Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Smutne dziećinstwo (10)
- https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p444330https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo
Cześć. Mam na imię Mateusz i mam 12 lat. Całe moje życie jest smutne. Gdy byłem bardzo malutki, tata mnie zostawił i wyjechał za granice. Co rok obiecywał, że przyjedzie. Nigdy tak nie było. Do późna patrzyłem przez okno. Dzwonił i przepraszał. Z czasem zapomniałem jak wygląda. Mama mnie kochała mocno. Cieszyłem się życiem. Aż do czasu. Miałem wtedy 9 lat. Mama do mnie przyszła, położyla się, po chwili zaczęła się rzucać i krzyczeć. Byłem bardzo przestraszony i zadwoniłem po pogotowie. Wszystko wydawało się, jakby trwało godzinami. Przyjechali i zabrali mamę. Na jakiś mieszkałem u cioci. Pewnego dnia mama wróciła ze szpitala. Podeszła do mnie i mnie przytuliła. Nawet nie wiecie, jaką sprawiło mi to radość. Ale po powrocie ze szpitala leżała ciągle w łóżku i nigdzie nie chciała wyjść. Była jakaś smutna. Tak jest to dziś. Jakby straciła chęć do życia. Przed spaniem zażywa tabletki "Rispolept" sprawdziłem w internecie co to jest. Gdy się dowiedziałem, że to są tabletki na schizofrenie, zrobiło mi się bardzo smutno i się rozpłakałem. Niedawno pokłóciłem się z mamą i powiedziała, że mnie nie kocha W szkole nikt mnie nie lubi. Wszyscy mnie wyzywają.
Cały dzień spędzam grając w Counter Strike'a i pisząc z ludźmi.
Moge coś zrobić, żeby odbudować dobre stosunki z matką?
Płaczę, pisząc to, więc proszę nie krytykujcie mnie za pisownię.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p444393https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo
Musisz pokazać mamie jak bardzo Ci na niej zależy. Wspierać ją i opiekować się nią. Najlepiej gdybyś się zdobył na rozmowę z nią. Pomimo tych 12 lat ważne jest abyś wykazał się już dojrzałością emocjonalną. Idź, przytul mamę i nawiąż ją kontakt.
Wyzwiska bolą, ale trzeba być ponad to. Prędzej czy później wszystkim się to znudzi. Spróbuj znaleźć kogoś w Twoim wieku z kim mógłbyś spędzić czasem trochę czasu.
Życzę powodzenia! - https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p444411https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo Gość
Mateuszu uwazam,ze jestes bardzo dzielnym mlodym czlowiekiem. Bardzo duzo przeszedles,wiem jak musi Ci byc ciężko na duszy z chorą Mamą. Czy jest ktoś jeszcze z rodziny kto byłby Ci pomocny? Czy jesteś sam z wszystkimi problemami? Może Mama chodziłaby na oddział dzienny wtedy mogłoby poprawić się jej funkcjonowanie?Pozdrawiam Cię serdecznie. Odezwij się
B - https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p444514https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo
Zrobiłem wg. wskazówek Kasji. Wybaczyliśmy sobie wszystko. Staram się żeby zobaczyła jak mi na niej zależy. Robię pierwsze kroki. Dziękuję za wsparcie
- https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p444733https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo
Świetnie! Mam nadzieję, że wszystko wam się ułoży. Trzymam mocno kciuki.
- https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p454949https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo Gość
jak będziesz uważał że potrzebujesz pomocy, napisz [email protected]
- https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p454983https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo Gość
Zupełnie jakbym czytała swój życiorys... Mój ojciec zmarł jak miałam 9 lat, a matka tez na to zachorowała kiedy byłam w 8 klasie....
W szkole też miałam problemy z rówieśnikami - oni chyba czują, że człowiek czuje się jakiś gorszy - i przez to nim pomiatają. Nie pozwól się źle traktować! Chodź zawsze z podniesioną głową. Musisz być fajnym chłopakiem skoro tak dobrze sobie radzisz... - https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p492373https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo Gość
[email protected] co to jest to zohemi
- https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p492375https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo Gość
Mateuszu, jeśli tu zaglądasz napisz jak się masz. Ze mną było troszeczkę podobnie. Z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś mądry. Uważaj na siebie.
- https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html#p1263932https://www.psychiatria.pl/forum/smutne-dziecinstwo/watek/444330/1.html Smutne dziećinstwo Gość
Moje dzieciństwo było smutne i dorosłe życie również. Zupełnie jakby było mi to pisane... Tak myślałam kiedyś. Dziś już na szczęście w to nie wierzę, bo uważam, że każdy ma takie samo prawo do szczęścia. Ważne jest to, żeby wierzyć w siebie. Mi w pewnym momencie tej wiary zabrakło. Nie umiałam się niczym cieszyć, doświadczałam silnego kryzysu, ale sięgnęłam po rozum do głowy i stwierdziłam, że potrzebuję pomocy. Opowiedzieć komuś o tym, co mnie dręczy, boli. Zdecydowałam się na wizytę w Psychologgii (chodziła tam kiedyś moja mama). Trafiłam na cudowną panią psycholog - Annę Spadarzewską. Ta kobieta dała mi więcej siły i wiary w siebie przez te kilka sesji, niż ja miałam przez całe swoje życie. Bardzo jestem wdzięczna za to.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Staram się schudnąć
Hej, mam 176 i waze 51/52 kilo. Troche wystaje mi brzuch i bardzo mi to przeszkadza i...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Orgazm i wenlafaksyna i trazodon
Dzien dobry,Biorę Oriven w dawce 150 mg.Nie mam problemów z libido, ale mam...
- Jak sobie z tym radzić?
Hej,Choruję od ponad 10 lat, wstępnie zdiagnozowano nawracającą...
- Nie panuje nad strachem
Dlugo zbierałam się aby tu napisać. Piszę bo potrzebuje rady albo kubła...
Forum: Stres