Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD

Czy uważacie, że sposób w jaki się odżywiamy może wpłynąć na występowanie epizodów chad? Czy się suplementujcie, a jeżeli tak to czym?

Szkorbut jest w tedy, kiedy brakuje witamin w organizmie .Podagra inaczej nazwa „dna moczanowa” jest najbardziej popularnym określeniem dotyczącym większości osób mających niezidentyfikowane dolegliwości bólowe różnych tkanek miękkich i stawów. Już niewielki wzrost poziomu kwasu moczowego powyżej 4 jednostek na ml powoduje powstawanie złogów kryształów w tkankach stawowych – i ich powolną destrukcję. Podwyższony poziom kwasu sprzyja urazom ścięgna Achillesa, często powoduje zapalenie kaletek stawowych. Vitafon jest skutecznym urządzeniem do walki z dną moczanową***. Warto obniżyć poziom kwasu moczowego, aby zadbać o jakość naszych tkanek. A ChAD chyba raczej nie ma nic wspólnego z dietą, przynajmniej ja nie dbam o dietę .

Oszukany, a Ty skad posiadasz taka wiedze?

Szkorbut i podagra nie ma nic wspólnego z CHAD. Na szkorbut najlepsza-cebula, a na podagrę -antybiotyk. CHAD można odziedziczyć po jakimś krewnym, gdy w rodzinie zdarzały się choroby psychiczne.

A dieta ma znaczenie oczywiście . Np. produkty pochodzenia mlecznego-kefir, jogurt, twarogi, ryby dalekomorskie-nie jakaś tam Panga. No i warzywa i owoce. Suplementy- Omega 3, ale należy sprawdzić zawartość EPA i DHA. Dobry rodzaj magnezu. L-tryptofan i multiwitamina. Wszystko dobrej firmy.

w tytule chciałam wpisać pelagę a nie podagrę, cóż mój błęd
ogólnie chodziło mi o to, że geny mogą mieć wpływ na to, w jaki sposób organizm przyswaja składniki odżywcze
jeśli o mnie chodzi widzę, że lecytyna stabilizuje moje nastroje odczuwalnie - jestem mniej bojaźliwa i spokojniejsza
niacyna nie pomogła mi odczuwalnie, reszta witamin B również niestety nie, tak samo niestety tran, magnez, cynk, czy małe dawki litu, ale po lecytynie czuję jednak poprawę

przeczytałam gdzieś na necie, że ktoś tam robił badania z lecytyną i pomogło, więc spróbowałam na sobie
nie wydaje mi się, żeby to było placebo, bo tyle już eksperymentowałam z witaminami i suplementami, że pewnie miałam efekty placebo wcześniej

aha i po odstawieniu lecytyny na dzień czy dwa mój niepokój powraca

tak się zastanawiam, że szkorbut czy pelagra zabiły wiele osób przez tysiące lat
a tak naprawdę wynikają z niedoboru witamin

może osobom z chad też czegoś brakuje?
eksperymentowaliście?
coś Wam pomagało odczuwalnie?

Lecytyna, fakt-sama kedyś brałam, choć na CHAD nie choruję, może faktycznie działanie uspokajające mieć.

Ja póki co mam niezdiagnozowane, ale myślę, że ją mam i na mnie działa.

na szkorbut vitamina c 500, a na niechciane myśli dieta 4 zbóż (kasza perłowa) i do picia kawa zbożowa inka .

Mam takie pytanie.Czy osoba na chora na chad odróżnia dobro od zła?