Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: the end (5)
- https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html#p649553https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html the end Gość
No ja mam podobny problem i tez mam mysli samobojcze i bardzo powaznie o tym mysle, mimo ze zdaje sobie z tego sprawe ze to nie jest dobre wyjscie z sytuacji no i owszem wszystkie problemy takiej osoby nagle znikaja ale nie mozna myslec tylko o sobie tylko trzeba w takim wypadku pomyslec o osobach bliskich w moim przypadku rodzicach i jednej kolezance i tym jaki bol sie im sprawi odbierajac sobie zycie, to bardzo trudna decyzja i jezeli jest choc mala szansa zeby to zmienic to trzeba chociaz sprobowac sobie pomoc, ja jestem juz po dwoch probach samobujczych i jak mnie tylko odratowano to dziekowalem Bogu ze zyje no ale niestety teraz znowu jest ze mna zle i nie wiem jak bedzie bo sytuacja jest dosyc powazna a ja juz nie mam sily ani ochoty walczyc z tym wszystkim, poprostu przeroslo mnie to wszystko, zrobilem co moglem zeby bylo dobrze ale nikt za bardzo nie potrafil mi pomoc a najgorsze jest to ze najblizsza mi osoba tzn moja mama oraz instytucje ktore zajmuja sie takimi sprawami stwierdzily ze to o czym gadalem lub tez pisalem jest poprostu wynikiem pogorszenia sie mojego stanu zdrowia chodz tak nie jest ale nie dziwie im sie ze tak zareagowali bo gdyby mi ktos opowiedzial o czyms takim to tez bym pewnie uznal tak samo, no i dlatego nie bardzo widze jak sobie pomoc po tym jak najblizsze osoby mnie zawiodly dlatego mam teraz w glowie tylko to zeby ze soba skonczyc.
- https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html#p649599https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html the end
Witaj
nie możesz tego zrobić, bo tego nie chcesz.......jesteś tylko zagubiony w tym wszystkim i nie możesz odnaleźć drogi, ale zapewniam Cie że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście.......nie można sie poddawać......Ty jesteś ważny, Twoje życie jest ważne,.......są osoby którym na Tobie zależy......więc proszę skup się raczej jak poprawić swoje samopoczucie i napisz jak można Ci pomóc.....pozdrawiam..... - https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html#p649655https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html the end
Podaj mi prosze maila lub gg jezeli to nie problem to wszystko wtedy Ci wyjasnie, z pewnych wzgledow nie chce i nie moge pisac o tym wszystkim na forum, moj przypadek jest troche skomplikowany i nie typowy dlatego chcialbym pogadac jezeli tylko podalabys mi swojego maila. Artur
- https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html#p649657https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html the end
Dobra juz nie potrzebuje twojego maila bo zauwazylem ze mozna posylac komus prywatne wiadomosci dlatego odezwe sie jutro i wszystko wyjasnie. Artur
- https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html#p649669https://www.psychiatria.pl/forum/the-end/watek/649553/1.html the end Gość 2012-09-06 15:24:46 No ja mam podobny problem i tez mam mysli samobojcze i bardzo powaznie o tym mysle, mimo ze zdaje sobie z tego sprawe ze to nie jest dobre wyjscie z sytuacji no i owszem wszystkie problemy takiej osoby nagle znikaja ale nie mozna myslec tylko o sobie tylko trzeba w takim wypadku pomyslec o osobach bliskich w moim przypadku rodzicach i jednej kolezance i tym jaki bol sie im sprawi odbierajac sobie zycie, to bardzo trudna decyzja i jezeli jest choc mala szansa zeby to zmienic to trzeba chociaz sprobowac sobie pomoc, ja jestem juz po dwoch probach samobujczych i jak mnie tylko odratowano to dziekowalem Bogu ze zyje no ale niestety teraz znowu jest ze mna zle i nie wiem jak bedzie bo sytuacja jest dosyc powazna a ja juz nie mam sily ani ochoty walczyc z tym wszystkim, poprostu przeroslo mnie to wszystko, zrobilem co moglem zeby bylo dobrze ale nikt za bardzo nie potrafil mi pomoc a najgorsze jest to ze najblizsza mi osoba tzn moja mama oraz instytucje ktore zajmuja sie takimi sprawami stwierdzily ze to o czym gadalem lub tez pisalem jest poprostu wynikiem pogorszenia sie mojego stanu zdrowia chodz tak nie jest ale nie dziwie im sie ze tak zareagowali bo gdyby mi ktos opowiedzial o czyms takim to tez bym pewnie uznal tak samo, no i dlatego nie bardzo widze jak sobie pomoc po tym jak najblizsze osoby mnie zawiodly dlatego mam teraz w glowie tylko to zeby ze soba skonczyc.Artur
Artur
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Emocje,a ich brak po neuroleptykach ?
Witam. Przyjmowałem rispolept w dawce max 8mg doba w szpitalu, na chwile obecna...
Forum: Schizofrenia - Ile trzeba połknąć tabletek by stracić przytomność?
Chodzi mi dokładnie o sertralinę (asertin) bo tylko to mam przy sobie. Mam gdzieś...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam,Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
- Parogen
Dzień dobry,od tygodnia przyjmuję Parogen - pierwsze dwa dni po 5 mg, kolejne...