Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Wierzyć w co ? (13)
- https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p664362https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ? Gość
Trudno jest uwierzyć w siebie czasem zwłaszcza jak od rano do nocy towarzyszy nam strach
- https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p664395https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ?
Rozumiem, odczuwam to samo. Słowo strach zamieniłabym na słowo lęk. Muszę to tłumić benzodiazepiną- niestety.
- https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p664519https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ? Gość
Jolu nieważne jest jak to nazwiemy, ale to cholerstwo naprawdę nie daje żyć... Jeszcze tydzień temu próbowałem to zagłuszyć jak pewnie wiesz alkoholem, ale to kiepski pomysł... Te benzo-coś tam to pewnie jest na receptę, ale jak sobie z tym radzić nie mając jej? Alkohol i narkotyki (nie próbowałem nigdy) wydają się być ogólnie dostępne, lecz to przecież nie o to chodzi. Jak więc sobie pomóc bez recepty? Jakoś nie mogę się przemóc jak wiesz by iść do lekarza, więc co mi pozostaje? Czy tylko wóda i prochy? Może znasz coś, co łagodzi te lęki, a co można dostać w aptece bez recepty? Wszelkie ziołowe specyfiki niestety w moim przypadku nie przyniosły żadnych rezultatów, ale może Ty znasz coś, co może, choć na krótką chwilę pomogłoby się pozbyć tych irracjonalnych lęków i dało szansę by sobie pomóc?
Bogdan - https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p664551https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ?
Proponuję ci hydroksyzynę 25 mg. Jest to lek bezpieczny, nie uzależnia. Na wielu podziałał. Lekarz ogólny ci przepisze. Ziółka niestety są za słabe. Na mnie też nie działają. Spróbuj, a może odczujesz ulgę. Nie ryzykujesz niczym.
- https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p665263https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ? Gośćjola3700 2012-10-15 09:32:34 Proponuję ci hydroksyzynę 25 mg. Jest to lek bezpieczny, nie uzależnia. Na wielu podziałał. Lekarz ogólny ci przepisze. Ziółka niestety są za słabe. Na mnie też nie działają. Spróbuj, a może odczujesz ulgę. Nie ryzykujesz niczym.
Dziękuję Ci Jolu za odpowiedź, lecz widzisz moim problemem jest lekarz i to, dlatego pytałem o coś bez recepty. Na dzień dzisiejszy już jednak nie chcę żadnych specyfików chemicznych i muszę sobie poradzić (jakoś) z tym przy pomocy melisy i dziurawca.
Bogdan - https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p665304https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ?
Raczej- melisa, waleriana i chmiel- na uspokojenie.
- https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p666758https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ?
Proponuję, żeby uwierzyć w siebie i innych.
- https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p666775https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ? Gość 2012-10-14 15:25:42 Trudno jest uwierzyć w siebie czasem zwłaszcza jak od rano do nocy towarzyszy nam strach
Bo łatwiej się bać .....niż uwierzyć że bez strachu też da się żyć.....
Tak wielu osobom potrafisz pomagać .....dlaczego samemu sobie jest Ci tak trudno.....
Dlaczego nie wierzysz że Ty zasługujesz na szczęście i na miłość ......a to by było dla Ciebie najlepszym lekarstwem.....miłość ......
Bogdanie czy już wszystko stracone....?
Czy masz na tyle siły i odwagi by .......coś zmienić ? - https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p667018https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ? Gośćmare 2012-10-21 12:58:29Gość 2012-10-14 15:25:42 Trudno jest uwierzyć w siebie czasem zwłaszcza jak od rano do nocy towarzyszy nam strach
Bo łatwiej się bać .....niż uwierzyć że bez strachu też da się żyć.....
Tak wielu osobom potrafisz pomagać .....dlaczego samemu sobie jest Ci tak trudno.....
Dlaczego nie wierzysz że Ty zasługujesz na szczęście i na miłość ......a to by było dla Ciebie najlepszym lekarstwem.....miłość ......
Bogdanie czy już wszystko stracone....?
Czy masz na tyle siły i odwagi by .......coś zmienić ?
To nie mój post, a gościowi nie chodziło może tyle o strach sam w sobie, co o to, że ten strach paraliżuje go a tym samym rozpieprza życie i muszę przyznać, że dobrze go rozumiem. Co do samego strachu to może nie łatwiej jest się bać, co raczej można w pewnym sensie do tego przywyknąć a przynajmniej tak mi się wydaje. To nie jest też tak, że ja nie wierzę, że zasługuję na... ale zasługuję tylko na tyle ile sam jestem w stanie dać, ale jakoś nie wyobrażam sobie dwóch depresyjnych osób żyjących pod wspólnym dachem. Prawdę mówiąc Reniu miłość to... nie tylko "motylki w brzuchu" i trzymanie się za rączkę, to także odpowiedzialność za drugiego człowieka a u mnie z tym krucho. Sama widzisz, co ja wyrabiam... a po za tym ja nigdy nie potraktuję uczucia, jako leku na moje przypadłości. Co innego jest, gdy taka czy inna choroba wyskoczy w trakcie..., ale skazywać kogoś na to celowo? Ja od początku popełniłem fatalną pomyłkę, że odpowiedziałem na zaczepkę Małgosi, bo wiedząc, jaki jestem i z czym się zmagam, choć nie oficjalnie nie powinienem tego zrobić. Tu akurat nie chodzi o mnie, bo ja to jakoś zniosę (chyba), ale o Nich. Wiem, że Ty uważasz, że zrobiłem źle i liczę się z Twoim zdaniem, ale ja nie chciałem być dla dzieci tym czy może raczej, kim moja matka dla mnie, bo widzisz, jaka dziś ze mnie jest karykatura człowieka. To naprawdę wszystko, choć... może było błędem mówienie prawdy a trzeba było skłamać, ale nie mogłem kłamać.
Odpowiadając na Twoje pytania to szczerze mówiąc nie wiem czy już wszystko stracone, ale skoro tu jestem i nadal piszę to chyba nie, bo jednak mam jakąś nadzieję. Co się tyczy siły i odwagi, to na dzień dzisiejszy mi jej brak by jednak coś zmienić. Wiem, że muszę się jednak na to zdobyć albo... zwyczajnie marnie skończę.
Bogdan - https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html#p667019https://www.psychiatria.pl/forum/wierzyc-w-co/watek/664362/1.html Wierzyć w co ? Gośćjola3700 2012-10-21 11:32:38 Proponuję, żeby uwierzyć w siebie i innych.
Jolu chciałbym Twoje słowa i nie tylko Twoje wprowadzić w życie, ale niestety póki, co nie potrafię. Wiem, że strasznie się miotam zamiast..., ale nie daję rady.
Bogdan - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Jak pomóc przyjaciółce zmanipulowanej przez terapeutę zboka?
Cześć, piszę na Forum, bo nie wiem jak mam pomóc mojej...
Forum: Uzależnienia - zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja - Konsultowanie a leczenie psychiatryczne.
Witam, Chciałem się zapytać jaka jest różnica pomiędzy...
Forum: Lekarz okiem pacjenta