Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - ChAD

Mój mąż zdradził mnie podczas pobytu w szpitalu z inną pacjentką cały ten romans przeniósł się do naszego domu razem z powrotem męża.....telefony e-maile itd. teraz mówi ze niczego nie robił świadomie i że to tylko choroba.... mimo to cały czas mnie unika i stwarza sytuacje doprowadzające mnie do załamania.......proszę e o jakieś rady jak mam na to patrzeć co robić.......na dodatek mamy 4 miesięczną córeczkę....to tak bardzo boli mój adres e-mail [email protected]

Napisałam na skrzynkę adresową wiadomosć,mam nadziej e ze pomogłam.Poczytaj tu na forum posty to może więcej zrozumiesz mi to forum bardzo pomogło,jestem bogatrza w wiedzę a ludzie są tu naprawdę super

Tez napisałam do Ciebie na skrzynkę ...pozdrawiam

Nie wiem co Ci napisać . Jesteście takie bezbronne, wymagacie teraz największej troski, poczucia że kocha. Naprawdę dramat. Nie wiem jaką masz sytuacje w domu,jeżeli tylko możesz odejdż . Radzić łatwo, mnie porzucił chadowiec. To bardzo trudne, poświęciłam jego chorobie życie. A teraz jestem winna wszystkiemu. Niepojęte. Brak uczuć, bólu, współodczuwania. U mnie skończyło się dramatem. Dzieci już dorosłe. Wychowane w atmosferze chad tylko po co?