Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Strach przed emocjami. (4)
- https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html#p488275https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html Strach przed emocjami.
Witam was. Co sądzicie o osobach, które boją się swoich emocji? Wyobraźcie sobie, że poznajecie kogoś, jest super między wami i nagle boicie się ukazać wasze emocję do drugiej osoby. Ta druga osoba nie wie co się dzieje z wami i odpuszcza sobie was a wy później żałujecie tego i nieświadomie powtarzacie to w kółko bo tak czujecie się bezpieczni a w głębi serca chcecie być z kimś. Mieliście takie przypadki? Ja tylko jeden. Moja znajoma boi się okazać swoje prawdziwe emocję i tłumi je. Od pewnego czasu coś mi mówi bym oddalał się od niej i żył własnym życiem. Ona powiedziała, że akceptuje mnie jako przyjaciela i to w 100%. Teraz wiem, że gdyby była ze mną to miała by wielki problem z emocjami a ja bym cierpiał. Piszcie o waszych i podobnych przypadkach.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html#p488464https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html Strach przed emocjami. Gość
Owszem ja tak mam. Miałam dość trudne dorastanie - brak przyjaciół, toksyczna (choć nie patologiczna) rodzina a jedyna rzecz, jaka trzymała przy życiu to nadzieja na zmianę. A gdy nagle taka okazja się przytrafiła, to strach - całkowicie nieuzasadniony, paraliżujący, niemal nie pozwalający tej zmiany dokonać, mimo nadarzającej się okazji. Gdzieś czytałam, że to strach przed zmianami - jeżeli trwamy w niekorzystnym dla nas położeniu przez długi czas i mimowolnie przyzwyczajamy się do niego, to nawet jeśli w obecnej sytuacji czujemy się żle, boimy się zmiany, nawet tej na lepsze. Każdy człowiek szuka stabilizacji i nie lubi nagłych zmian. Nie wiem czy te tłumaczenie wydaje Ci się racjonalne. Ja tak mam i nie wiem czy uda mi się z tego wybrnąć - teraz mam, jak to nazywam, "różne dni" jednego dnia jestem wesoła, roztrzepana, gadatliwa, towarzyska (taka jaką chciałam zawsze być) natomiast następnego cicha i wycofana (taka jaką byłam przez ostatnie 6 lat). Nie wiem czy takie zachowanie wymaga jakiejś terapii, mnie pomogła całkowita zmiana miejsca i znajomych. Jednak jak wspomniałam miewam lepsze i gorsze dni. No i nie znam Twojej koleżanki i nie wiem, czym jej zachowanie jest spowodowane.
- https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html#p488465https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html Strach przed emocjami.
Witaj. Trochę o mnie. Byłem cichym dzieckiem. Zawsze starałem się łagodzić wszystko. Uciekałem od zmian. Jeśli ktoś chciał mi w czymś pomóc to bałem się tego. Siedziałem całymi dniami w domu. Przyjaciół nie miałem. Myślałem, że dobrymi chęciami ich zdobędę ale to odnosiło odwrotny skutek. DDA do tego dochodzi. Też balem się ludzi ale marzyłem o prawdziwych przyjaciołach. Teraz jestem zupełnie innym człowiekiem. W pracy mówią, że wszędzie mnie pełno i ciesze się z tego. Mam przyjaciół o których tak bardzo marzyłem. Trochę o niej. Na co dzień jest spokojną dziewczyną. Miłą, uczynną i dobra. Jak ja to mowie jest "aniołem". Chyba jestem jej jedynym przyjacielem i jedyną osobą z którą ma kontakt na co dzień. Byliśmy razem ale postanowiła zerwać ze mną. Od niedawna wiem, że ona strasznie boi się emocji tych dobrych i tych złych. Można powiedzieć, że ja też boje się emocji ale od pewnego czasu potrafię je opanować. Nie mam nic przeciwko podejmowaniu decyzji pod wpływem pozytywnych emocji. Zdarza mi się podjąć takie decyzję i zawszę są trafne. Niestety ona nie potrafi podjąć decyzji pod wpływem emocji. Zawszę u niej pojawia się pytacie "co by było gdyby...? To tak w skrócie o niej. Też była cichym dzieckiem tak jak ja. Powiedziała mi, że otworzyłem jej oczy na wiele spraw. Ostatnio jak się spotkaliśmy to powiedziała, że byłem jej jedynym facetem, który ją tak na prawdę ją rozumie.
- https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html#p488466https://www.psychiatria.pl/forum/strach-przed-emocjami/watek/488275/1.html Strach przed emocjami.
Maiła kilku facetów ale tak na prawdę to ja ją rozumiałem i teraz wiem, że rozumiałem ją w 100 %. Jest mi za to wdzięczna.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Potrzebuje pomocy
Chciałbym się dowiedzieć, co może oznaczać obecność w...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Clonozepam
Witam, mam problem mianowicie mój bliski niepełnoletni jest uzależniony od...
- Borderline śmiertelny związek
Witam jestem związku z dziewczyną która cierpi prawdopodobnie na borderline....
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Morsowanie- psychologiczny i prozdrowotny aspekt morsowania
Witam Wszystkich!Od wielu lat interesuje mnie morsowanie. Czynnie uprawiam ten rodzaj...
Forum: Po godzinach