Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog? (32)
- https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p645413https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog? Gość
Dwa lata temu podjęłam się próby samobójczej, jednak dość nieudolnie- wzięłam dwa opakowania leku Nasen, co skończyło się jedynie śpiączką. Po tym zajściu rodzice zaprowadzili mnie do psychologa (wtedy byłam jeszcze niepełnioletnia), jednak rozmawiałam z nim o wszystkim, poza tym zajściem. Jak łatwo się domyślić, spotkania mi nie pomogły, a przez ukrywanie przeze mnie faktów, do których przyznać się nie chciałam, zostałam nazwana przez psycholożkę manipulantką.
Co do powodów- bardzo oględnie- chodziło o znajomość z chłopakiem, z którym przeżyłam swój pierwszy raz, który bił mnie i był niezrównoważony psychicznie.
Przez długi czas odwlekałam ponowną wizytę u specjalisty. Zraziła mnie do tego także wizyta u szkolnego psychologa, który nie robił nic, poza usilnym wmawianiem mi, że jestem wartościowa, w co nie wierzyłam.
Nigdy nie byłam wesołą osobą. Jestem z natury melancholikiem, pesymistką, jednak zaczyna to przeszkadzać mojego otoczeniu. Rodzice często mają pretensje do mnie o "wieczne niezadowolenie". Reagują też krzykiem na mój płacz, bo oczywiście płakać zdarza mi się wyjątkowo często.
Ponadto nie umiem nawiązywać kontaktów z innymi ludźmi, moje relacje szybko się kończą. Zawsze odchodzę od przyjaciół, czując się skrzywdzona i wykorzystana.
Troszkę z innej beczki, parę razy narobiłam sobie kłopotów nadmierną higieną. Myję ręce co pół godziny, bo nie lubią, kiedy się kleją. Myszkę, klamki w domu, telefon, klawiaturę, etc. przecieram spirytusem. Gdy musiałam iść do dermatologa po szorowaniu się pod pachami parę razy dziennie, mama tłumaczyła mi, że przecież nie śmierdzę, że nikt nie czuje mojego zapachu, jednak ja go czuję. Z tego powodu nienawidzę, gdy ktoś obcy staje blisko mnie w kolejce, czy przechodzi na ulicy. Czuję wtedy lęk i chce mi się płakać.
Moje nastroje są chwiejne. Często wyżywam się na swoim chłopaku, mówię mu rzeczy raniące i obrażające go, jednak od razu po tym czuję taki smutek, że okaleczam się. Mimo że tak się względem niego zachowuję, potwornie boję się odrzucenia i tego, że mnie zostawi. Staram się nie wyładowywać na nim, jednak nawet małe rzeczy są w stanie wywołać u mnie głęboki smutek i wtedy nie umiem się opanować przed sprawieniem, żeby komuś było równie źle jak mnie.
Czasem mam wrażenie, że jestem niezdolna do wyrażania uczuć, czuję permanentą pustkę, a to sprawia, że jeszcze bardziej boję się odrzucenia. Nie raz tworzyłam całe teorie o porzuceniu.
Wszystkie te myśli sprawiają, że źle śpię i prawieże co noc mam koszmary. Często krzyczę w nocy.
Męczę się też ze stałym poczuciem winy, ciągle mam wrażenie, że robię coś źle i w niczym nie jestem dobra. Chęć bycia lepszą sprawia, że wszystko planuję i zaczynam płakać, gdy coś z tego planu wypada. Nie umiem wtedy podjąć żadnej decyzji, siedzę i płaczę.
Nie mam pojęcia, czy wszystkie moje problemy wynikają po prostu z nieumiejętności radzenia sobie z emocjami, z czym mógłby pomóc mi psycholog, czy to jakieś głębsze zaburzenia. Nie jestem zdecydowana, czy wybrać się do psychiatry. - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p645788https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog?
2 część objawowo wygląda na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Uważaj na to, ludzie z tą chorobą potrafią pozdzierać silnie naskórek z rąk. To piecze i boli.
Myślę, że te 2 sprawy które opisałaś mogą być w jakiś sposób połączone. Ale ewidentnie zagraża to Twojemu zdrowiu i życiu (przecież już próbowałaś się zabić).
Spróbuj skonsultować się z psychiatrą, może odeśle Cię do psychologa, może da leki które unormują twój nastrój
p.s. nie jestem lekarzem ani psychologiem. Piszę, co myślę, a wiedzę zdobywam z internetu, ICD-10 i książek z biblioteki.
Powodzenia Odezwij się kiedy zdecydujesz - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p645926https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog? Gość
Umówiłam się już na wizytę u psychiatry, choć boję się do niego iść i szczerze mówiąc wolałabym nie brać żadnych leków...
- https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p645928https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog?
Psychiatrzy to mili ludzie. Ale wiem, jakie jest nastawienie do nich. Zaczniesz myśleć inaczej, kiedy poznasz, porozmawiasz
A co do leków. Społeczeństwo też ma negatywne nastawienie. Ja też je miałem. Myślałem, ze otępiają, zrobią ze mnie zoombie. Wyobrażałem sobie, że będę siedział przed telewizorem, ślinił się i czasem coś jadł. Nie jest tak. Kiedy się nie leczyłem to zawaliłem szkołę, ledwo zdałem! Nie mogłem sie skupić na nauce, na niczym! Ciągle myślałem o nieszczęściu które możne mnie spotkać. Kiedy pierwszy raz wziąłem tabletkę poczułem się, jakby... powiedziałem psychiatrze: "jestem pierwszym człowiekiem, któremu przyszyto dziś nową głowę".
Odezwij się po wizycie, powiedz jaką diagnozę masz i co przepisał A może zaproponuje terapię? - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p646016https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog? Gość 2012-08-29 22:32:47 Umówiłam się już na wizytę u psychiatry, choć boję się do niego iść i szczerze mówiąc wolałabym nie brać żadnych leków...
Jeśli już się do niego wybierzesz to porozmawiaj szczerz ....powiedz o wszystkim co Cie gryzie.......możesz sobie spisać na karteczce......aby czegoś nie pominąć.....dla psychiatry każda wiadomość może być ważna....nie musisz od razu leków zażywać .....wystarczy jak sie skonsultujesz....pozdrawiam - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p646466https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog?
Moim zdaniem wybierz zarówno się do psychologa jak i do psychiatry. Trudno przewidzieć jaka będzie diagnoza.
Plusem jest to,że odważyłaś się napisać i podzielić się swoim problemem - https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p646572https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog? Gość
Prawdę mówiąc najbardziej boję się, że taka terapia zacznie wywlekać na wierzch sprawy, o których wolałabym nie wiedzieć lub nie pamiętać i że to dobije mnie jeszcze bardziej. Poza tym nie jestem przekonana, czy moje środowisko, w tym moi rodzice, zaakceptują ewentualną diagnozę. Jak na razie nie powiedziałam im nawet, że wybieram się do lekarza.
- https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p646580https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog?
Moim zdaniem powinnaś na razie w tajemnicy się wybrać do lekarzy tych specjalności. Obowiązkiem tych lekarzy jest tajemnica. Nie wolno nic a nic zdradzać.
- https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p646589https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog? GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Jesteś już chyba osobą pełnoletnią więc nawet poinformowanie twoich rodziców nie może zmienić twojego zdania. Ty sam decydujesz co akurat w tej chwili w życiu jest ci potrzebne. Ja wiem że potrzebuję leczenia i intensywnej psychoterapii. Powiedziałam rodzicom że po rozmowie z psychoterapeutą zadecydowaliśmy że rozpocznę leczenie i psychoterapię w szpitalu. Była to moja decyzja. Nie chcę się dłużej mączyć sama ze sobą. Chociaż rodzice za wszelką cenę próbowali mi to wybić z głowy ja zdaję sobie sprawę że będzie to miało wpływ na moje późniejsze życie. Podejmij decyzję zgodnie z twoim sumieniem.
- https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html#p646605https://www.psychiatria.pl/forum/prosze-o-opinie-psychiatra-czy-psycholog/watek/645413/1.html Proszę o opinię- psychiatra czy psycholog?
Koleżanka podała Ci bardzo dobry przykład. Faktycznie sama nie wiem czy jesteś dorosła czy nie, ale jeśli nie masz zaufania do rodziców to nie mów.
Lepiej abyś powiedziała. Problemy nie rozwiążą się same. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- F 10.5 zaburzenia psychotyczne po alkoholu
1.5 roku temu miałem zaburzenia psychotyczne na temat Covida i religii stwierdziłem...
Forum: Uzależnienia - Czy to może być depresja?
Od pewnego czasu nic mi się nie chce. Z trudem zaczynam każdą czynność....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Oksykodon interakcja
Witam, przyjmuje wenalafaksyne 150mg kwetiapine 300mg lit 2x 250mg i tisercin 25mg i mam pytanie...