Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc? (35)
- https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p466957https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc?
U mojego narzeczonego stwierdzona zaburzenia schizo-afektywne. Zastanawiam się nad płodnością czy mają one jakiś wpływ na jego płodność.
Sama strasznie się zaczynam bać, bo za dwa miesiące mamy się pobrać. Boję się że znów ogarnie go potężny strach, przed nie wiem czym, on też nie wie. Ostatnio właśnie mieliśmy taką sytuację przed wejściem do domu kolegi jak mieliśmy go zaprosić za wesele. Dla mnie to było nie zrozumiałe (ten strach lęk przed czymś) tym bardziej że to jego najlepszy kolega. Starałam się go jakoś uspokoić, a jak to się stanie w czasie ślubu. Boje się..., nie wiem jak się zachować? - https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p467179https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc?
Czy Twój narzeczony ma na pewno zaburzenia schizoafektywne? Czy stwierdził to psychiatra? To jest bardzo poważna sprawa. Poczytaj sobie na ten temat w "Schizofrenii" prof.Antoniego Kępińskiego. Książka, jej wznowienie, jest właśnie na rynku księgarskim. Wydaje mi się, że za lekko o tym piszesz - albo nie znasz znaczenia tego słowa, albo jesteś lekkomyślna. Nie zastanawiaj się jak zachowa się narzeczony przed czy w trakcie ślubu. Zastanów się czy jesteś gotowa na życie z psychicznie chorym człowiekiem. Jeżeli się z kimś wiążemy, to wiążemy sie na całe życie i musimy być odpowiedzialni. Jeżeli Go poślubisz i będziesz wspierać całe życie, to chwała Ci. Jeżeli Go kiedyś zostawisz, bo nie wytrzymasz, to skrzywdzisz Jego i siebie. Wiem, co piszę, bo sama jestem chora. Moje małżeństwo nie wytrzymało próby.
- https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p467208https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc?
Tak przynajmniej stwierdził jego lekarz, mnie nie było przy tym.
Staram się go wspierać, mówi że czuje się lepiej jak jestem przy nim. Po prostu zapisując się na to forum chciałabym bliżej poznać tą chorobę. - https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p467450https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc?
Iwonko, Psychoza schizoafektywna jest psychozą mieszaną - to jakby pomieszanie elementów cyklofrenii i schizofrenii. Niektórzy psychiatrzy nawet twierdzą, że taka jednostka chorobowa nie istnieje. Wtedy zazwyczaj stwierdzają schizofrenię paranoidalną, która występuje najczęściej. W psychozie schizoafektywnej występują na przemian fazy manii i depresji plus urojenia. Pamiętasz film "Godziny" i Virginię Woolf, graną przez Nicole Kidman? To dodaj do tego jeszcze omamy słuchowe, rzadziej wzrokowe, urojenia wielkościowe itp..To potwornie ciężka psychoza. Miło, że odpisałaś. Przepraszam za ostry ton mojej poprzedniej wypowiedzi. Życzę Ci szczęścia, ale będziesz je musiała wydzierać pazurami.
PS
W internecie znajdziesz dużo nformacji. Wpisz hasło z nazwą schorzenia w wyszukiwarce. Virginia Woolf napisała książkę (cieniutką) "O chorowaniu". Własnie ją przetłumaczono. Parę dni temu pojawiła się na półkach księgarskich.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p467468https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc? Gość
Z tą płodnością to chyba żartujesz? Problem poważny,a ty pytasz o takie banały...
Moja matka na to choruje. Jak gorzej odbiera tv to myśli że to przeze mnie, cokolwiek zginie - też.
Kiedy choroba naprawdę atakuje - ona często nie bierze leków, mimo że 10 razy była w szpitalu - ostatnio przechorowała cały luty. Prawie nie spała - ok. 2 h na dobę. JAkieś 12-16 godzin potrafiła krzyczeć za ścianą niemal bez przerwy. Twierdziła że jest matką boską, za godzinę - premierem... Rozmwaiał cały czas z tv lub radiem, albo wychodziła na korytarz i śpiwała całą noc psalmy, waliła w drzwi. Spałam tylko w stoperach i z poduszką na głowie. Biegała po ulicy i w kółko myła czyjś samochód - bo myślała że to samochód Chrystusa.
Biegała w samym swetrze mimo mrozu, zaczepiała innych.
W końcu pogotowie ściągnęło ją z miasta do szpitala.
Była 6 tygodni. Wróciła wczoraj, i dziś na dzień dobry mówi mi, że zaatakowały nas Chiny, i żeby iść do sklepu po mąkę, bo podobno coś leci w powietrzu...
Co do dzieci - lepiej zrezygnować z posiadania przy tej chorobie. Kwestia dziedziczności to jeden problem, ale taka osoba raczej nie będzie dobrym rodzicem.... - https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p467503https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc?
Dużo zależy od tego jak ciężkie i poważne są u niego objawy i jak podchodzi do leczenia. Są osoby z taką diagnozą, które są po jednym epizodzie psychotycznym i mają dobrze ustawione, przyjmowane regularnie leki i takie osoby stać na normalne życie, ale Twoja decyzja powinna być bardzo przemyślana.
Jakie Twój narzeczony do tej pory miał objawy? Najlepiej porozmawiaj z jego lekarzem.Ostatnia edycja: Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p468282https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc? Gość
bardzo sie zastanow, ja mieszkam z mezem 5 lat ktory choruje na CHAD i mimo ze jest pod stala opieka lekarz mam dosyc,przykro mi to pisac ale przy chorobie twojego narzeczonego twoje zycie bedzie podporzadkowane jego chorobie,moze jestem swinia ale nie pakuj sie w to malzenstwo i nie miej wyrzutow sumienia
- https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p500325https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc? Gość
Witam! Jestem zoną chorego na te psychoze od 19 lat, kazdy nawrót choroby, jest coraz gorszy, a od kwietnia,mąz wogóle nie wychodzi z tej choroby, choć był w szpitalu w lipcu i jest teraz. Wydaje mi sie, ze choroba sie pogłebia, odsunęłam sie od rodziny swoje, nie ma kolezanek, a rodzina męża mnie nie wspiera. Nikt juz nas nie odwiedza, a my nie chodzimy do nikogo. Nie mam własnego zycia, jestem ciagle pod kontola męża, pozostaje mi komputer i zycie w wirtualnym swiecie. Nikt my z nim nie wytrzymał tygodnia. To straszna choroba, przepłakałam wiele nocy i dni, tak by on nie widział. Choc mu pogam jak potrafię, on potrafi mnie zfnoic, a potem przeprasza, do nastepnego razu, który moze byuć za minue. Ma mysli przesladowcze, urojenia, zmiany nastojów,wydaje mu się ze jest pepkiem swiata, chce rzadzić, a za chwile płacze, jaki on jest biedny i nieszczęsliwy. Nie rób tego, ta choroba jest niewyleczalna, miozna ja zaleczyc, ale trzeba zyć z mysląze wróci i to wzmozona, bedziesz tylko Ty i on!
- https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p500326https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc? Gość
Witam! Jestem zoną chorego na te psychoze od 19 lat, kazdy nawrót choroby, jest coraz gorszy, a od kwietnia,mąz wogóle nie wychodzi z tej choroby, choć był w szpitalu w lipcu i jest teraz. Wydaje mi sie, ze choroba sie pogłebia, odsunęłam sie od rodziny swoje, nie ma kolezanek, a rodzina męża mnie nie wspiera. Nikt juz nas nie odwiedza, a my nie chodzimy do nikogo. Nie mam własnego zycia, jestem ciagle pod kontola męża, pozostaje mi komputer i zycie w wirtualnym swiecie. Nikt my z nim nie wytrzymał tygodnia. To straszna choroba, przepłakałam wiele nocy i dni, tak by on nie widział. Choc mu pogam jak potrafię, on potrafi mnie zfnoic, a potem przeprasza, do nastepnego razu, który moze byuć za minue. Ma mysli przesladowcze, urojenia, zmiany nastojów,wydaje mu się ze jest pepkiem swiata, chce rzadzić, a za chwile płacze, jaki on jest biedny i nieszczęsliwy. Nie rób tego, ta choroba jest niewyleczalna, miozna ja zaleczyc, ale trzeba zyć z mysląze wróci i to wzmozona, bedziesz tylko Ty i on!
- https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html#p500327https://www.psychiatria.pl/forum/zaburzenia-schizoafektywne-jak-zyc-z-osoba-chora-jak-jej-pomoc/watek/466957/1.html zaburzenia schizoafektywne - jak żyć z osobą chorą, jak jej pomóc? Gość
Witam! Jestem zoną chorego na te psychoze od 19 lat, kazdy nawrót choroby, jest coraz gorszy, a od kwietnia,mąz wogóle nie wychodzi z tej choroby, choć był w szpitalu w lipcu i jest teraz. Wydaje mi sie, ze choroba sie pogłebia, odsunęłam sie od rodziny swoje, nie ma kolezanek, a rodzina męża mnie nie wspiera. Nikt juz nas nie odwiedza, a my nie chodzimy do nikogo. Nie mam własnego zycia, jestem ciagle pod kontola męża, pozostaje mi komputer i zycie w wirtualnym swiecie. Nikt my z nim nie wytrzymał tygodnia. To straszna choroba, przepłakałam wiele nocy i dni, tak by on nie widział. Choc mu pogam jak potrafię, on potrafi mnie zfnoic, a potem przeprasza, do nastepnego razu, który moze byuć za minue. Ma mysli przesladowcze, urojenia, zmiany nastojów,wydaje mu się ze jest pepkiem swiata, chce rzadzić, a za chwile płacze, jaki on jest biedny i nieszczęsliwy. Nie rób tego, ta choroba jest niewyleczalna, miozna ja zaleczyc, ale trzeba zyć z mysląze wróci i to wzmozona, bedziesz tylko Ty i on!
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Sam nie wiem...
Witam,Nazywam się Kamil, mam 28 lat.Sam nie wiem dlaczego zdecydowałem się...
- Poznałam Chłopaka z ChAD
Cześć. Cztery tygodnie temu poznałam chłopaka na portalu randkowym. Bardzo...
- Jakie macie objawy schizofrenii paranoidalnej?
Jak w tytule. Podzielcie się swoimi objawami. Pozdrawiam.
Forum: Schizofrenia