Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Wizyta u psychologa (6)
- https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html#p1550467https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html Wizyta u psychologa
Witam. Na wstępie chciałabym powiedzieć, że bardzo dziękuję, jeśli ktoś to przeczyta i zechce mi pomóc odpowiadając na moje pytanie Jest to mój pierwszy post i mam nadzieję, że wybrałam dobrą kategorie. Niedługo będę mieć pierwszą wizytę u psychologa. Nie będę ukrywać - bardzo mnie to stresuje. Nie chciałabym dostać skierowania do psychiatryka, a myślę, że są na to szanse. Mimo wszystko chciałabym w końcu móc zrozumieć swój mózg.
Pytanie brzmi: czego nie mówić, bym nie została skierowana do szpitala? Nigdy nie miałam prób samobójczych, nie chciałam też zrobić nikomu krzywdy, ani nie jestem od niczego uzależniona. O ile to istote, mogę opowiedzieć trochę o moim problemie.
Jako dziecko miałam ogromne problemy ze snem. Były wywołane tym, że w nocy słyszałam kroki, dźwięki, stukanie. Bardzo bałam się ciemności i nie mogłam spać z odsłoniętymi roletami. Czułam się cały czas obserwowana przez duchy lub ducha. W wieku 12 lat nastąpił przełom. Wtedy pierwszy raz zobaczyłam na własne oczy ducha. To był cień dziecka ze świecącymi oczami. Akurat tej nocy spałam z babcią. Gdy duch znikł, pojawiły się kroki - tym razem o wiele głośniejsze niż zazwyczaj. Pomyślałam, że w końcu udowodnię innym, że nigdy mi się nie wydawało. Obudziłam babcię, a kroki momentalnie ustały. Więc znowu przed rodziną wyszłam na głupie dziecko. Od tamtego momentu nigdy nie otwierałam oczu od razu po wstaniu. Po tamtym momencie zaczęły mnie prześladować koszmary ciągle z tym samym motywem (uciekaniem). W między czasie mój nastrój bardzo się pogorszył. Minęło pół roku, a po nim nastąpił etap zupełnie do niego przeciwny. Czułam się niesamowicie, miałam pełno energi do życia i byłam pełna optymizmu. Gdzie jest problem? Pojawił się w momencie, gdy bliska dla mnie osoba miała próbę samobójczą. Nie jestem w stanie określić przez co przechodził wtedy mój organizm. Moje oceny w szkole gwałtownie się pogorszyły, zaczęły się kolejne koszmary, tym razem z motywem, że tracę tą osobę. Musiałam robić coś, co bardzo przykuwało moją uwagę, bo gdy tylko dawałam trochę luzu dla umysłu, on od razu zaczynał wszystko wspominać. Od tego czasu minęło półtora roku. Historia się powtórzyła, tym razem u mojej najbliższej osoby, ale trafiła do szpitala z innego podowu. Zaczęłam mieć ogromne przypływy energi, trwające parę godzin, po czym jeszcze większe spadki. Czas zaczął mi płynąć jeszcze wolniej. Duch wrócił, komunikuje się ze mną przez moje myśli. Jestem tym naprawdę wykończona. Coraz bardziej separuję się od świata zewnęcznego, bo przez niego czuję nadmiar bodźców. Czy z całej mojej historii, są kwestie których nie poruszać?
Mam wrażenie, że mój post jest trochę haotyczny, zależy mi na tym, by dostarczyć jak najwięcej informacji, żeby nikt nie musiał się za bardzo wysilać przy czytaniu 😅 PozdrawiamOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html#p1550677https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html Wizyta u psychologa
Witaj...
odpowiem bardzo krótko.Dobrze, że w końcu udało ci się zrobić ten trudny ruch i umówiłaś się na wizytę u psychologa.Bądź podczas wizyty w zupełności szczerą.Powiedz wszystko co stosowne.Będzie wtedy szansa na lepszą, skuteczniejszą pomóc dla ciebie.
PowodzeniaNadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.
- https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html#p1551458https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html Wizyta u psychologa
Szczerze ? Powiem tak: idź do psychologa, psychiatry. Musi Cie zdiagnozować. Niech przebadają Cie od A do Z. Następna sprawa. Czy jesteś wierząca ? Czy ktoś w rodzinie praktykował jaką magię, taroty etc ?
- https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html#p1551468https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html Wizyta u psychologa
Cześć, objawy, które opisujesz są niestety, niepokojące. Jeżeli opiszesz coś takiego psychiatrze, ten na pewno coś stwierdzi i dostaniesz na to silne leki.
Czy warto coś z tym zrobić - chyba warto.
Czy pobyt w szpitalu będzie dobry - chyba nie
Też zapewne jeżeli powiesz o tym, o czym mówisz psychologowi, ten zaleci ci wizytę u psychiatry.
Trzymaj się - https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html#p1551483https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html Wizyta u psychologa
Witam...
Gerogina48 2022-05-23 14:56:54
Szczerze ? Powiem tak: idź do psychologa, psychiatry. Musi Cie zdiagnozować. Niech przebadają Cie od A do Z. Następna sprawa. Czy jesteś wierząca ? Czy ktoś w rodzinie praktykował jaką magię, taroty etc ?
Zabrzmiało jakbyś miał przeczucie, iż problem mógłby mieć podłoże astralne.Mógłbyś od tak nieco rozwinąć temat w celach czysto informacyjnych.Nadzieja jako światełko w tunelu... umiera razem z nami, by dać nam nowe życie wieczne.
- https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html#p1551539https://www.psychiatria.pl/forum/wizyta-u-psychologa/watek/1550467/1.html Wizyta u psychologa
Cześć, wiesz co... wolę na razie poczekać na odpowiedź autora Jak do jutra nie odpiszę, to wtedy napiszę Ci o co mi chodzi
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Hazard - prośba o pomoc
Dzień dobry,mam na imię Łukasz. W tym roku skończę 28 lat. Zwracam...
Forum: Uzależnienia - Wizyta u psychologa
Witam. Na wstępie chciałabym powiedzieć, że bardzo dziękuję,...
- Dwa neuroleptyki.
Czy mozna podac shizofrenikowi dwa neuroleotyki? Jeden w duzej dawce antypsychotycznej a drugi w...
Forum: Schizofrenia