Forum: Psychoterapia
Temat: skutecznośc psychoterapii (15)
- https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289198https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Czesc! Chce sie podzielic z wami moimi spostzrezeniami i prosic o obiektywna ocene sytuacji. Chodze na terapie od kilku miesiecy i prawie od początku zmagam sie z tym samym problemem. Mianowicie z tym, ze terapeuta zasypia w trakcie sesji. Moze nie dosłownie, ale odpływa i to w bardzo widoczny sposob a pozniej odpowiada cos nie na temat albo milczy kiedy do niego mówię siedząc z zamknietymi oczami. Schemat jest zawsze taki sam perwsze 20 minut jest ok, a pozniej sie to powtarza. Oczywiscie wiem, ze moje spadki nastroju itd w ten sposob działaj a na terapeute, ktory jest z resztą nienagany jesli chdozi o diagnoze i interpretacje moich problemów, zrozumienie itd. Poruszyłam ten temat mowiac ze jest to cos co raczej budzi we mnie lęk i ze chce zreyzgnwac. Po rozmowie doslzismy do wniosku ze to cos w rodzaju przełomowego momentu,otwierania sie i watplwiosci czy terapia mozemi w ogole pomoc. Teraz mam watpliwosci czy zrezygnować, czy terapeuta ma rację i zostać. Czy taka terapia jest mi w stanie pomoc a odplywanie terapeuty mozna jakos zrozumiec? - https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289200https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Czyli że co ? Powiedziałaś o tym terapeuci,że odpływa,a on na to że robił to specjalnie,żebyś cos tam zrozumiała czy zauważyła ? Bo nie wiadomo jak to rozumieć co napisalas
- https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289201https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Nie raczej, to ze odpływa zostało pominiętę a bardziej skupił sie na moim braku zaufania, ucieczka przed uczuciami. Ogolnie, ze ja jestem coraz bardziej swiadoma wielu rzeczy, ktorych nie chce byc i dlatgeo nie chce przychodzic na sesje.
- https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289203https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Aha...gość usypia w czasie sesji,a potem udaje,że problemu nie ma i odwraca kota ogonem,mówiąc,że chcesz zrezygnować,bo boisz się konfrontacji z własnymi emocjami. Powiem ci,że różne rzeczy,tu ludzie piszą,ale żeby terapeuta regularnie zasypial podczas sesji, to coś nowego.
Moja rada jest taka,albo powiesz mu wprost,że rezygnujesz jeśli jeszcze raz tak zrobi,albo zmien terapeute,jeśli boisz się mu tak powiedzieć.
Jego zachowanie jest nieprofesjonalne,żeby nie powiedzieć żenujące.
Z terapii nie rezygnuj jeśli ci pomaga. - https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289212https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
To bardziej skomplikowane. Gdyby to byla kwestia chamskiego zachowania terapeuty, ktory zasypia bo sie nudzi to byloby po sprawie. Tylko, ze terapeuta mi powiedzial, ze ja wysylam cos takiego, ze on musi zamknac oczy i wylaczyc jeden kanał, zeby moc sie na moich slowach skupic. Mam wrazenie, ze walczy sam ze sobą i jest mu wręcz głupio dlatego sam ten temat podjął juz kilka sesji temu. Jako terapeuta jest dobrym obserwatorem, nawet bardzo dobrym, jego komentarze są ogolnie trafne dlatgeo z jednej strony wydaje mi sie ze trafilam do kompetentnej osoby,a zdrugiej czuje cos dziwnego w zwiazku z tym jego zachowaniem, jakby nie dawał ze mna rady.
- https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289216https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
On coś sciemnia,głupoty ci gada,że tak musi robić,bo coś tam...ją w to nie wierze,bo sama zauwazylas że on się wyłącza,skoro odpowiada nie na temat,więc niech nie mówi, że tak właśnie się skupia.
Sama rozważ,co przeważa,czy to że ci ogólnie odpowiada i jesteś w stanie tolerować jego zachowanie i zostaniesz,lub nie jesteś w stanie tego tolerować i poszukaj kogoś innego.
A czy to jest terapia prywatnie i w jakich godzinach się odbywa.? - https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289219https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Prywatna godzina po 17, ale ma jeszcze po mnie pacjenta( przynajmniej na pewno jednego). Moja intuicja mi mowi, ze on nie daje rady zostac przytomnym przy mnie i ze ja go wykanczam. Tylko jsli faktycznie tak jest, a z drugiej strony czuje sie zrozumiana przez niego jak juz jest obecny pzrez te 20 minut to jak rozwiazac ten problem. Musze tez dodac, ze jesli ja sie "ożywiam", to on tez przestaje zasypiać. Zupelnie jakbym ja go rozkładała na łopatki zamiast on mnie zbierac do kupy.
- https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289230https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Może jesteś wampirem energetycznym he he.
Posłucha....j nie szukaj w sobie winy,bo jej nie ponosisz,jeśli zauważyłaś,że gość się ożywia,po zmianie twojego tępa,to może faktycznie mów głośniej,energiczniej,jeśli to możliwe oczywiście.
Terapeuci muszą stosować pewna higienę psychiczną,żeby się chronić,bo ich praca z ludzkimi emocjami,jest wyczerpująca,ale chyba nie w taki sposób.
Zapytaj go co możesz zrobić,jeśli to zależy od ciebie,żeby on mógł być obecny przez całą sesję. Powiedz wzrost,że właśnie jego reakcja przeszkadza ci najbardziej i stanowi problem. On jest specjalistą,więc niech go rozwiąże.
Szkoda było by zaprzepaścić,to co osiągnęłaś,a trafić ns dobrego innego,nie będzie łatwo. Pora spotkań,jest dość późna,ale pewnie też nie od rana pracuje. - https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289236https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Moze tak byc ze wysysam z niego energie.ale kilka lat temu chodzilam na terapie do kogos innego, kto juz nie przyjmuje i nie bylo takich problemów. Obawiam sie ze ten konkretny terapeuta jest słaby, mało odporny. Kilka sesji pod rzad bylo takich ze ja sie juz bałam pzrez to chodzic, bo jemu dosłownie głowa spadała na bok. Udawałam ze tego nie widzę, ale mialam takie mysli, ze sie balam ze calkiem zasnie i zostane tam sama. Jak zcazelam mowic o rezygnacji to rozmowa sie kleila i on tez byl nardziej ozywiony, wiec nie wiem co o tym wszystkim myslec.
- https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html#p1289255https://www.psychiatria.pl/forum/skutecznosc-psychoterapii/watek/1289198/1.html skutecznośc psychoterapii Gość
Przepraszam cię...ale usmiałem sie,bo to musiało zabawnie wyglądać,choć oczywiście nie dla ciebie. Wyobrazam sobie jak się wtedy czulas,trzeba było zapytać,czy mu nie przeszkadzasz i wyjść.
Sytuacja jest faktycznie tragikomiczna,ale on chyba wykazuje już zmęczenie materiału. Wiesz,jeśli ktoś x lat zajmuje się słuchanie problemów innych ludzi,a zna je już na pamięć,to nic dziwnego,że ma przesyt i nudzi go to poprostu.
Może jest dobrym specjalistą,ale słuchać pacjentów już nie daje rady.
Powinien chyba wziąć dłuższy urlop. Zapytaj może jak masz możliwość,jakis innych jego pacjentów,choćby niby żartem,czy przy nich też usypia.
Wtedy,może się okaże,że to nie ty działasz tak,na niego.
Rozmowa o rezygnacji ożywiła go,bo chodziło o stratę kliejna..czyli o kasę,zresztą nie było to słuchanie tylko rozmowa,a to co innego.
Trudno coś ci poradzić,ale jak masz się dalej męczyć,to chyba nie ma sensu dalej to cciągnąć,bo facet zdecydowanie przesadza. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- ADHD czy TRAUMA?
Proszę o pomoc i udzielenie odpowiedzi na pytania w opisanej poniżej sytuacji....
Forum: Stres - Gdzie znaleźć chłopaka o takich kryteriach? Nie chodzi mi o to aby mieć pierwszego lepszego, tylko przyjaciela
23 lata mam, do skończenia studiów został mi rok. Znajomych nie mam w...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Jestem nowa
Cześć, jestem nowa na forum. Mam zdiagnozowany epizod depresyjny pół roku...
Forum: Depresja
- Tematy:
- psycholog
- terapia
- psychoterapia
- psychika
- psychiatra