Forum: Zaburzenia psychiczne

Witajcie, chciałabym się dowiedzieć, czy to co opiszę może oznaczać jakieś zaburzenia psychiczne.
Mianowicie mój chłopak ma 31 lat, jest bardzo wysportowany, regularnie chodzi na siłownię i biega widzi w osobach o normalnej, nie grubej i nie chudej posturze (a zwłaszcza w kobietach) grubasów. Ja mam 164 wzrostu, ważę 60 kg i ogólnie mam chude ramiona, chude łyski, w talii mam niecałe 70 cm, tylko mam oponkę wokół brzucha i dość masywne uda. Mam tak od czasu dojrzewania i nawet jak ważyłam koło 50 kg lub mniej to zawsze miałam tę oponkę i mocne uda. Dla mojego chłopaka jestem gruba. Otyła wręcz. I on tak postrzega wszystkie kobiety o normalnej budowie, które nie mają szcześciopaka na brzuchu i chudych jak patyki nóg. Czy to jest jakieś zaburzenie pokrewne z anoreksją (zaburzone postrzeganie siebie- tutaj innych)? I nie można mu przetłumaczyć, że np. dziewczyna (moja koleżanka), która ma 180 cm wzrostu ma masywną budowę ciała, biega, pływa, chodzi na siłownię dla niego także jest gruba. Bo nie jest szkieletem... już nie wiem, jak mam z nim postępować, bo jego docinki do mnie, że jestem gruba (a nie jestem, szkieletem też nie jestem, mam normalna budowę ciała) po prostu mnie ranią. Do niego nic nie dociera. Czy to juz jest jego jakieś zaburzenie psychiczne?

Owszem, jest to zaburzenie psychiczne. Jak strzelisz mu w łeb to może pomóc, na krótką metę chociaż. Procedurę można powtarzać. Jest to zależne. : }

....witaj, ja myślę, że twój chłopak nie ma zaburzeń psychicznych, nie jest chory, jego postrzeganie kobiet nie ma nic współnego z anoreksją. Po prostu jest osobowością narcystyczną na co wskazuje przesadne dbanie o idealny wygląd ciała. Jest to dla niego "numero uno". Jako męższczyzna jest typowym okazem "wzrokowca". Bo niego pasowała by najbardziej kobieta typu "fitnes" To jest jego ideał kobiety. Zastanów się lepiej czy on bardziej kocha siebie czy ciebie.

...dodam tylko, że nie wyobrażam sobie takiego narcyza i egoistę w roli męża i potem ojca.

Prawdopodobnie związałaś się z pedofilem i sodomitą, a do tego narcyzem, jak już wyżej napisano. On, jeśli w głębi naprawdę tak nie uważa, będzie ciągle tak mówił, by obniżać Twoje poczucie własnej wartości, byś traktowała go jako wyrocznię, o ktorą musisz zabiegać. Gratuluję doboru chcłopaka.