Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: problemy problemy (1)
- https://www.psychiatria.pl/forum/problemy-problemy/watek/522193/1.html#p522193https://www.psychiatria.pl/forum/problemy-problemy/watek/522193/1.html problemy problemy Gość
Witam wszystkich bardzo serdecznie,
pisze ten post, gdyż mam poważny problem rodzinny i chciałbym dowiedzieć jak postrzegają moja sytuacje osoby zupełnie obiektywne. Mam 23 lata i odnoszę wrażenie, że moja rodzina rozsypała się. A ja nie mam w nikim wsparcia. Mój tata opuścił moja mamę gdy miałem jakieś 4 lata, powód rozpadu ich małżeństwa niestety znam tylko ze strony mamy. Mama zawsze powtarzała że tata dużo pił. Moim zdaniem ich małżeństwo nie miało w ogóle sensu gdyż było wzięte z przymusu z powodu "wpadki", nie planowanej ciąży. .Po rozwodzie zamieszkaliśmy u dziadków ja brat i mama. Jak chodziłem do szkoły mama bardzo ograniczała, kontrolowała mnie. Zawsze największym dobrem dla mnie i brata widziała naukę a nie zabawę. Mając 22 lata poznałem na studiach sympatyczna dziewczynę. Bardzo mocno polubiliśmy się, i jesteśmy teraz ze sobą. Gdy powiedziałem mamie o mojej dziewczynie i chciałem ją jej przedstawić spotkał mnie ogromny zawód. Mianowicie mama zaczęła mocno przestrzegać mnie przed jakaś "głupotą", że mam na miłość jeszcze czas, że młody człowiek nie myśli racjonalnie i jest głupi a potem żałuje. Niedawno zaprosiłem moja dziewczynę na biwak nad jeziorem w tajemnicy przed mamą. Niestety mama odwiedziła się o tym zrobiła mi w domu straszna awanturę z jej powodu, i powiedziała że skoro czuje się tak dorosły to powinien sam opłacać swoje studia jeżeli nie zerwę z dziewczyna kontaktu, że będę wszystkiego żałował. Według jej mniemania powinien szukać dziewczyny mając dopiero pracę i dom. Zgodziłem się na jej słowa ale i tak nie zamierzam zrywać z dziewczyna kontaktu gdyż bardzo lubimy się nawzajem i będę utrzymywał to w tajemnicy. Bardzo boję się o mamę bo jej zachowanie jest bardzo dziwne i nie zrozumiałe dla mnie. Nie rozumiem w ogóle jej podejścia do mnie "ja Cię utrzymuje a ty masz mnie słuchać". Podejrzewam u mamy depresje. Bardzo bym prosił o jakaś rade.
Pozdrawiam serdecznie! - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Czy jestem złym człowiekiem?
Staram się pracować nad sobą, tłumić w sobie negatywne emocje. Tak...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja - bezsenność bez leków - trudności z zasypianiem
Cześć, nazywam się Michał i jestem tu nowy! To mój pierwszy temat...
Forum: Problemy ze snem