Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: re (38)
- https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615672https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re Gość
Witam.Mam 42 lata,od 10 lat jestem sam,mam totalne dlugi,pracuje tylko na komornikow,a odsetki mnie zjadaja.Mimo tego,ze pracuje dostaje najnizsze netto,ostatni widze ze wpadam w straszny dol,nic mnie juz nie cieszy,zamknalem sie w sobie totalnie,mam chec zakonczyc to zycie,ale trzymaja mnie rodzice,a zwlaszcza mama,mam w nich wielkie wsparcie,ale to jest nie do zniesienia,zycie na cudzy koszt.Szukam pomocy,juestem juz u kresu wytrzymalosci.Pozdrawiam
- https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615690https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re
cóż można powiedzieć,JESTEŚ W KIEPSKiej sytuacji,w jaki sposób sie zadłużyłes jak masz takie niskie dochody.Czasami oglądałamn programy w tv brytyjskiej,tam uczyli że trzeba zrezygnowac z wielu przyjemności aby pozbyć sie zobowiązań.Pomyśl czy masz coś do sprzedania co możnaby spieniężyć,może zrezygnować z telefonu,internetu na jakiś czas??? Wszystko trzeba spisać na kartce,zrobić sobie plan,co jest najpilniejsze,pogadać z wierzycielami aby rozłżyli terminy spłat,nie wiem.Zamiast panikować to trzeba wziąć się w garść,zmobilizować a później cieszyć spokojem i wyciągnąć wnioski na przyszłość.powodzenia, nasze zarobki są niskie a może jaksdodatkowa praca,wtedy można obejrzeć się wkoło może trafi się jakaś duszyczka co wesprze i jeszcze pogłaszcze.Teraz jesteś prawdopodobnie w takim stanie że nikogo obok nie zauważąsz a jest ci ktoś potrzebny w twoim wieku aby mieć odskocznię,napisz co o tym myślisz,pa
moni
- https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615696https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re Gość
Witaj Moniko to nie jest takie proste.10 lat temu padla mi firma,a dlugi przede weszystkim sa w skarbowce i zusie,a z tymi instytycjami ciezko jest sie dogadac,niestety nie sa przyjazne dla tzw petenta.Zeby bylo weselej powiem,ze przez ostatnie 4 lata spalcilem cale zobowiazanie wobec tych instytucji,niestety odsetki mnie tak buja,zemlepiej nie mowic i na to nie ma rady.Pisma,rozmowy nie daja nic.Z dlugu 30.0000 zbez odsetk mam 100.000 z osetkami,tak prawde mowiac splacam odsetki od odsetek,ale to jeszcze nie jest az takie straszne idzie sie przyzwyczaic,gorzej jest z samotnoscia,brakiem drugiej osoby.Niestety w tych czasach kasa rzadzi swiatem.Dzieki za mile slaowa.Pozdrawiam Rafał
- https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615699https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Treść zablokowana przez moderatora - https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615724https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re
wITAJ. Witaj. Z przykrosca musze powiedziedziec,ze przestalem wierzyc juz w cokolwiek przez ostatnie dziesiec lat
- https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615772https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re
musi byc jakieś wyjście z tego błędnego koła,ktoś musi doradzic ci jak to załatwić,może jakieś porady prawne,wiem że można uzyskać takie nawet bezpłatnie,czasami w gminach,w większych miastach na uczelniach,trzeba powęszyć.A samotność,fakt jest okropna ale to zadanie dla ciebie,rozejrzyj sie może ktoś nie będzie patrzł na kasę a razem zawsze łatwiej wspierać sie finansowo
Uważam że do św,Rity warto,mi pomaga każda modlitwa,ruta jest supermoni
- https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615807https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Rafale. Podziwiam Twoją siłe, nie poddawaj sie. To nie prawda że pieniądze rządzą światem. Świat to my ludzie, a jezeli nie znajdziesz nawet jednej osoby która uwaza ze pieniadze nie sa najwazniejsze ( a napewno jest ich wielu) to wiedz ze mną nie rządzą pieniądze. Kim dzisiaj napisał mądre słowa które jednak troche zmienie. Żeby przestać cierpieć nalezy zrozumiec dlaczego sie cierpi. Myśle że Bóg rozwiąze wszystkie Twoje problemy jezeli Ty tego będziesz chciał. A wiem ze wierzysz bo nikt kto kiedys wierzył poprostu nie moze tak poprostu przestać wierzyć. Nie odsuwaj Naszego Pana od siebie.
Chwalmy Pana bo jest Wielki a Jego Miłosierdzie trwa na wieki!
- https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615836https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re azerusor 2012-06-11 23:09:52 Rafale. Podziwiam Twoją siłe, nie poddawaj sie. To nie prawda że pieniądze rządzą światem. Świat to my ludzie, a jezeli nie znajdziesz nawet jednej osoby która uwaza ze pieniadze nie sa najwazniejsze ( a napewno jest ich wielu) to wiedz ze mną nie rządzą pieniądze. Kim dzisiaj napisał mądre słowa które jednak troche zmienie. Żeby przestać cierpieć nalezy zrozumiec dlaczego sie cierpi. Myśle że Bóg rozwiąze wszystkie Twoje problemy jezeli Ty tego będziesz chciał. A wiem ze wierzysz bo nikt kto kiedys wierzył poprostu nie moze tak poprostu przestać wierzyć. Nie odsuwaj Naszego Pana od siebie.
azerusor wspaniałe słowa akurat tutaj przypomniały mi sie słowa piosenki zespołu Golec Uorkiestra
" Pieniadze jednak to nie wszystko choc na nich twardo stoi swiat liczy sie ten kto jest wciąż blisko nawet gdy forsy brak " najważniejsze to umieć czekać i mieć nadzieje oraz zaufać Bogu i JP2 do którego ja czesto sie modle jak mam chwile słabości by dał mi siłe do zycia bym sie nie załamała - https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615839https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re Gość 2012-06-11 19:27:19 Witam.Mam 42 lata,od 10 lat jestem sam,mam totalne dlugi,pracuje tylko na komornikow,a odsetki mnie zjadaja.Mimo tego,ze pracuje dostaje najnizsze netto,ostatni widze ze wpadam w straszny dol,nic mnie juz nie cieszy,zamknalem sie w sobie totalnie,mam chec zakonczyc to zycie,ale trzymaja mnie rodzice,a zwlaszcza mama,mam w nich wielkie wsparcie,ale to jest nie do zniesienia,zycie na cudzy koszt.Szukam pomocy,juestem juz u kresu wytrzymalosci.Pozdrawiam
Może ktoś ze znajomych pomógł by tobie wyjechac za granice i zarobic pieniadze a jak nie znajomi to widziałam w urzedzie pracy też ogloszenia pracy za granica i mysle że to pozwoliło by ci sie uwolnic od tych długów - https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html#p615910https://www.psychiatria.pl/forum/re/watek/615672/1.html re GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Gość 2012-06-11 20:31:13 Witaj Moniko to nie jest takie proste.10 lat temu padla mi firma,a dlugi przede weszystkim sa w skarbowce i zusie,a z tymi instytycjami ciezko jest sie dogadac,niestety nie sa przyjazne dla tzw petenta.Zeby bylo weselej powiem,ze przez ostatnie 4 lata spalcilem cale zobowiazanie wobec tych instytucji,niestety odsetki mnie tak buja,zemlepiej nie mowic i na to nie ma rady.Pisma,rozmowy nie daja nic.Z dlugu 30.0000 zbez odsetk mam 100.000 z osetkami,tak prawde mowiac splacam odsetki od odsetek,ale to jeszcze nie jest az takie straszne idzie sie przyzwyczaic,gorzej jest z samotnoscia,brakiem drugiej osoby.Niestety w tych czasach kasa rzadzi swiatem.Dzieki za mile slaowa.Pozdrawiam RafałSytuacja z długami- fakt -beznadziejna. Ja na twoim miejscu- przestała bym się tym przejmować. Pomyśl, że przynajmniej masz dach nad głową i rodziców, którzy są dla ciebie wsparciem. Zostać nagle- bezdomnym i bezrobotnym- bez środków do życia, to jest dopiero problem. A póki ma się dom i na ten przysłowiowy chleb- to jeszcze nie jest tragicznie. Takich osób jak ty -jest teraz wiele. Głową muru nie przebijesz, w lotto nie wygrasz, walizki z kasą nie znajdziesz. Po prostu ciesz się z drobiazgów, bo zamartwianie- może cię wpędzić w chorobę. Mimo wszystko-życzę ci powodzenia i trzymam za ciebie kciuki. Oby szczęście się do ciebie uśmiechnęło. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Problem
Dzień dobry,Od trzech dni zmagam się z pewnym problemem i chciałabym...
- Nerwica lekowa, mozarin
Hej, od jakichś 8 miesięcy zaczęły się u mnie ataki paniki,...
- Czy jestem chory psychicznie?
Witam wszystkich.Jak w tytule- czy jestem chory?Dwa miesiace temu, po ponad roku bycia razem,...
Forum: Zaburzenia psychiczne