Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Psychoza poporodowa (28)
- https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487013https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa
Interesuje mnie leczenie psychozy poporodowej . Jak dużo trzeba czasu aby wyjść na prostą z psychozy poporodowej.Jeżeli ktoś Was przebył tą chorobe prosze podzielić się wiadomościami jak ją skutecznie wyleczyć i czy można się w ogóle do końca z niej wyleczyć?Moja córka choruje już 10 m-cy i raz jest lepiej raz jest gorzej.Jet zalekowana a jak próbóje zmniejszyć leki choroba spowrotem się pogłębia. Lekarz kaźże jej zmniejszać leki ale jak w takiem przypadku ma funkcionować. Jestem przerażona jej stanem bo to ja wychowuje jej córeczke a jestem już zaawansowaną babcią. Poradcie.Poydrawiam.
- https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487282https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa Gość
Lecze sie na to od 6 lat. Jestem na prostej ale mialam 2 rzuty choroby. Musisz wspierac corke ale i zachecac ja do obowiazkow. Musi z powrotem poukladac swoje zycie. Zapackanie lekami owszem skutkuje na poczatku ale musi przyjsc moment ze lekarz zmniejsza leki by sprawdzic czy jest poprawa. Czy corka leczy sie prywatnie czy przez spółdzielnie panstwowo? Niestety lekarze prywatni lecza lepiej. Lepsze leki wypisuja i bardziej troszcza sie o pacjenta. Panstwowo leczenie wyglada tak ze zapackaja cie lekami zebys nie szalala...
Jakie leki bierze twoja córka? Jak wygladal jej rzut chorobowy? Napisz cos wiecej np konkretnie leki i dawkowanie. - https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487296https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa Gość
Na tą chorobę choruje około 75% matek, lecz większość tego nie zauważa. Można wyjść z tej choroby, ale jest bardzo ciężko. Każda kobieta podczas porodu uwalnia poszczególne hormony i dzięki nim gdy tylko usłyszy płacz dziecka zapomina o bólu. Jest to dostosowanie się do rozrodu, gdyby nie to kobieta nie chciała by mieć więcej dzieci. Jednak gdy jest ich za mało prowadzi to do zaburzeń. Mogę was pocieszyć i powiedzieć wam, że nie jest zle jeśli kontaktuje. Widziałam kobietę która zatraciła kontakt z całym światem po porodzie. Wspieraj ją, możliwe że szybko wróci do siebie.
Natalia - https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487384https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa Gość
Taki odlot wlasnie ja mialam. Totalny koszmar. ALe dziecko potrafi dac kopa i chec do zycia. Tylko trzeba te wiez nawiazac z dzieckiem. Nie moze byc ze Ty opiekujesz sie dzieckiem i odsuwasz w ten sposob dziecko od matki. Zmuszaj córke do opieki i pomagaj jej a nie wyreczaj.
- https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487480https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa Gość
Dokładnie, musisz ja nakłaniać pokazywać jak się uśmiecha bawi i tak dalej. Starać się dać jej dziecko na ręce. matki najczęściej same się "budzą" z tej choroby.
Natalia - https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487504https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa Gość
Systematycznie zmuszaj corke do pracy, mow ze bez niej nie dasz rady, ze jestes stara, ze dziecko potrzebuje najbardziej na swiecie matki... dasz rade
Mow jej zajmujac ja ze ona zrobi to najlepiej i wkladaj jej dziecko w rece
Na pewno przy takiej terapi szybko wroci do siebie
Chociaz szybko jest pojeciem wzglednym... na pewno szybciej niz gdybys tylko ja zacpala lekami i pozwolila zamknac sie we wlasnym swiecie
napisz jakie leki bierze corka i czy leczy sie prywatnie? - https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487659https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa
Dziękuje za wypowiedz. Otóż moja córka po porodzie po 4\5 dniach straciła kontakt z otoczeniem.Znalażla się w psychiatryku w b. ciężkim stanie bez kontaktu nawe wzrokowego z otczeniem. wiązana pasami.było to straszne.Testowali chyba leki na niej bo bez przerwy jej zmieniali a zamiast jej się poprawiać to było gorzej. Lekarze twierdzili że tak musi być.,że dopiero za jakiś czas zacznie się poprawiać.niestety udało przenież córkę do kliniki i tam dopiero zaczeło sie jej poprawiać. trwało to 3 m-ce. Póżniej oddział dzienny 1/2 roku. obecnie będzie w grudniu rok jest troche lepiej ale ma kłopoty zmin z opieką nad dzieckiem. Dziecko początkowo nie chciało być z nią wrzweszczało. Obecnie jest nieco lepiej ale córka nie potrafi się z nią bawić.jest z nią a właściwie nieobecna bez uśmiechu dziecko czasami na jej widok tuli się do mnie.Ona b.kocha swoją małą i ciągle chce być z nią ale dziecko się męczy,płacze i nie chce spać w nocy. Dla dobra dziecka bawi się z nią niedługo..O lekach napiszę póżniej.Pozdrawiam
- https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487660https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa
Dziękuje za wypowiedz. Otóż moja córka po porodzie po 4\5 dniach straciła kontakt z otoczeniem.Znalażla się w psychiatryku w b. ciężkim stanie bez kontaktu nawe wzrokowego z otczeniem. wiązana pasami.było to straszne.Testowali chyba leki na niej bo bez przerwy jej zmieniali a zamiast jej się poprawiać to było gorzej. Lekarze twierdzili że tak musi być.,że dopiero za jakiś czas zacznie się poprawiać.niestety udało przenież córkę do kliniki i tam dopiero zaczeło sie jej poprawiać. trwało to 3 m-ce. Póżniej oddział dzienny 1/2 roku. obecnie będzie w grudniu rok jest troche lepiej ale ma kłopoty zmin z opieką nad dzieckiem. Dziecko początkowo nie chciało być z nią wrzweszczało. Obecnie jest nieco lepiej ale córka nie potrafi się z nią bawić.jest z nią a właściwie nieobecna bez uśmiechu dziecko czasami na jej widok tuli się do mnie.Ona b.kocha swoją małą i ciągle chce być z nią ale dziecko się męczy,płacze i nie chce spać w nocy. Dla dobra dziecka bawi się z nią niedługo..O lekach napiszę póżniej.Pozdrawiam
- https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487695https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa Gość
Gratuluje Twojej córce takiej matki. Ja bylam zdana na tesciowa. KOntakt stracilam na jakies 3 tygodnie a jakie odpaly mialam to tylko ja wiem. Bardzo wspołczuje Twojej córce, bo sama przez to przeszlam. Ponad 2 tygodnie lezalam w pasach wiec wiem jak to jest.
Jak jest teraz jestem w najlepszej reemisji jak to nazywa moj lekarz. Lecze sie prywatnie.
Musisz zainteresowac czyms córke. Czymkolwiek, niech sprzata, pierze, prasuje
Wymyslaj jej coraz to nowe zadania... Jaka byla przed choroba? Co lubila? Co ja interesowalo?
Dziecko wymaga spokoju... to naturalne ze chory czlowiek nie moze jej dac tego co by chcial. Leki go ograniczaja. Nie krytykuj córki przy niej. Przy niej badz optymistyczna, usmiechaj sie, zachecaj...
Ja sama pamietam jak nie mialam cierpliwosci karmic dziecka... mowilam ze wole kible myc niz to robic...
Jesli byla przed choroba bardzo aktywna zawodowo na pewno ma problemy w odnalezieniu sie w swiecie pieluch i kupek, zupek i dupek. Niektóre matki tak maja.
Twoja córka ma w tobie wsparcie i to jest najwaznejsze. Przy prawidlowym Twoim dzialaniu i wspieraniu jej na pewno podolacie tej niezwykle trudnej sytuacji.
Jak dziecko placze odwracaj jej uwage. Moze potrzebuje wytchnienia. Niektóre matki dostaja szalu jak spedzaja caly dzien z dzieckiem. Moze jesli jest na tyle samodzielna pozwol jej isc do sklepu i zrobic zakupy. Nawet z lista jak wroci po godzinie pozwoli jej sie to zajac czyms innym niz bajki w tv dla malucha...
Ja wiem ze zadanie masz trudne... ale nie niewykonalne... wierze ze podolasz. Na pewno kochasz i corke i wnuczke(ka) i dacie rade wszyscy tej sytuacji. Duzo rozmawiaj z córka. Opowiadaj jak ona byla dzieckiem jak Cie kochala potrzebowala, jak spedzalyscie czas. Tlumacz jej ze sa plusy tej sytuacji bo ona ma to czego nie maja inne matki a dalyby sie za to pokroic. Po pierwsze ma dziecko, a teraz na nieplodnosc cierpi bardzo duzo kobiet, a po drugie moze spedzac czas z dzieckiem. Inne matki musza zostawiac dziecko z obcymi, oddawac do zloba. Uswiadom jej ze z kazdego zła pan Bog wyprowadza wieksze dobro. Czy jestescie wierzacy? Jesli tak zaprowadz ja do kosciola. Do spowiedzi... niech opowie spowiednikowi o swoich problemach... moze ona potrzebuje rozmowy z kims kto jej pokaze inne mozliwosci jej sytuacji. Z innej perspektywy pozwoli jej spojrzec. Pisze niechetnie ale jesli Twoja córka potrzebuje kogos kto przez to przeszedl... daj jej moj adres e-mail.... chetnie z nia porozmawiam. Wytłumacze rozne sprawy. Przeciez wiekszosc rzeczy znam z autopsji. Jesli mozesz zalóż jakies fikcyjne konto e-mailowe i podaj tutaj. Napisze do Ciebie na maila. Trzymaj sie ciepło. Wierze ze dacie rade. - https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html#p487724https://www.psychiatria.pl/forum/psychoza-poporodowa/watek/487013/1.html Psychoza poporodowa Gość
Myślę, że dziecko za mało spędzało i spędza czasu z matka. Uważa że ty nią jesteś. To nie jest dla dobra dziecka, a samo to ze ona je kocha i nie skrzywdzi dobrze wróży na przyszłość. Więc dawaj jej dziecko nawet jak płacze, mów i niech ona go przytula. Dziecko po prostu myśli że ty jesteś mama.
Natalia - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Terapia manualna - sposób rozładowania napięcia
Do ciała trzeba mówić jego językiem, więc fizycznymi zmysłami -...
Forum: Depresja - strach przed swoją orientacją seksualną
cześć, mam 22 lata. W wieku podstawówki przyszła mi na myśl...
- Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja