Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Rozstanie (10)
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508458https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie Gość
Witam.
Tydzień temu dokładnie 23 marca zerwała ze mną dziewczyna która bardzo kochałem. Do tej pory nie umie się pozbierać po tym rozstaniu. Mamy po 20 lat poznaliśmy się przypadkowo 25 kwietnia 2010 roku i od tam tej pory dużo rozmawialiśmy pisaliśmy itp a razem byliśmy od 10 września 2010 do 23 marca 2011. Zaczęło się od kłótni kilka dni przed przeklętym dniem pokłóciliśmy się i ona stwierdziła ze mi już nie ufa ale dalej mnie kocha. To był dla mnie duży cios próbowałem ratować związek ale ona nic nie chciała z tym robić i po kilku dniach napisała w smsie ze zrywa ze mną to do niej zadzwoniłem i powiedziałem by mi to przez tel powiedziała ale nie miała odwagi i nie powiedziała ale i tak zerwała ze mną. Powiedziała ze to ja ten związek rozwaliłem złoszcząc się o byle co nie dając jej swobody itp. a to nie jest prawa rzadko się złościłem i nie zakazywałem jej niczego. Robiłem wszystko by była szczęśliwa ze mną kupowałem jedne z droższych kwiatów, prezenty, poświęcałem się, zamiast do pracy to do niej jeździłem jak mnie potrzebowała itp poprostu poświęcałem jej dużo czasu ale ona stwierdziła ze to za mało i ze mi na niej nie zależy. Teraz to mnie nie chce znać zerwała ze mną jaki kolwiek kontakt zablokowała nk, zmieniła nr gg i tel a do jej domu nie chce przyjeżdżać bo niestety mieszkamy w innych miastach oddalonych o 20km gdzie dojazd jest ciężki i na darmo jeździć nie chce. Przez te 7 mies było nam bardzo dobrze rozumieliśmy się nawet bez słów te same upodobania, marzenia, wspólnych cech nie do zliczenia. Zerwała i na koniec jeszcze napisała ze nigdy do mnie nie wróci pomimo ze mnie dalej kocha tylko mi już nie ufa i nie umi mi zaufać jeszcze raz. Możecie mi doradzić jak ją odzyskać lub jak pozbierać się po stracie ukochanej osoby? W pewnym momencie już miałem myśli samobójcze. - https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508461https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie
Jeśli Cię kocha to dla czego zerwała? To co napisałeś to czułem jak bym o sobie czytał. Jest tylko jeden sposób na to by ją odzyskać. Musi zrozumieć co straciła. Wg. mnie ona miała władzę nad Tobą i robiła co tylko chciała. Najlepiej jak byś jej pokazał, że możesz mieć kogoś innego. To jest moje zdanie. Doceniamy to co stracimy. Sam wiem po sobie, że takie osoby jak Twoja dziewczyna na siłę nie chcą widzieć pewnych spraw i wmawiają sobie, że to one mają rację. Ja robiłem to samo co Ty z dziewczynami z którymi byłem. Nie dawno zrozumiałem że dziewczyny z którymi byłem manipulowały mną. Zabolało mnie to. Może ktoś jej przemówi do rozsądku. Moja rada (nie musisz się do niej stosować) ogranicz z nią kontakt do minimum. Spotykaj się z kumplami, poświęć sobie czas... Sam wiesz co jest dobre dla Ciebie. A gdy zadzwoni do Cebie i zaproponuję spotkanie to powiedz, że nie masz czasu bo coś Ci wypadło. Jak zacznie robić awanturę to wygarnij jej to że rezygnowałeś z pracy tylko po to by być przy niej. Jeśli jest dojrzała to doceni to. A może poznasz kogoś kto Ciebie doceni? Pomyśl o tym co napisałem.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508463https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie Gość
a moja rada jest taka . zamknij ten rozdział za sobą i znajdż sobie nową dziewczynę, która doceni twoją miłość.widocznie twoja była dziewczyna nie jest ciebie warta.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508464https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie Gość
a moja rada jest taka . zamknij ten rozdział za sobą i znajdż sobie nową dziewczynę, która doceni twoją miłość.widocznie twoja była dziewczyna nie jest ciebie warta.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508526https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie Gość
Snake ja z nią w ogóle nie mam kontaktu a teraz prowadzę tryb życia taki ze wróciłem do starych nawyków sprzed naszej znaj. Ja na razie nie mam zamiaru na nowo szukać miłości bo najpierw muszę się wyleczyć z tej a to jest niestety cholernie trudne bo nawet zajmowanie się tym co lubię nie pomaga mi o niej zapomnieć. Jolanta byliśmy siebie warci bo bardzo się kochaliśmy i było wszystko dobrze do momentu aż się nie pokłóciliśmy.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508567https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie
Hej. Jeśli ona Ciebie kocha to dla czego nie u mnie Tobie zaufać? To dla mnie trochę dziwne. Albo ona się ocknie i zrozumie co zrobiła albo daj sobie z nią spokuj.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508573https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie
Wiesz nie rozumiem jednego skoro cie kocha to czemu odeszła. I jeszcze jedno coś jej zrobiłeś że ci nie ufa. Widziała cię z dziewczyną jakąś.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508610https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie Gość
Ja jej nic takiego nie zrobiłem i nie spotykałem się z żadną dziewczyną tylko z nią i czasami z kolegami bo gł to w pracy od rana do wieczora siedzę a i ogólnie cały wolny czas to jej poświęcałem nawet w pracy mając chwile odpoczynku to z nią rozmawiałem przez tel. Niczego jej nie brakowało zabierałem ją na spacery, jeździłem do niej, prezenty na jakieś święta czy coś dostawała była szczęśliwa ale nagle cos jej szczeliło i obarczyła mnie tym ze za często się złoszczę, nie poświęcam jej czasu i ze mam wszystko w ... .
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p508629https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie
Z tego co piszesz to wynika że ona zachowuję się jak dziecko. To tak jak by dziecko chciało kakaowy wafelek a Ty być dał mu kokosowy a dziecko obraża się z tego powodu bo nie dostało tego czego chcę. Ja też poświęcałem się dla przyjaciółki i wiem jakie to uczucie. Powinieneś postawić ją pod ścianą i powiedzieć co o tym sądzisz. Jeśli Cię kocha to zrozumie.
- https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html#p1277722https://www.psychiatria.pl/forum/rozstanie/watek/508458/1.html Rozstanie Gość
Po rozstaniu z narzeczonym popadłam w depresję. Nagle mu się odwidział ślub, z dnia na dzień ze mnie zrezygnował nie podając żadnego konkretnego powodu. Widać do końca życia marzy mu się życie kawalera. W każdym razie bardzo mnie dotknęło. Układałam sobie już w głowie plany o wspólnej przyszłości, myślałam o dzieciach i wspólnym domu i nagle wszystko się skończyło. Bardzo ucierpiała na tym również moja samoocena. Do tej pory uważałam się za atrakcyjną, inteligentną... po prostu dobrą partię... Wpadłam w depresję, naprawdę wiele przecierpiałam. Załamałam się psychicznie. Mama wyciągnęła do mnie pomocną dłoń i umówiła mnie na wizytę do psychologa. Zgodziłam się na to, bo też nie wyobrażałam sobie, że moje życie miałoby teraz tak wyglądać przez jakiegoś niedojrzałego faceta. Chodziłam na Chmielną do Psychologgii. Pomoc, zrozumienie z jakim się tam spotkałam dodało mi sił. Uświadomiłam sobie, że to nie we mnie tkwi problem, ale w nim, skoro tak wybrał to krzyżyk na drogę, a ja muszę żyć dalej i na pewno spotka mnie jeszcze coś dobrego. Wiem to.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Panika, lęki
Witam wszystkich! Potrzebuje porady bardziej doświadczonych osób, spojrzenia na...
- 23 lata i brak chłopaka, lęk przed samotnością
lata teraz skończyłam.Nigdy nie byłam i aktualnie nie jestem w związku....
Forum: Po godzinach - Bardzo dziwne zachowanie
Witam jestem z chłopakiem 8 lat od tamtego roku kwietnia zaczął się bardzo...
- Staram się schudnąć
Hej, mam 176 i waze 51/52 kilo. Troche wystaje mi brzuch i bardzo mi to przeszkadza i...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego