Forum: Zaburzenia psychiczne
Temat: Proszę o ocenę zachowania (2)
- https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-ocene-zachowania/watek/1452710/1.html#p1452710https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-ocene-zachowania/watek/1452710/1.html Proszę o ocenę zachowania
Witajcie,
bardzo proszę o ocenę typu osobowości, ponieważ podejrzewam, że bliska mi osoba jest socjopatą lub cierpi na zaburzenie schizoidalne. Sama pomocy szukać nie chce.
Cechy alarmujące:
-trudności z wczuciem się w sytuację innych osób - czyli problemy z empatią. Nie rozumie kiedy ktoś tłumaczy jej, że sprawia innym przykrość.
- wywyższanie się przy jednoczesnych kompleksach.
- deprecjonowanie mnie - zaczęło się od wbijania drobnych szpil, później nastąpiło jawne krytykowanie mojego wyglądu (bo wie, że mam na tym punkcie kompleksy) i poniżanie, maskowane "żartem".
- jedyna słuszna moralność, to moralność tej osoby. Ona wie co jest dobre, co można, a zmienia się to jej jak chorągiewka na wietrze.
- chłód emocjonalny - uczucia tej osoby są zwykle bardzo wyważone, nie cieszy się ani nie smuci w sposób nieskrępowany - zwykle lekko obniżony nastrój i problemy z motywacją przy jednocznesnym braku komunikacji własnych emocji.
- manipulacje - osoba ta potrafi zaprzeczać, że coś powiedziała/zrobiła, bądź zmienia interpretacje własnych słów/zachowań pod aktualną tezę.
- brak wyciągania wniosków z własnych zachowań - nigdy nie przyznaje się do błędów, nie ujawnia skruchy.
- brak znajomych.
- wysoka inteligencja.
- brak umiejętnosci społecznych - niestosowne żarty, komentarze. Nie widzi w nich nic złego.
- ja początkowo dla tej osoby byłam ideałem, ale kiedy obnażyłam swoje słabości, stałam się emocjonalnym workiem treningowym.
- uzależnienie od komputera, niemal cały czas wolny przeznacza na sieć.
- otoczenie odbiera tę osobę jako wycofaną, spokojną, dość życzliwą, ale jednocześnie budzącą pewien niepokój
Ta znajomość kosztowała mnie wiele nerwów i płaczu. Aktualnie wygaszam ostatnie kontakty, ale bardzo chciałabym zrozumieć co dolega temu człowiekowi. Choćby po to, żeby wiedzieć, że nie mogłam nic więcej zrobić niż wysłanie go do psychiatry, który jedynie przepisał leki antydepresyjne. - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-ocene-zachowania/watek/1452710/1.html#p1452745https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-ocene-zachowania/watek/1452710/1.html Proszę o ocenę zachowania GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Wysyłając go do psychiatry,zrobiłaś wszystko, co mogłaś. Psychiatra nie jest jasnowidzem. Daje leki na to,co usłyszy od pacjenta. Widocznie to, co powiedział twój znajmomy, pasowało do depresji. Chyba nie masz złudzeń,że jego opis,,dolegliwości,, pokrywał się z tym,który ty tutaj przedstawiłaś.
Żeby wiedzieć co jemu dolega,to trzeba by wykonać testy osobowości u psychologa klinicznego. Bo to,że z nim jest coś nie halo,to napewno.
Tylko po co się tym jeszcze zajmujesz i martwisz. Dobrze,że zakończyłaś tą toksyczna relację i teraz zajmij się sobą a nie nim. Patrz w przyszłość,nie oglądaj się za siebie. Nie warto tracić czasu i energii,na coś, na co nie mamy wpływu. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Jak uniknąć wezwania, oraz złej diagnozy pogotowia?
Na wstępie chciałbym podziękować twórcom strony i moderatorom, za...
Forum: Schizofrenia - Mam zaburzenia psychotyczne
Brałem Rispolept 6mg i źle się czułem na nim. Potem Ranofren 20mg i też...
Forum: Schizofrenia - Martwy punkt w życiu
Cześć, mam 26 lat, moje życie zawsze toczyło się spokojnie, miałem...
Forum: Depresja - Wpływ pogody na samopoczucie
Wcześniej nie narzekałam na pogodę, nawet lubiłam zimę, nie...
Forum: Depresja