Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: toksyczni teściowie (7)
- https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html#p1308944https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html toksyczni teściowie
Witam,
z mężem jesteśy młodym małżeństwem z rocznym dzieckiem, mieszkamy w małym mieście, niedaleko nas ( kilka ulic) mieszkają teściowie, którzy praktycznie dzień w dzień do nas przychodzą, rzadko kiedy zdarza się,że jest więcej niż dwa dni przerwy między spotkaniami. Dodatkowo często dziwnym trafem wpadamy na nich na mieście. Teściowa w rodzinie to taka "święta osoba" a prawda jest taka,że do wszystkiego jak chce to potrafi się wtrącić, ma żal do mnie głównie,że np. nie powiedzałam jej,że z dzieckiem jedziemy do lekarza czy w odwiedziny do kogoś innego . Relację między mną i mężem od jakiegoś czasu nie są dobre, często się kłócimy a raczej mamy problemy w komunikacji, jedno myśli,że drugie chce robić sobie na złość, jeżeli chodzi o moich rodziców to mieszkają jakieś 30 km od nas i widzimy się raz na tydzień czasem raz na 2 tygodnie, natomiast jak są dłużej niż np. 3 godziny to męzowi to już przeszkadza. Zamierzamy zapisać się na terpaie małżeńską ale na chwilę obecną jest tyle chętnych,że czekmy na termin. Natomiast co zrobić z teściami? Czuję się przez nich osaczona. Mąz ma z nimi porozmawiać ale prawda jest taka,że sam nie wie jak ugryź temat a ja przez tą sytuacje wykończę się. Już nie wspomnę o tym,że przychodzą i komentują a np. Ty ciągle prasujesz, ciąglesz sprzątasz, ciągle coś....czy ktoś miał może podobnie? - https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html#p1310890https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html toksyczni teściowie
Przesadzasz.
Chociażbym chodził ciemną doliną,zła się nie ulęknę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html#p1310899https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html toksyczni teściowie
Nie przesadzasz. Musisz zdecydowanie wyznaczyc granice,bez wsparcia meza to sie nie uda. Tlumacz mu cierpliwie na co sie zgadzasz a na co nie. Zdecydowanie! Musicie ulozyc relacje tak,aby TOBIE w nich bylo dobrze. Ty i dziecko muscie byc najwazniejsi dla meza. Jesli tego nie rozumie niech zostaje z tesciowa,a Ty konsekwentnie sie wycofuj. Jak mu bedzie prawic ciagle moraly to zrozumie czemu masz dosc.
- https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html#p1310901https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html toksyczni teściowie
Bez przesady.
Chociażbym chodził ciemną doliną,zła się nie ulęknę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html#p1310902https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html toksyczni teściowie
Co do terapii... Dla meza to wygodna sytuacja-tu zona,tu mama..wiadomo. Na terapie powinien isc sam,ale w to watpie,ze tak sie stanie..co najwyzej pojdziecie razem poslucha..poprzyglada sie,stwierdzi,ze to TY masz problem i tyle z tego bedzie.
Proponuje Ci zalatwienie terapii dla siebie,zmiana Twojej postawy wplynie na calosc rodziny. Nie ma co walczyc z wiatrakami. - https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html#p1310903https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html toksyczni teściowie GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Moim skromnym nie uczonym zdaniem Macie problem wspólny z mężem a ty szukasz przyczyny.. tak znalazłaś w Teściach . A tak naprawdę masz problem z komunikacją z mężem itd a fajnie jak dziadki pomagają i się interesują a w razem musicie się do gadać a wtedy będzie ok
- https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html#p1310905https://www.psychiatria.pl/forum/toksyczni-tesciowie/watek/1308944/1.html toksyczni teściowie
Diabełek ma rację.
Chociażbym chodził ciemną doliną,zła się nie ulęknę.
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Odstawienie Klozapolu
Dzień dobry,Rzuciłem klozapol trzy dni temu. Zacząłem w 04.2021 200 mg. W...
Forum: Schizofrenia - 23 lata i brak chłopaka, lęk przed samotnością
lata teraz skończyłam.Nigdy nie byłam i aktualnie nie jestem w związku....
Forum: Po godzinach - Nie wiem co się dzieje
Ostatnio nie ważne gdzie jestem zawsze znajdzie się ktoś kto doprowadza mnie to...
Forum: Po godzinach - Bliska osoba w szpitalu psychiatrycznym.
Dzień dobry, mam nadzieję że jest to poprawny kanał forum do mojego...