Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Rozerwane myśli (7)
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html#p1271572https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html Rozerwane myśli Gość
Witam, Mam 23 lata, męża i 1,5 roczną córkę z pozoru wszystko jest idealnie remontujemy mieszkanie, tymczasem mieszkamy u moich rodziców, który oddają nam 100% siebie i pomagają na każdym kroku. Mąż pracuje i utrzymuje naszą trójkę, ja kończę studia. I tu czar pryska bo coś się ze mną dzieje już nie potrafię sobie dać rady. Mąż pije...codziennie piwo lub dwa a w weekendy więcej. Czuje się z tym bardzo źle bo tak jakbym nie mogła na niego liczyć ze jak coś się stanie to wsiądzie w auto i pojedzie. Trwa to już długo jeszcze przed porodem ...za każdym razem obiecuje ze to ostatni raz...tydzień spokoju i znów to samo. Prosiła, błagała, szantażowałam, groziłam rozwodem nic nie pomaga. Namawiałam na terapię... Ja nie dam rady zaczynam sie brzydzić tym ze kladzie sie do łózka i śmierdzi piwem, ze odwraca się i chrapie.. czy ze mną jest cos nie tak? Co ja mam zrobić? Jak postępować? Zaczynam się plątać w swoich myślach. Ciągłe awantury o to samo już mnie wykańczają bo to i tak nie skutkuje. Kiedyś nawet spakowałam walizki i kazałam się wyprowadzić po tym jak twierdził, że nie pił a stał nad łóżeczkiem córki i prawie do niego wpadł bo ledwo stał na nogach. Zaczynam się obwiniać, że zmarnowałam sobie i córce życie, że nie ma ojca normalnego. Potrzebuje wskazówek bo nie umiem wybrać sama właściwej drogi.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html#p1271577https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html Rozerwane myśli GośćTreść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html#p1271579https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html Rozerwane myśli Gość
Dodam jeszcze, że są miłe chwile kiedy odnajduję wolę walki i organizuje tak czas aby spędzić całą trójka w miłej atmosferze niestety konczy sie zawsze tak samo komunikujemy sie przez córkę lub mowimy tylko do niej a ze sobą nic. Nie wychodzimy nigdzie razem nie rozmawiamy bo po prostu nie mamy wspólnych tematów. Próbuje wypytać o pracę zachęcić do rozmowy typu " wiesz co nasz córa dziś zrobiła..." zawsze po jednym zdaniu się kończy. Nigdy nie usłyszałam pytania " jak na uczelni" " jak sesja" tak jak by moje zycie go nie interesowało.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html#p1271587https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html Rozerwane myśli GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Coś mi się zdaje, że mąż coś ukrywa. Nie chcę tu siać paranoi, raczej chodzi tu o niego samego. Ma jakiś problem dlatego ucieka w alkochol. Poniewarz boi się go pani wyznać, stara się unikać z panią rozmowy. Mam jedno pytanie: czy pani mąż jest także po studiach? Pani lepsza perspektywa życiowa może wprowadzać go w kompleksy, które zalewa w alkocholu. Mężczyźni tak mają, że to oni muszą być górą. Tu zaś zonk. Z poczatku mogło mu to nie przeszkadzać, dopiero puźniej. Mógł mu to uświadomić jakiś "życzliwy" przyjaciel, który stwierdził, że to pani w końcu będzie nosiła spodnie w domu.
Tak czy inaczej alkocholem stara się coś rozwiązać. Pytanie brzmi co.Ostatnia edycja:Żyj tak, abyś niczego w życiu nie żałował.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html#p1271591https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html Rozerwane myśli Gość
Jeżeli mąż nie zobaczy że sam ma problem z alkoholem to ciężko będzie na niego wpłynąć on musi sam chcieć coś z tym zrobić. Mogli byście szukać pomocy w jakiś poradniach, ale pewnie skoro macie problem z komunikacją w domu to mąż nie będzie chciał a wydaje mi się że warto by było spróbować terapii. Spróbuj jeszcze spokojnie pogadać powiedz że tak się nie da żyć itd. Tylko spokojnie
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html#p1271597https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html Rozerwane myśli Gość
Słabo,to widzę..tacy młodzi ludzie, początek małżeństwa i już alkohol, brak porozumienia,więzi,wzajemnego zainteresowania. Jak na te czasy,to jesteście bardzo młodzi,a już dziecko,dom,rodzina. On chyba nie dorósł do tego wszystkiego,nie tak widział siebie w tym wieku,chyba nie myślał,że tak wcześnie,będzie musisz być statecznym mężem i ojcem. Wg mnie jego to przerosło,więc ucieczki szuka w alkoholu. Chciała bym się mylić,ale ja tak to widzę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html#p1271598https://www.psychiatria.pl/forum/rozerwane-mysli/watek/1271572/1.html Rozerwane myśli Gość
Podobnie pomyślałam plus to, że może jeszcze facet czuje się nie komfortowe mieszkając u teściów tego nie wiemy bo dziewczyna czuje się ok, bo jest u swoich rodziców a jego poglądu i stanowiska i co myśli nie znamy i żona pewnie też skoro nie rozmawiają.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Panika, lęki
Witam wszystkich! Potrzebuje porady bardziej doświadczonych osób, spojrzenia na...
- Boje sie mowic o moich problemach
Hej, mam bardzo powazne problemy ktore ciagle narastaja i staja sie co raz bardziej uciazliwe....
Forum: Psychoterapia - Związek z chAD-owcem, czy też tak mieliście?
Witam, pytanie do osób żyjących z osobą chorą na chAD, zanim...
- Perazin 25, Asertin 50
Witam, mam pytanie odnośnie leków asertin 50 oraz perazin 25. Czy coś się...