Forum: Zaburzenia psychiczne

Witam mam problem z nadmierna sennościa w ciągu dnia po lekach psychotropowych głównie z grupy SSRI bo takie na co dzień przyjmuję.Problem często zgłaszałem lekarzowi który po pewnym czasie zmieniał leki,ale zawsze z takim samym skutkiem.Nawet po najmniejszych dawkach jestem zamulony w ciągu dnia i nic mi się nie chce.Przez pewien czas myślałem nawet,że to przez chorobę,ale podczas odstawienia leków okazało się,że wszystko wróciło do normy.Jak by nie patrzeć leki muszę brać ze względu na dokuczające mi natrętne myśli i lęki,ale z drugiej strony jak je biorę to mam problem z aktywnością.Jak to jest u was też tak was zamulają? Leki które przyjmowałem to między innymi:sertralina,paroksetyna,escitalopram teraz jeszcze pregabalina na lęki.Jak brałem neuroleptyki nawet w najmniejszej dawce to już w ogóle masakra.

Jakie masz konkretnie rozpoznanie?

Zaburzenia schizotypowe,depresja,lęki

Jak rozumiem Twoim problemem jest głównie depresja? Gdyż w przypadku zaburzeń schizotypowych nie ma żadnych dowodów na skuteczność leków przeciwdepresyjnych.

Ciężko powiedzieć co jest głównym problemem.Tym się akurat lekarz zajmuje.Problemem natomiast jest to,że czego by mi nie przepisał to jestem po tym zamulony.Też tak macie?

Leki SSRI I niskie dawki SNRI mają na niektórych a może na większość działanie, jak piszesz "zamulające".Jedne więcej drugie mniej.Dochodzi senność w dzień i słaby sen w nocy.Te leki tak mają i nic na to nie poradzisz.Coś kosztem czegoś.Masz mniejszy lęk i depresję ale umysł "przymulony".
Nie pomaga branie leków na noc.Działają ponad 24 godziny w mniej więcej stałym stężeniu.
Wenlafaksyna nawet w dawkach powyżej 225 mg.na mnie działała też zamulająco po np.3 m-cach brania.
Duloksetyna podobno jeszce gorzej.
Nie możesz tak często zmieniać leków,bo przy SSRI względnie częsta jest "tachyfilaksja" tj.brak odpowiedzi organizmu na leki.

A zadałem to pytanie na forum,bo jak lekarza pytałem o nasenne działanie tych leków to nic na ten temat nie powiedział,albo mówił,że normalnie one właśnie pobudzają czy to aktywizują.Nie wiem skąd się taka opinia bierze w śród lekarzy bo właściwie u dwóch lekarzy zgłaszałem ten problem.Natomiast jak z kimś rozmawiam na ten temat kto bierze leki psychotropowe to pojawia się zdanie na temat ich przymulającego dzialania.To samo można wyczytać na różnych forach.Miałem nawet taki okres,że spałem po 15h,a jak nie spałem to przymulałem zgłaszałem to lekarzowi co wizytę i nic.Dawka leku była nawet zwiększana i czułem się jeszcze gorzej.Dopiero w trakcie zmiany leku,a dokładnie podaczas odstawiania wszystko stało się jasne,że to była wina leku,a nie jakiś objaw chorobowy.Dziwne to jest na prawdę.