamięcia, bardzo ciezko jest mi sie skoncentrowac na jednym, co czesto odbija się na moim zyciu prywatnym. -to tylko tak na wstepie
Nie umiem sie w tym momencie psizac to skupic na problemie, a mam ich trochę do wymienienia..
-Pewnosc siebie
Sa sytuacje w ktorych moge przy nieznanej mi osobie nawet zaczac tanczyc, tak sie pewnie siebie czuje, szczególnie jak jestem w towarzystwie znajomych
A sa takie sytuacje ze siedze jak kolek, mimo ze sa znajomi i dochodzi paru ktorych nie znam, staje sie apatyczny i myslami zamykam sie w sobie i wteyd jedyna droga ucieczki dla mnie jest alkohol, dla rozluznienia.
NIe jestem brzydki, a mimo to czasem wstydze się siebie, mimo ze jestem zadbany i dobrze ubrany. Mam mega kompleksy na punkcie mojego wygladu
Raz jestem bardzo pewny siebie i to tak mega, a raz staje sie wrecz apatyczny, nie mam ochoty z NIKIM rozmawiac
-Osobowosc
Sam do konca nie wiem jaki jestem, jakbym mial opisac sie jednym slowem uzylbym slowa zywiolowy, ale wszystko zalezy od otoczenia. Ogolnie z natury zawsze bylem takiego typu wesolkiem, aczkolwiek jak ide na glupie juwenalia(wteyd jest masa ludzi ktoruch nie znam, czuje sie przytloczony i obserwowany i za wszelka cene chce dobrze wypasc), to tak jakby ktos mi kregoslup zamienil na kij od miotly, staje sie sztywny i kolejnym ratunkiem staje sie alkohol, wtedy znow wracam tak jakby do lubianej przez wszystkich postaci wesolka. Chce czuc sie pewnie zawsze miec jedna i ta sama osobowosc
-Czuje sie gorszy
..gorszy od innych, głupszy słabszy brzydszy, a raz czuje sie przeciwnie, wywyzszam sie nad wszystkimi i traktuje ich z gory. Nie chce tego
-Zyciowe zdecydowanie
Brak mi go, nie wiem juz sam co chce robic, nie wiem czy zawod (spawacz)jaki pelnie jest tym ktory chce a powinienem do konca zycia wykonywac, a nawet go nie zglebiam a powinienem, ostatynio zrezygnowalem po rozstaniu z dziewczyna z pracy, nie potrafie wziac sie w garsc chodzic normalnie do pracy, na sile szukam nowych kontaktow, pewnie po to by ta pustke czyms zastapic. Chce byc niezalezny, a mimo to wystarczy ze jakas dziewczyna mi sie sposoba w polsce i od razu wszystko rzucam i daje z siebie wszystko by ja zadowolic (nie mowie tu o byciu pantoflem) potrafie zrezygnowac z pracy zeby sie z owa osoba spotkac,
-nie chce mi sie zyc
czasem po prostu mam dosc tego wszystkiego, czuje niechec do zycia.
badalem hormony, mam je w normie,
chcialbym wziac sie w garsc, cwiczyc na silowny, byc pewny siebe, zdecydowany, rozwijac sie zawodowo
zyc bez takich osobliwych problemow.
I chcialym zawsze byc po prostu taki sympatyczny jaki czasem bywam
-brak wlasnego zdania
bardzo czesto nie mam swojego zdania na jakis temat i wykorzystuje czyjes zdanie. Czyjs poglad zyciowy. CO TO MA BYC. Jak ktos mnie porposi o ***, to robia ja, mimo ze nie mam najmniejszej ochoty. Bardzo latwo na mnie wplynac
Zdaje sobie sprawe z tego ze napisalem to wszuystko chaotycznie, za co przepraszam. - https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html#p1035690https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html Problem z samym soba Gość
Właśnie przeczytałam streszczenie mojej osobowości... Też raz jestem duszą towarzystwa i wszyscy myślą, że jestem pewna siebie a w głębi duszy mam same kompleksy. Często nadużywam alkoholu po którym jestem panią świata,) Raz mogę góry przenosić a za chwilę uciekam w sen przed światem. Ogólnie nie lubię siebie.. Mam stwierdzona nerwice z somatyzacja bo dodatkowo wciąż wymyślam sobie różne choroby. Jestem kobietą 32 lata i podobnie jak poprzednik uważam się za mało inteligentna osobę bez swojego zdania. Wciąż w rozdarciu..raz szczęśliwa raz w depresji.Oj ciężko jest tak funkcjonować:/
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html#p1035769https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html Problem z samym soba Gość
Cóż ciężko jest cokolwiek poradzić, bo ja właśnie rozstałam się z osobą o Twojej osobowości. Życie z taką osobą jest bardzo trudne, bo Wy macie takie zamknięte podejście do bliskich a w towarzystwie oczywiście po alkoholu udajecie macho. Jak zwróci się Wam uwagę, udajecie że Was to nie obchodzi a w rzeczywistości przeżywacie wszystko w sobie, zamiast od razu powiedzieć o co chodzi. Ja ogólnie byłam w swoim mężu (zresztą nadal jestem) strasznie zakochana mimo wszystko. Jednak któregoś dnia po awanturze zaczął mnie totalnie olewać, doszło do tego, że byłam zmuszona się wyprowadzić. A ja do tej pory nie wiem co mu tak naprawdę we mnie nie pasowało. Kolego jedyne co mogę Ci poradzić to nie odsuwaj od siebie osób bliskich (staraj się utrzymać z nimi kontakt za wszelką cenę, mów o wszystkim co Cię dręczy a na pewno zostaniesz zrozumiany i słuchaj próśb innych mimo tego, że ta druga osobowość podpowiada Ci, żebyś ją olał. Nie rób tego. Jeśli to Ty odszedłeś od dziewczyny postaraj się dowiedzieć czy możliwy byłby powrót, jeśli tak to powiedz jej o wszystkim co tu napisałeś. Razem dacie radę, pójdźcie na terapię, to pomoze Tobie w walce z problemem i jej aby zrozumieć Twoje zachowanie. Powodzenia, będę obserwować Twój post, bo wydajesz się być inteligentny i chętnie dowiem się jak toczą się dalej Twoje sprawy. Pozdrawiam. Jeśli chcesz to chętnie z Tobą po koresponduje i postaram się pomóc w Twoim problemie
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html#p1042637https://www.psychiatria.pl/forum/problem-z-samym-soba/watek/1030606/1.html Problem z samym soba Gość
Pozdrawiam zapraszam, wrocław: interterapia.eu
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Zle samopoczucie
5 dni temu zwiększyłam dawkę wenlafaksyny z 150 na 300 czułam się...
Forum: Depresja - Potrzebuje pomocy
Dzień Dobry. Pragnę podzielić się z kimś moimi problemami, a nie mam z...
Forum: Depresja - Czy to ja się czepiam czy on powinien coś zmienić?
Czy coś jest ze mną nie tak? Coś się zmieniło. Nie wiem co, ale jestem...
Forum: Depresja - wyleczenie depresji - gorsze dni
Czy po wyleczeniu depresji obserwowaliscie u siebie gorsze dni?
Forum: Depresja
- Tematy:
- psycholog
- terapia
- psychoterapia
- psychika
- psychiatra