Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: szukam pomocy (6)
- https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html#p450780https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html szukam pomocy Gość
mój syn ma 26 lat,studiował informatykę, już 2 lata temu powinien obronić pracę. Ciągle udawał ze pisze, a jak przychodził termin nigdy nie był gotowy. Nie mamy z mężem juz do niego sił.Nie pomagają żadne tłumaczenia. jak grochem o ścianę. Stoi i słucha. Nie wydusi ani słowa, nie próbuje ani się bronić, ani tłumaczyć dlaczego tak postępuje. We wrzesniu postawiliśmy mu warunek, że jeżeli chce być z nami na garnuszku musi znależć pracę. Do dzisiaj jej nie znalazł. Niby szuka, tzn. nigdy nic nie chche powiedzieć gdzie był, gdzie szukał pracy. To jakiś koszmar. Co zrobić żeby go zmienić. Mnie juz brakuje pomysłów. Do tej pory nie "pomagają ani prosby, ani grożby". To straszne że nie możemy trafić do własnego syna. Poradżcie coś. MartA.
- https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html#p450800https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html szukam pomocy Gość
tackich rodziców jakbym mial to byłby koszmar! rodzina musi wspierać swoje potomstwo!
- https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html#p450967https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html szukam pomocy Gość
wspierać tzn. godzić się na wszystko?. A dzieci, czy gdy dorastają nie mają mysleć o sobie i przyszłości. Czy to że rodzice chcą aby dziecko zmknęło pewien etap w zyciu, to koszmar?
- https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html#p451071https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html szukam pomocy Gość
Grożby i prośby nie pomagają to musi być jakaś inna przyczyna .Czy on zawsze potulnie stał i słuchał?Moze ma jakiś poważny problem, wszystko na to wskazuje.Spróbójcie wspólnie usiąść i poważnie,spokojnie porozmawiać,moze się otworzy .Znając zachowanie młodych,broniąc się przed kazaniami rodziców wychodzą z pokoju nie rzadko trzaskając drzwiami a on potulnie stoi i słucha tak jakby na coś czekał,może na wsparcie,może na zwierzenie,tylko trzeba umieć podejść.Moim zdaniem wasz syn ma problem.
- https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html#p451183https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html szukam pomocy
Groźby i prośby nie pomagają bo nie stoi za nimi żadna konsekwencja. On to wie, że jeśli zignoruje wasze prośby, nic się nie stanie.
Jeśli tak się zachowuje, tzn. że jeszcze nie dorósł i trzeba mu w tym pomóc.
Jeśli jest na 'waszym garnuszku' to Wy ustanawiacie zasady nie on - i tego się trzymajcie.
Wychowanie to wspieranie, ale i kreowanie z dziecka prawdziwego, dorosłego człowieka.
W Stanach jest standard, że osiągając wiek dojrzałości dziecko się wyprowadza. Ma już własną pracę (to co że czasem jest to roznoszenie ulotek) itp. a u nas?
Polecam, całkowicie na poważnie - rozważenie dawkowania mu powoli restrykcji, do których jeśli się nie ustosunkuje będą za sobą niosły konsekwencje.
Dla przykładu:
Stworzenie CV - i pokazanie go wam.
Co tydzień rozesłanie min. 20 CV i jeśli chcecie go sprawdzać - to żeby wam pokazywał miejsca do których je wysłał - to na początek.
Jeśli się do tego nie ustosunkuje, możecie mu 'odciąć' dawkę obiadową - niech sam sobie robi obiady za swoje pieniądze. - https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html#p458176https://www.psychiatria.pl/forum/szukam-pomocy/watek/450780/1.html szukam pomocy Gość
nie wiem czy to coś da, trudno kontrolować dorosłego faceta, bo takim jest z metryki. Trudno powiedzieć czy jest to duze dziecko które nie chce dorosnąć, czy może niezły cwaniak który naciąga naiwnych rodziców. Dobrze wie że nikt go z domu nie wyrzuci, i od garnuszka nie odstawi. Jest dobrym psychologiem i wie że rodziców na to nie stać. Tylko jak wytłumaczyć fakt ze nie instersuje go własne życie, nie ma zainetesowań i marzeń w tym wieku. Może to początki choroby?
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Uzależnienia kolegi od... Jak gdzie szukać dla niego pomocy?
Dzień dobry. Piszę w sprawie kolegi być moze shizofrenik (mama chorobaa...
Forum: Uzależnienia - Proszę o pomoc
Cześć. Ja przychodzę po poradę, może ktoś coś podpowie??...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Mój były który już nie kocha mnie i jest z inną mnie nęka
Mój były który mnie już nie kocha postanowił dzwonić do mnie...