Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Problem (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html#p487531https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html Problem Gość
Witam serdecznie!
Chyba jest coś ze mną nie tak. W szkole mam uczucie słabnięcia, szybciej wali mi serce, czasem czuję jak mnie coś kuje w klatce, strasznie pocą mi się dłonie i czuję jakiś niepokój. Byłem z tym u lekarza i wszystkie badania wyszły mi dobrze. Takie "ataki" jednak się powtarzały i zacząłem podejrzewać czy tego wszystkiego po prostu sobie nie uroiłem. Oprócz tego:
-mam problemy ze snem, czasem nawet jak prześpie 10 godzin to i tak czuję sie niewyspany i zmęczony
-mam wysokie aspiracje i źle znoszę porażki, często się załamuję jak coś nie wychodzi, mam obsesje na punkcie doskonałości,obwiniam się o jakieś szczegóły
-mam problemy z pamięcią i koncentracją,często mam uczucie że czegoś zapomniałem i dowiaduję się o tym w drodze, czasem jak gadam z kimś zapominam w połowie o co mi chodziło albo co miałem powiedzieć
-dużo analizuję i planuję, obmyślam każdy dzień, co mam po kolei robić i o której godzinie, co tego dnia mi wyszło a co nie i dlaczego oraz...... (no właśnie zapomniałem co miałem dodać... ) nie wiem czy to normalne czy nie ale zapytałem sie o to kilka osób i stwierdziły,że one tak nie analizują jak ja i że przesadzam z tym
-raczej jestem nieśmiały, w klasie siedzę sam, rzadko odzywam się do nauczyciela i innych uczniów, mam jeszcze jakieś fobie społeczne np gdy ktoś się blisko śmieje mam wrażenie że ze mnie, gdy ktoś się na mnie patrzy to myślę że muszę być gdzieś brudny albo mieć gdzieś dziurę, napisałem wcześniej "raczej",bo nie przy wszystkich jestem nieśmiały, mam kilka osobowości np przy osobach których bardzo dobrze znam nie ma mowy o nieśmiałości
-ciężko nawiązuję nowe kontakty
-często obgryzam paznokcie i czasem mam tiki nerwowe np gdy popatrzę się w lewo to muszę popatrzeć w prawo itp.
-często popadam ze skrajności w skrajność, raz jest mi smutno a chwilę potem jestem radosny, raz czuję się niższy i gorszy od innych a potem z kolei wyższy i lepszy
-jestem wrażliwy, przejmuję się każdym złym słowem, czasem nawet jak ktoś mówi w pozytywnym znaczeniu "głupi jesteś, jak ty to zrobiłeś?" albo "jaka ciota,tak się nie da" to i tak jakoś źle to odbieram...
-lubię samotność
-dużo osób uważa,że jestem dziwny
-często zdarza mi się gdzieś zapatrzeć,najczęściej w okno i trwać to może nawet z ok 20 minut
-dużo fantazjuję,marzę i wizualizuję, mam jakieś takie fazy,że wyobrażam sobie siebie w przyszłości gdy już jestem bardzo bogaty sławny jak gadam wtedy z innymi ludzmi,zastanawiam się wtedy co im powiedzieć aż nagle "budzę się" chodząc po domu,gadając do siebie i gestykulująć rękoma albo śmiejąc się. Czasem odpływam tak,że wyobrażam sobie siebie jako obrońcę świata albo łapię się na tym,że gadam do siebie swoją historię w której dopisuję sobie moje przyszłe losy. Nie dobrze to brzmi ale nie jest aż tak źle,że nie mogę nad tym panować albo nie mogę się z tego "wybudzić".
-w przeciwieństwie do prawie wszystkich moich znajomych lubię filozofować, czytam książki o tej tematyce, oglądam filmy np po filmie matrix z tydzień zastanawiałem się czy sam w nim nie jestem. Czasem gdy rozejże się do okoła dopada mnie takie zdziwienie,że co to wszytko jest,skąd się tu wziąłem,dlaczego tu jestem itp zupełnie jakbym był tu pierwszy raz. Zastanawiam się nawet czy nie jestem efektem czyjejś wyobraźni czy to wszystko nie jest snem albo moją wizualizacją i czy zaraz się nie obudzę. Nie latam wtedy nago po ulicy ani nie robię innych głupich rzeczy,czasem tylko takie myśli mnie dopadają i nic więcej.
Byłem ostatnio u pani psycholog ale krępowałem się o tym wszystkim jej powiedzieć. Do tego wypytywała się ciągle o moje życie osobiste,a ja nie lubię o nim mówić. Mam coś takiego z banią,że osoby które się zwierzają innym uważam za słabe i nie umiejące same poradzić sobe z własnym życiem. Nie wiem właściwie po co siedzę nad tym już prawie 1,5 godziny. Przecież i tak uslyszę tylko by powiedzieć o tym rodzicom i pani psycholog. Chociaż trochę czuję się lepiej jak wylałem to wszystko na klawiaturę i odpowiedzi innych może zmotywują mnie do podjęcia działań. W poniedziałek przecież szkoła a ja boję się iść bo myślę,że zasłabnę.
Dzięki za przeczytanie mojego tekstu. - https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html#p487534https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html Problem
Czesc.Niewiem jak ci pomc ale mysle ze powinnes pojsc do psychiatry i to do dobrego mysle o takim co pracuja w szpitalach psychiatrycznym bo tacy maja praktyke i naprawde pomoga ci rozgrysc zagadke co sie z toba dzieje.Sam sbie nieporadzisz.azdy ma jakis problem i szukamy pomocy lub wsparcia ale niezawsze mamy gdzie sie z tym udac.mam nadzieje ze sobie poradzisz z tym co myslisz i nieboj ani niewstydz sie to co myslisz po to psycholodzy i psychiatrzy aby cie wysluchac>Pozdrawiam i napisz co tam u ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html#p487535https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html Problem
Czesc.Niewiem jak ci pomc ale mysle ze powinnes pojsc do psychiatry i to do dobrego mysle o takim co pracuja w szpitalach psychiatrycznym bo tacy maja praktyke i naprawde pomoga ci rozgrysc zagadke co sie z toba dzieje.Sam sbie nieporadzisz.kazdy ma jakis problem i szukamy pomocy lub wsparcia ale niezawsze mamy gdzie sie z tym udac.mam nadzieje ze sobie poradzisz z tym co myslisz i nieboj ani niewstydz sie to co myslisz po to psycholodzy i psychiatrzy aby cie wysluchac>Pozdrawiam i napisz co tam u ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html#p510747https://www.psychiatria.pl/forum/problem/watek/487531/1.html Problem
Czesc.Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie, ze masz nerwice.Nie ufalbym za bardzo psychiatrom, bo oni z kaazdego potrafia zrobic wariata. Jakies srodki uspokajajace jednak by sie przydaly.Zalecam tez wiele kontaktow z przyjaciolmi . Glowa do gory!!!
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Co to znaczy współpracy a z lekarzem ?
Chodzę na grupy uzaleznien oraz terapię o chorobach i biorę leki macie...
- Myśli samobójcze
Witam, może temat spotka się z krytyką, jednakże chciałam podpytać...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Proszę o poradę
Dzień dobryMój 19 syn przebywa aktualnie 2 mc w szpitalu psychitrycznym z...
Forum: Psychoterapia - Leczenie się na shizofrenie (psychoza alkoholowa)
A nim nie jestem czy wytrzymał bym pol roku beż leków na tej chorobie ? Czy...
Forum: Schizofrenia