Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta

@kobalt
Nie znam sie na demonach, diabłach, ani czarnej energii, musiał byś okultystów o to zapytać.
Technologia jest unowocześniana każdego dnia, ale niestety w destrukcyjnym kierunku i bez rozgłosu chociaż akta przeciekają to nikt im nie wierzy, więc o czym mowa?. Zawładnięcie nad umysłami już opracowywano na początku XX wieku, więc wystarczy sięgnąć do źródeł, po II wojnie wszystko potajemnie rozwijano w różnych krajach, głównie ZSRR oraz US. Technologia jest tylko unowocześnieniem procesu który trwał miesiącami, obecnie wystarczą tygodnie, lub nawet dni by wgrać podstawowe zachowania, jakie jest wymagane, właśnie dzięki implantom i nakładania krótkich fal na EEG mózgu, są różne technologie ale cel ten sam. Chodzi o to by każdy człowiek był wyposażony w taką technologię by dowolnie można było manipulować bez pytania o zgodę. Cel jest prosty do osiągnięcia, póki jest co najwyżej teorią spiskową, dlatego o tym się nie mówi i tak zawzięcie robi z nas wariatów, ludzie żyjący wśród nas się nie chwalą, są krótkowzroczni, wydaje im się że im nic nie grozi chociaż już widzę ich bezwzględność, nie kontrolują złych emocji, ślepi i głusi na moje krzywdy. Ta technologia daje władze ale odbiera człowieczeństwo.

Przecież szczepi się obowiązkowo pieski i inne zwierzeta implantami, ludzi także się implantuje, tych z Alzheimerem to nawet obowiązkowo. Ta technologia też działa na zasadzie nadajnik i odbiornik, wszystko w jednym urządzeniu, satelitą namierzają implant wielkości ziarenka ryżu.
Wszystko odnośnie kontroli umysłu bo jest to BROŃ psychotroniczna, w niepowołanych rękach jest bardzo niebezpieczna to wie każdy kto miał z tym styczność, ma klauzurę tajne, ale w niektórych krajach nie ukrywają wszystkiego pod naciskiem społeczeństwa, są instytucje powołane by pomagać ofiarom kontroli umysłu, ale jeśli dla Ciebie to schizofrenicy to nawet nie chce mi się dalej tłumaczyć bo obawiam się że nie ma sensu.

Jeśli wg Ciebie tacy jak ja są chorzy bo nie wierzę w chorobę mając dowody i powody, to Ty bardzo ograniczony się wydajesz, unikasz jak ognia uczenia się o czymś czego nie znasz, Lub zaprzeczasz zdrowemu rozsądkowi, człowiek uczy się całe życie, ty odrzucasz taką możliwość jakbyś rozumy pozjadał, zupełnie jak autorytety naukowe ustalający jakąś krytyczną granicę, twierdzący że za nią nic nie ma, a ktoś zdolny kto nie słyszał o tej granicy osiągał jeszcze więcej. Nawet nie rozumiejąc masz sporo złego do powiedzenia, robiąc z siebie znawcę. Chcesz wiedzieć skąd znają moje hasła to poczytaj jeszcze raz moje wpisy, ile mozna sie powtarzać ?!

Pozwól, że o ograniczeniach rozmawiać nie będziemy, a jeśli masz co do tego wątpliwości to najpierw uzupełnij niedobory w wychowaniu o ile w ogóle chcesz rozmawiać.

Póki co nie opisałeś w jaki sposób kontrolowano umysły schizrofreników zanim wynaleziono elektryczność, zakładam jednak, że nie wiesz, co mnie nie dziwi...

Mam poważne obawy, ze kolega blokowany "odlatuje"-bez urazy oczywiscie

Blokowany głupi nie jest i szuka wytłumaczenia tego co dzieje się w jego głowie, przy czym odrzuca chorobę (i diagnozę), doszukując się w tym ingerencji tajemniczych sił, tajemniczego systemu kontroli.

Blokowany - nie traktuj mnie jak swego oprawcę lub jak wroga. Mądry facet z Ciebie to rozważ dwie z możliwych ewentualności, tzn urojenia chorobowe lub kontrola umysłu. Co wedle Ciebie jest bardziej prawdopodobne?

Sam nie wiem jak zachowywałbym się mając urojenia, omamy słuchowe i słysząc głosy w głowie. Rozumiem Twój opór, trudno bowiem przeczyć własnym zmysłom i nic dziwnego w tym, że bronisz się przed chorobą próbując szukać przyczyny poza swoją głową.

Skoro nie przemawiają do Ciebie argumenty i z uporem maniaka brniesz w spiskową teorię to może choć zastanów się nad prawdopodobieństwem tego splotu dziwnych okoliczności. Schizofrenia jest chorobą znaną od wieków z objawami jakimi opisujesz, kontroli umysłu poprzez metody jakich doświadczasz nikt nigdy nie opracował, a jeśli nawet to nikt tego nie dowiódł. Zatem jaki wynik da rachunek prawdopodobieństwa?

Póki nie zrozumiesz skąd biorą się głosy w Twojej głowie to będziesz się z nimi potwornie męczył. Nie mam zamiaru Tobie szkodzić, a jedynie wytłumaczyć, że cała ta teoria spiskowa o kontroli umysłów jest bujdą i powielaniem spekulacji celem dezinformacji oraz szerzeniem niezdrowej sensaci i podejrzeń.

Jeśli masz choć jeden dowód który przemawiał będzie za stosowaną na Tobie kontrolną umysłu to go przedstaw i rozważymy na ile jest to przekonywujący dowód.

Życzę Ci zdrowia i rozsądku, nie poddawaj się też chorobie i próbuj ją kontrolować zamiast ona Ciebie.

@kobalt