Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD
Temat: Zbieżność zachowań (35)
- https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619151https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie zjawisko polegające na tym, że wielu chorych (w tym i ja) ma podobne zachowania do innych chorych. I nie chodzi mi tu o takie rzeczy jak ogólniki typu - euforyczność, gadtaliwość i słowotok tylko o czynności dnia codziennego. Fascynujące, że ludzie którzy nigdy się nie znali, są z różnych środowisk,a potrafią robić to samo pod względem czynności. Opiszę trochę swoich na zasadzie komediodramatu. Będzie wymieszane bez wskazań na stan, ale postaram wymienić się te "najlepesze" jazdy.
W biznesie (całe szczęście, że tych co wymieniam nie zacząłem, o tych co zacząłem wolę nie wspominać)
- pakowanie skoszonej trawy w worki i sprzedaż jej dla królików. ( plan był taki, że będę zbierał trawę od gości co koszą trawniki przed domem i pakował) Już z niektórymi nawet rozmawiałem, ale "dziwnie" się na mnie patrzyli
- hodowla kóz i robienie z ich mleka serów i sprzedaż przed urzędami (nikt mi łaki nie chciał wynająć)
W zbawianiu świata:
- manifest polityczny na temat nowego porządku światowego i buntowi przeciwko podziałowi na nadkonsumnetów i niedokonsumowanych (tak ich nazwałem) Pełna strategia od edukacji do służby zdrowia. mam to zapisane więc jest to ciekawa lektra
w dziedzinie naukowej
- fizyka (nobel) - technika dzięki której możliwa będzie teleportacja (pokrótce chodziło o to, że takie urządzenie powinno skanować strukturę molekularną człowieka i w innym miejscu "wciągać' i rozkładać na molekuły inne przedmioty i budować z nich człowieka według zapamiętanego obrazu)
- historia ludzkości (kolejny nobel) - wyliczenie kiedy skończy się ludzkość na ziemi - wzór - chodziło o to, że uznałem, że era dominujących gatunków ma kształt sinusoidy. Początek - maksymalny wzrost - koniec. I na czym ta nowość polegała. Wziąłem spisałem wszystkie ważne daty w historii ludzkości i zauważyłem że czas od poczatku wydarzenia do jego końca jest coraz mniejszy. np średniowiecze 1000 lat a dziś np internet w przeciągu paru lat. Wyszło mi, że jak początek i koniec wydarzenia zleją się w jedno to wtedy ludzkość zginie. Problemem stala się tylko kwestia doboru wydarzeń (niestety musiało się to odbywać selektywnie)
To jeśli chodzi o "wielkie idee"
Czynności dnia codziennego"
- podróże taksówkami - na śniadanka, obiady i kolacje
- nieustanne telefonowanie - rachunki 1800 - 2000
- "wielka" miłość z rycerskimi, wyszukanymi i romantycznymi chwilami (romeo i julia to przy tym niewinne dzieci)
- pomoc tym potrzebującym (pożyczki na wieczne nieoddanie lub w ogóle rozdawanie)
- remont mieszkania - korytarz na pomarańczowo, łazienka na czerwono i plan zbudowania na balkonie baru ( wywalenie okien i z parapetu lada barowa)
- życie w brudzie i smrodzie (maksymalne zapuszczenie się) czyli : brudne naczynia które nie mieściły się w zlewie do wanny z zamiarem "kiedyś" umycia, worki ze śmieciami na balkon z zamiarem "kiedyś" wyrzucenia. Jedzenie poprzyklejane do podłogi z zamiarem "kiedyś" umycia podłogi
- pranie i prasowanie - wszystko do pralni prywatnej ( t-shirty, spodnie, aż po kurtki). Drogo, ale jak po hrabiowsku
- skarpetki i gacie jednorazowego użytku czyli "bez sensu prać" bieliznę jak to jest takie tanie, że lepiej kupić nowe.
- balowanie - taki "zwykłe", typowe i klasyczne przy CHAD - morze wódki, drugi i wielodniowe imprezy
Więcej sobie teraz nie potrafię przypomnieć, ale było tego sporo.chadowezycie.blog.onet.pl
- https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619174https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań
Tak tak, skąd ja to znam....ale wielkie dzięki...to dobra terapia....nie jeden by się uśmiał....ale nie my na tym forum.
Wspierajmy się więc wszyscy chorzy i ich rodziny - https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619175https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań
Oj każesz grzebać w tych skrytych bo wstydliwych strzępach pamięci. taaaak komediodramat.
zastanawiałem się czy nie wypisać jako Gość ale co tam tak to będzie wiarygodniej:
a co: Napisałem emaila do prezydenta Miedwiediewa w chwili tragedii smoleńskiej, że jest czas by nasze narody w końcu się zbliżyły - nie dostałem odpowiedzi.
Zorganizowałem koncerty w tym bezpośrednio w parafii oczywiście za nie swoje pożyczone pieniądze nawet te koncerty poprowadziłem miał być dochód, wyszło jak zawsze muszę oddać.
Sąsiadom nagadałem, ze mogę wysłać za darmo ich do Egiptu i wysłałem all inclusiv 5***, dziś mają to w d... nie gadają ze mną.
Stwierdziłem że mam raka, w firmie i z nim walczę ale miałem fory, chciałem się z tego wycofać ale jaki obciach na maksa to brnąłem w tym.
Wyjazd za 5 dwunasta na weekend do Włoch dla całej rodziny i przyjaciół tylko za niewielką dopłatą ( Gdzie pokryłem pozostałą kasę za pożyczone pieniądze na wieczne nigdy.
Pracowałem przez 1,5 roku w różnych wyimaginowanych firmach, gdzie tak naprawdę włóczyłem się to tu i tam. W każdym razie do pracy wychodziłem i z niej wracałem... (koszmar)
Pożyczałem na tak naprawdę wieczne nigdy,by pomóc innym..etcOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619206https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań
Nie, jak to czytam to coraz to więcej mam wątpliwości, czy dobrze zrobiłem, źle się z tym czuję, a to tylko wierzchołek góry lodowej K O S Z M A R
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619248https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań jupiter 2012-06-19 15:31:13 Nie, jak to czytam to coraz to więcej mam wątpliwości, czy dobrze zrobiłem, źle się z tym czuję, a to tylko wierzchołek góry lodowej K O S Z M A R
A dlaczego? Teraz już tego nie robisz. To było kiedyś. Niekiedy warto podejść do pewnych rzeczy z dystansem i uśmiechem. Gdyby wszyscy CHADowcy przez całe życie mieliby się samobiczować za wyrządzone szkody to nic tylko sznur. Było minęło należy pamiętać jako przestrogę i nauczkę na przyszłość.chadowezycie.blog.onet.pl
- https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619485https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań
W takim razie jestem niemal normalna... Mi się głównie loty metafizyczne zdarzały, jakiś tam mesjanizm, nauczanie przy ognisku ( a że jestem niezłym mówca, a idee budowałam spójne, to słuchali)
Ideę miłości rozgryzłam -po Platońsku na mnie spłynęła, zresztą całą istotę rzeczywistości pojęłam (zresztą do dziś się zastanawiam, czy to nie jest objaw mojego geniuszu)
No i klasyczna impreza dwubiegunowa seks, drugs, rock`n`roll. Będzie co dzieciom opowiadać - https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619516https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań
Czy Twoja elokwencja nie jest czasem przejawem nadchodzącej manii, ponieważ bardzo często chorzy w epizodzie manii są narcystyczni, a jak nadchodzi słowotok, to wszyscy są doskonałymi mówcami.
Ale jeżeli samokontrolę masz opanowaną do perfekcji....
to przepraszam jak Cię uraziłamOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619905https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań Gość
A ja sie mimo wszystko krollamotryginy pośmiałam mój mąż chadowiec co prawda trawy skoszonej nie sprzedawał,ale króliki mi kupił,przyniósł mi do domu też kozę,mleko chciął sprzedawać i gdy pisałeś o tej kozie to mi sie chciało śmiać z tej sprawy,ale wtedy to do śmiechu mi nie było.Kupił też ciężarówkę,nyskę,2 stare syrenki i zabytkowy motocykl i wiele innych rzeczy.Fajnie,że wy chadowcy na forum potraficie o tym mówić z poczuciem humoru i potraficie sie do tego przyznać,mojemu mężowi niestety nie mogę wypominać jego dziwactw, które robi w manii,bo widze,że sie tego wstydzi i nie chce o tym rozmawiać.
- https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619939https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań Gość 2012-06-21 00:03:11 A ja sie mimo wszystko krollamotryginy pośmiałam mój mąż chadowiec co prawda trawy skoszonej nie sprzedawał,ale króliki mi kupił,przyniósł mi do domu też kozę,mleko chciął sprzedawać i gdy pisałeś o tej kozie to mi sie chciało śmiać z tej sprawy,ale wtedy to do śmiechu mi nie było.Kupił też ciężarówkę,nyskę,2 stare syrenki i zabytkowy motocykl i wiele innych rzeczy.Fajnie,że wy chadowcy na forum potraficie o tym mówić z poczuciem humoru i potraficie sie do tego przyznać,mojemu mężowi niestety nie mogę wypominać jego dziwactw, które robi w manii,bo widze,że sie tego wstydzi i nie chce o tym rozmawiać.
O ciężarówce nigdy nie pomyślałem , ale jedną rzecz chciałem zrobić i teraz żałuję, że nie zrobiłem (jakoś to dziwnie jest odwrotnie co powinno się zrobić nie robi się, a co nie powinno to się robi). Chciałem kupić elegancką przewoźną toaletę z Niemiec i obskakiwać imprezy plenerowe, latem nad morzem itp. Ja się na to nie zdecydowałem bo uznałem, że nie zarobie. Powiedziałem o tym pomyśle jednemu gościowi nawet wysępił ode mnie namiar na handlarza, kupił, zrobił to i do dziś kasę trzepie.chadowezycie.blog.onet.pl
- https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html#p619942https://www.psychiatria.pl/forum/zbieznosc-zachowan/watek/619151/1.html Zbieżność zachowań krollamotryginy 2012-06-21 08:46:13Gość 2012-06-21 00:03:11 A ja sie mimo wszystko krollamotryginy pośmiałam mój mąż chadowiec co prawda trawy skoszonej nie sprzedawał,ale króliki mi kupił,przyniósł mi do domu też kozę,mleko chciął sprzedawać i gdy pisałeś o tej kozie to mi sie chciało śmiać z tej sprawy,ale wtedy to do śmiechu mi nie było.Kupił też ciężarówkę,nyskę,2 stare syrenki i zabytkowy motocykl i wiele innych rzeczy.Fajnie,że wy chadowcy na forum potraficie o tym mówić z poczuciem humoru i potraficie sie do tego przyznać,mojemu mężowi niestety nie mogę wypominać jego dziwactw, które robi w manii,bo widze,że sie tego wstydzi i nie chce o tym rozmawiać.
O ciężarówce nigdy nie pomyślałem , ale jedną rzecz chciałem zrobić i teraz żałuję, że nie zrobiłem (jakoś to dziwnie jest odwrotnie co powinno się zrobić nie robi się, a co nie powinno to się robi). Chciałem kupić elegancką przewoźną toaletę z Niemiec i obskakiwać imprezy plenerowe, latem nad morzem itp. Ja się na to nie zdecydowałem bo uznałem, że nie zarobie. Powiedziałem o tym pomyśle jednemu gościowi nawet wysępił ode mnie namiar na handlarza, kupił, zrobił to i do dziś kasę trzepie.
Te kozy to jakiś wątek przewodni widzęchadowezycie.blog.onet.pl
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Pomocy
Witam mam taki problem trwa to około 3 lat od kad trafiłem do ośrodka...
- URODYNAMIKA W GDAŃSKU
Kochani,czy zna ktos jakis gabinet w Gdansku,gdzie wykonuje sie badania urodynamiczne?
- CZY ZNA KTOS JAKIES INNE PORTALE DLA NIEPELN.ONLINE
bARDZO POTRZEBUJEE ROZMOWY,AKCEEPTACJI,A TU OSTATNIO Z TYM SLABO
- Orgazm i wenlafaksyna i trazodon
Dzien dobry,Biorę Oriven w dawce 150 mg.Nie mam problemów z libido, ale mam...