Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: symfaxin, niacyna, bcomplex (1)
- https://www.psychiatria.pl/forum/symfaxin-niacyna-bcomplex/watek/1342190/1.html#p1342190https://www.psychiatria.pl/forum/symfaxin-niacyna-bcomplex/watek/1342190/1.html symfaxin, niacyna, bcomplex
Witam wszystkich! Jestem tu nowy dlatego tekstu będzie sporo.
Choruję na nerwicę lękową od 8lat. Droga przez wzloty i upadki zaprowadziła mnie ponownie do kolejnego doła w moim życiu, ale do rzeczy. Od około pół roku byłem na wenaflaksynie (symfaxin). Ostatnio czułem, że jestem już gotowy odstawić, niestety zrobiłem to lekkomyślnie gdyż dawkę 150mg obniżyłem na tydzień na 75mg i kolejne 2 dni 37.5 i koniec. Tydzień po odstawieniu męczyły mnie okropne zawroty głowy. Teraz gdy jestem po około 3 tygodniach od wzięcia ostatniej tabletki, objawy mojej nerwicy wróciły z pełną mocą. Na pewno znacie to z autopsji: jadłowstręt, bóle brzucha, biegunki, zdenerwowanie i spięcie itd.. Z tej krótkiej historii następują moje pierwsze pytania.
Jak Wasze doświadczenia z odstawianiem wenaflaksyny? Czy to co mnie męczy to zespół odstawienny czy raczej nawrót choroby? Jak długo może mnie to torturować? Czy powinienem wrócić do brania leku?
Postawiłem na medycynę naturalną. Czytałem bardzo wiele pozytywnych opinii na temat działania niacyny i witamin z grupy b. Doszedłem do docelowej dawki niacyny równej 3000mg dziennie oraz suplementuję się witaminą b complex oraz witaminami dla sportowców. Wszystko około 2000% RWS. Witaminami faszeruję się od około tygodnia. Niestety efektów jak na razie brak. Stąd kolejne pytania:
Jak wyglądają Wasze doświadczenia z niacyną? Pomogła komuś? W internecie, szczególnie angielskim opinie na temat niacyny wahają się od dobrych do znakomitych. Nie znalazłem nawet jednej negatywnej wypowiedzi. Dlaczego na mnie to nie działa? Czy to problem tego, że za krótko się suplementuję czy może na zespół odstawienny nie pomogą żadne witaminy i trzeba po prostu to wytrzymać?
Proszę o porady. Jestem skołowany i wyczerpany obecnym stanem sytuacji. Jestem skłonny nawet wrócić do psychotropów, byle tylko obecna męczarnia się skończyła.
Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się i pamiętajcie: nigdy się nie poddawajcie. Po burzy zawsze wychodzi słońce. - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Orgazm i wenlafaksyna i trazodon
Dzien dobry,Biorę Oriven w dawce 150 mg.Nie mam problemów z libido, ale mam...
- Pomocy
Witam mam taki problem trwa to około 3 lat od kad trafiłem do ośrodka...
- Związek z chAD-owcem, czy też tak mieliście?
Witam, pytanie do osób żyjących z osobą chorą na chAD, zanim...
- Jak uniknąć wezwania, oraz złej diagnozy pogotowia?
Na wstępie chciałbym podziękować twórcom strony i moderatorom, za...
Forum: Schizofrenia