Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: sumienie (54)
- https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p590860https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie
czy warto robić sobie wyrzuty sumienna nie swojej winy myślę ze nie a wy?
- https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p590885https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie Gość
Naturalnie, że nie ania
- https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p590988https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie
Bez winy, nie ma wyrzutów...
- https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p590995https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie
Jasne, tylko kto podjął decyzję, że nie ma winy? Ty, Autorze wątku?,....
pozdrawiamIza
prezes Stow. ProPsychiatria - https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p591078https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie Gość
jolanet, czy z twoim zdrowiem psychicznym jest wszystko w porządku ? Bo wyglądasz mi trochę na niezrównoważoną psychicznie. No i to straszne zadufanie w sobie oraz apodyktyczny ton twoich wypowiedzi. Może czas rozpocząć jakieś leczenie ? Zastanów się nad tym.
Bo trzeba Ci wiedzieć, że strasznie działasz na nerwy niektórym forumowiczom.
Na tym forum przebywają także chore osoby i nie wszystkie mają siłę znosić w milczeniu twoje odpychające zachowanie (czyli posty). - https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p591124https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie Gość
Jak masz taki problem to cos w tym jest, każde uczucie ma jakiś powód i przyczynę.
Ciekawe pytanie ale ja tez się z takim przypadkiem spotkałem .
Może problem nie jest w winie, jako takiej, a w jaki sposób się o niej się dowiedziałeś .
Np. żona opowiada mężowi o swoich licznych przygodach natury…………..(odpowiednie wpisać ) śmiejąc się przy tym jak dziecko w momencie jak mąż wyprzedza ciężarówkę ze świniami na pace.
Jak wina powstała po za tobą a została użyta w sposób emocjonalny przeciwko tobie, świadomie lub nieświadomie (boli tak samo) Jeżeli poziom emocji przekroczyła twoją odporność psychiczną, to może masz traumę
Jak masz ją długo to możesz już mieć PTSD, objawiające się nawrotami uporczywych myśli a raczej destrukcyjnej lub frustrującej naturze.
Poczytaj o PTSD, jak nie pasuje to do twoich problemów,przynajmniej dowiesz się czegoś nowego o ludzkiej naturze . Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p591143https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie Gość
to dlaczego my robimy wszystko zeby pomucz ludzią jak jest zabudznio?
- https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p591230https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie klaudiuszek2203 2012-03-29 12:36:04 czy warto robić sobie wyrzuty sumienna nie swojej winy myślę ze nie a wy?Jeżeli nie ma naszej winy, to sumienie mamy raczej czyste. Teoretycznie sumienie mamy czyste, więc, nie powinniśmy mieć wyrzutów sumienia. Ale często w praktyce jest inaczej. Ja np. jako osoba chora na depresję, mam wyrzuty sumienia i czuję się winna, że moi bliscy są w pewien sposób odczuwają skutki mojej choroby. Uważam, że tylko osoba szalona nie czuje nic, nie zdająca sobie sprawy ze swojej choroby żyjąca w jakimś swoim wymaginowanym świecie. Jest takie powiedzenie, że tylko wariat nie odczuwa lęku, strachu. Często ofiary przemocy czują się winne, bo oprawca sprawia, że mają wyrzuty sumienia, czują się winne, a to nieprawda. Teraz patrząc z innej strony. Jeżeli nie staramy się pomóc osobie chorej, to powinniśmy mieć wyrzuty sumienia. Nie możemy stać z boku...i nie robić nic. Obojętność, znieczulica- to nie powinno mieć miejsca. Trzeba się angażować, działać i zrobić wszystko, aby pomóc osobie chorej psychicznie, choć czasami ona tego nie chce. Pomoc osobom uzależnionym też jest ważna. Bo najpierw zero wdzięczności, a póżniej "miałeś/aś rację, że tak zrobiłaś/eś. Reasumując- nie bądżmy obojętni. Reagujmy, gdy trzeba pomóc. A osoby chore powinny pomóc swoją zgodą na leczenie i chęcią wyzdrowienia. Wtedy sumienie i jednych i drugich jest czyste. Nie będzie poczucia winy. A uczucie to jest nieprzyjemne i stresujące. Bądżmy ludżmi w dobrym tego słowa znaczeniu.
- https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p591233https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie
W odpowiedzi Gościowi: oczywiście, że leczę się psychiatrycznie. Piszę o tym po raz ...enty.
Jeżeli o tym nie wiesz, widać nie czytałeś dużo moich postów. A w takim razie jak możesz powiedzieć, żebbym ogólnie działałą Komuś na nerwy?
A jeżeli chodzi o "apodyktyczny ton wypowiedzi" - możesz to jakoś rozwinąć? Bo przyznaję, że nie pierwszy raz stykam się z tym zarzutem, a nie bardzo wiem, o co chodzi...
No i jeszcze taka rzecz. Jak działam Komuś na nerwy, to niech się objawi może ta Osoba, zamiast ogólników.. pozdrawiamIza
prezes Stow. ProPsychiatria - https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html#p591234https://www.psychiatria.pl/forum/sumienie/watek/590860/1.html sumienie
Jeszcze jedno: nie każdy mój post musi być trafiony, ale też myślę, że to dotyczy nie tylko mnie..
Iza
prezes Stow. ProPsychiatria - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Jak pomóc przyjaciółce zmanipulowanej przez terapeutę zboka?
Cześć, piszę na Forum, bo nie wiem jak mam pomóc mojej...
Forum: Uzależnienia - Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Nie chcę już tu być. Boję się skończyć ze sobą
Witam wszystkich, chciałabym się wygadać, chciałabym dostać...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...