Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta

Witam wszystkich serdecznie, nazywam się Bartek mam 25 lat. Od wielu lat mam problem z wahaniami nastroju których nie kontroluje i widzę dziwne jaskrawo zielone kształty po zamknięciu oczu. Zawsze to bagatelizowałem ale w ostatnim czasie doszło do tego wiele nieprzyjemnych rzeczy, mianowicie drgają mi czasem powieki, dłonie non stop mi wibrują jakbym miał jakąś delirkę alkoholową, bardzo się pocę, często w głowie rozmawiam sam ze sobą i sam sobie tak jakby podpowiadam, czasem czuje dziwne bezbolesne przeszycie prądu od oczu do potylicy na moment mój mózg wtedy tak jakby przestaje funkcjonować, ciągle czuje się nieobecny tak nieswojo jakbym śnił na jawie, mam ciągle lodowate dłonie i stopy, częste zawroty głowy, nie lubie jaskrawego światła. Boje się troche bo odkąd zacząłem odczuwać te przeszycie pradem jest tylko coraz gorzej ze mna, odczuwam ogromy stres i lęk do wszystkiego (ale nie zawsze czasem czuje się jak heros) po prostu tego wszystkiego nie rozumiem.. chciałbym napisać to mniej chaotycznie za dużo informacji w mojej głowie naraz aby to uporządkować..

Cześć! To bardzo dobrze, że opisujesz to co się z tobą dzieje i szukasz odpowiedzi. Ważne jest jednak abyś zawarł informacje na temat tego czy bierzesz teraz jakieś leki psychotropowe lub brałeś w przeszłości. Ile godzin przesypiasz na noc? ew. coś jeszcze co uznasz za ważne. Teraz uczucie jakby snu to bardzo popularny symptom - derealizacja jest to naturalna reakcja mózgu na nadmiar bodźców (światła, dźwięki, lęki, stres, ból). Nie jest to zazwyczaj groźne i łatwo z tego wyjść przez zmniejszenie ilości tych właśnie bodźców. Mógłbyś też wskazać, który z tych symptomów pojawił się pierwszy, który najbardziej ci przeszkadza bo jest najmocniejszy.