Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: prosze o jak najszybszą pomoc (16)
- https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446220https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc
mam ogromny problem gdy mialam 17 lat byłam w szpitalu dzieciecym na oddziale psychiatria i psychoterapia wieku rozwojowego.
stwierdzono u mnie depresje po utracie rodzicow miałam próbe samobójczą brałam dużo leków takich jak np. pakstin pernazyna i depakina w dużych ilościach po jakimś czasie zostałam wypisana do domu i zostawili mi tylko depakine ktora przyjmowalam tak jak lekarz to wskazał przez 10 miesięcy. pózniej odstawiłąm ją na własną ręke przez 2 miesiace dawałam sobie rade teraz wszystko wróciło znowu mam myśli samobójcze czy to możliwe że przez moje odatawienie leku bez kontroli lekarskiej tak jest.??
i czy jak pójde to lekarza psychiatry on zamknie mnie w szpitalu psychiatrycznym .? a tego nie chce boje sie strasznie co moze sie stac
mieszkam sama wiec samobójstwo wisi w powietrzu a tego aktualnie nie chce co mam zrobić.??
Proszę o jak najszybszą pomoc. - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446241https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc Gość
Na pewno nikt nie wyśle cię do żadnego szpitala. Tam ląduje się tylko w skrajnych przypadkach - po próbie samobójczej, albo kiedy stan jest tak zły że chory nie jest w stanie wstać o własnych siłach. Same myśli samobójcze to za mało. No i poza tym jesli jesteś dorosła, to możesz się po prostu nie zgodzić na leczenie szpitalne. Również jakbyś była w szpitalu - z własnej woli a nie decyzją sądu - w każdej chwili możesz się wypisać.
Poszukaj sobie jak najlepszego lekarza, najlepiej z polecenia - możesz przeszukać net np, strony typu www.znanylekarz, czy inne
Depakine to generalnie lek na chorobę dwubiegunową...
Złe samopoczucie jest prawdopodobnie efektem odstawienia, samo odstawienie też "stresuje"rganizm... - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446244https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc Gość
"Na pewno nikt nie wyśle cię do żadnego szpitala. Tam ląduje się tylko w skrajnych przypadkach - po prbie samobjczej, albo kiedy stan jest tak zły że chory nie jest w stanie wstać o własnych siłach"
Lekarze kierują pacjentów do szpitala nawet na obserwacje, jeśli się trafi taki co się uprze to pewnie pośle, jeśli trafi się mądry, poleci psychoterapię i naturalne substytuty leków, jeśli jednak trafi się taki który według kontraktu musi wypisać tyle, a tyle leków, to właśnie zrobi, jaki jest tego sens pozostawiam do przemyślenia.
"Same myśli samobjcze to za mało."
Na własnej skórze przekonałem się, że wystarczająco.
"Depakine to generalnie lek na chorobę dwubiegunową..."
Depakine to generalnie lek na epilepsję.
"Złe samopoczucie jest prawdopodobnie efektem odstawienia, samo odstawienie też "stresuje"rganizm..."
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że złe samopoczucie jest skutkiem detoksykacji organizmu i jest jak najbardziej naturalnym objawem, który trzeba przeczekać. - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446248https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc Gość
Lekarze kierują pacjentw do szpitala nawet na obserwacje, jeśli się trafi taki co się uprze to pewnie pośle, jeśli trafi się mądry, poleci psychoterapię i naturalne substytuty lekw, jeśli jednak trafi się taki ktry według kontraktu musi wypisać tyle, a tyle lekw, to właśnie zrobi, jaki jest tego sens pozostawiam do przemyślenia.
Jezu, aleś ty czepialska. I nie masz zielonego pojęcia. Jeśli to depresja, nie leczy się jej żadną psychoterapią. Prawie każdy pacjent zgłaszający się do psychiatry ma myśli samobójcze... Jakby wszyscy mieli być w szpitalach to musiałoby być ich 10 razy więcej. Na prawdziwą depresję nie pomagają żadne ziółka - może byłaś u szamana a nie psychiatry?
I co to znaczy, że lekarz pośle jak się uprze? To że da skierowanie? Jestem prawie pewna że nie da, a jeśli da - to autorka jeśli zechce użyje go do podtarcia tyłka i pójdzie do innego lekarza.
Przymusowo można trafić do szpitala tylko wtedy, gdy sądownie udowodnią ci że stanowisz zagrożenie dla siebie lub innych. Nie decyduje o tym lekarz, ale sąd - i to w przypadku baardzo silnych podstaw. - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446272https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc
"Jeśli to depresja, nie leczy się jej żadną psychoterapią. "
To niby czym?? Lobotomia?
W depresji stosuje sie tez farmakoterapie ale przede wszystkim psychoterapie!!! Co innego gdy jest to depresja endogenna, wtedy to leki sa najwazniejsze. Ale w zwyklych, najczesciej spotykanych depresjach terapia to podstawa!!!Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446282https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc Gość
"Jezu, aleś ty czepialska. I nie masz zielonego pojęcia. Jeśli to depresja, nie leczy się jej żadną psychoterapią."
Po pierwsze, czepialski. Tobie się wydaje, że masz jakieś pojęcie, że psychiatrzy dbają o twoje zdrowie, że leki leczą, ale tak naprawdę większy (bo jakiś) potencjał leczniczy mają właśnie ziółka, prawidłowe odżywianie i praca nad sobą.
"I co to znaczy, że lekarz pośle jak się uprze? To że da skierowanie? Jestem prawie pewna że nie da, a jeśli da - to autorka jeśli zechce użyje go do podtarcia tyłka i pjdzie do innego lekarza."
Tak, właśnie o skierowanie mi chodziło i jest duża szansa na to, że je wypisze. Inna sprawa, że faktycznie iść do szpitala nie musi.
"Przymusowo można trafić do szpitala tylko wtedy, gdy sądownie udowodnią ci że stanowisz zagrożenie dla siebie lub innych. Nie decyduje o tym lekarz, ale sąd - i to w przypadku baardzo silnych podstaw."
Mylisz się, wystarczy że lekarz zauważy realne zagrożenie życia i ma prawo wezwać pogotowie, a oni już ciebie nie będą pytać, czy takie zagrożenie jest realne czy nie. Byłem już świadkiem takich sytuacji. - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446406https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc Gość
leczdepresje.pl/d_leczenie.php
Masz tu link do artykułu o depresji, bo chyba nic nie czytasz. Depresja to zachwianie równowagi chemicznej w mózgu. I skuteczne na nią są tylko leki - bo psychoterapia nie zmieni poziomu serotoniny w mózgu.
Chyba że mówisz o bólu duszy, mylnie nazywanym depresją. W takim wypadku teoretycznie psychoterapia mogłaby pomóc. Tylko jak wskazują niezależne badania - jej skuteczność to ok. 15 % i to w przypadku nerwic. Dlatego większość osób z tzw. bólem duszy - czuje większą ulgę po lekach niż psychoterapii.
No i jeszcze druga sprawa - na psychoterapię idzie się do psychoterapeuty a nie psychologa, i trzeba mieć kieszeń wypchaną kasą... Więc po co reklamować komuś ten sposób, co ma prawdopodobnie kłopoty finansowe...
"Mylisz się, wystarczy że lekarz zauważy realne zagrożenie życia i ma prawo wezwać pogotowie, a oni już ciebie nie będą pytać, czy takie zagrożenie jest realne czy nie. Byłem już świadkiem takich sytuacji."
Ja nie tylko byłam świadkiem, tylko nieraz sama wołałam pogotowie do matki... Pogotowia nie musi wołać psychiatra, może być to dowolna osoba. Ale żaden lekarz nie zawoła pogotowia do spokojnie zachowującego się pacjenta, co przyszedł po prostu na wizytę po leki. I zawołanie pogotowia nie jest jednoznaczne z umieszczeniem w szpitalu, bo i tak o sprawie musi zdecydować sąd.
Zupełnie inną sprawą są myśli samobójcze - a inną - planowanie samobójstwa. W tym drugim przypadku rzeczywiście lekarz mógłby proponować na jakiś czas szpital. Ale myśli samobójcze to normalna sprawa i ma je w życiu prawie każdy - nieraz i bez depresji...
Więc trudno tu mówić o zagrożeniu życia.
A tak z autopsji - matka choruje na schizofrenię - nie chciała brać leków, kiedyś na całej naszej ulicy zakopała roboty gazowe, jeździła rowerem ulicami pod prąd. Była w stanie całkiem niepoczytalnym, rzucała w nas konewką, awanturowała się i zaczepiała wszystkich dookoła - i nawet jak kiedyś w tym stanie udało się ją zaciągnąć do szpitala - lekarz z nią porozmawiał, a potem wypuścił.... bo nie podpisała zgody na leczenie.
Więc żeby trafić do szpitala naprawdę trzeba się postarać... A czasem nawet jak ktoś chce i ma skierowanie to nie przyjmują z braku miejsc... - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446413https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc Gość
To powiedz mi, skoro tylko leki mogą zmienić poziom serotoniny w mózgu, to jakim cudem możemy bez nich się uszczęśliwiać? No, chyba że już bez leków nie można być szczęśliwym, nie zdziwiłbym się gdybyś to zasugerowała.
Reszty z uwagi na rażącą stronniczość i płytkość argumentacji nie będę komentował. Mógłbym, ale czasem tracę wiarę w tego sens. Na szczęście nie będę potrzebował do tego tabletek - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446417https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc Gość
To powiedz mi, skoro tylko leki mogą zmienić poziom serotoniny w mzgu, to jakim cudem możemy bez nich się uszczęśliwiać? No, chyba że już bez lekw nie można być szczęśliwym,
No właśnie nie wiem czy zauważyłeś, ale osoby w depresji nic nie uszczęśliwia. Więc twoje twierdzenie ma sens tylko w przypadku zdrowych ludzi, o niezachwianej równowadze chemicznej w mózgu. Odpowiedni poziom serotoniny pozwala na odczuwanie szczęścia.Chory na depresję- jest stale zmęczony, znudzony, nie widzi sensu niczego. Rzeczy które wcześniej sprawiały przyjemnośc wydają się bezsensowne i tracą urok.
I jeszcze co do psychoterapii - lekarze kierują na nią zazwyczaj później, kiedy leki już działają. Bo psychoterapia nie zawsze jest przyjemna, i często na początku może wywołać obniżenie nastroju. A w przypadku osób z myślami samobój. to ryzyko.
Mam też wątpliwości co do tego odstawienia Depakine
Odstawianie leków jest zawsze cięzkie,zanim to z autopsji, tyle że najgorzej jest właśnie na początku i każdego dnia widać poprawę. A u autorki jest inaczej - pogarsza się. Też kiedyś brałam Depakine, również odstawiłam szybko, z tym, że nie czułam się źle... - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html#p446427https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-jak-najszybsza-pomoc/watek/446220/1.html prosze o jak najszybszą pomoc
"No właśnie nie wiem czy zauważyłeś, ale osoby w depresji nic nie uszczęśliwia. Więc twoje twierdzenie ma sens tylko w przypadku zdrowych ludzi, o niezachwianej rwnowadze chemicznej w mzgu."
ale bredzisz. mnie pomogly zarowno leki, jak i psychoterapia, bo dzieki terapii poukladalam sobie troche spraw w zyciu, pokonalam pewne lęki.
poza tym sorry, ale jesli ktos ma depresję np. po smierci bliskiej osoby, to owszem leki tez moga pomoc, ale psychoterapia bedzie NAJWAZNIEJSZA!!!! bo osoba ta musi sie z ta smiercia pogodzic, nauczyc sie na nowo zyc, a leki jej tego nie naucza - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Problem z akceptacją siebie
Witam, to mój pierwszy post więc jakby co to przepraszam za błędy...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Jestem nimfomanką - pomocy
Hej! Pisze na forum, bo najprawdopodobniej mam problem z .. no właśnie, ze sobą,...
Forum: Uzależnienia - Czy narkomanowi na odwyku można podać SSRI?
WitamCzy ktoś spotkał się z publikacją naukową, wytycznymi...
Forum: Uzależnienia - Pytanie do osób z CHAD
Witam,mój mąż cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Ostatni...