Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: zdrada meza (25)
- https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p30278https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza
Po 21 latach malzenstwa zostałam zdradzona to strasznie mnie boli panna która zainteresował sie mój maz jwst w wieku naszej corki to dla mnie szok .Najgorsze jest to ze maz nie zrobil nic by naprawić nasze zrójnowane życie.Ja próbowalam ratowac sytuacje ale podobno potrzebue czasu by mnie znowu pokochac,oznajmił mi ze próbuję ratować nasz zwiazek na silę.już mam proby samobójcze na swym koncie,mam dość życia i brak mi podjećia stosownej decyzji.kocham go ale jak dalej żyć z kimś,kto mnie tak zranił.POMOCY
[addsig]Ostatnia edycja:jolanta1
- https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103500https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza Gość
Jolanto, doskonale wiem, co czujesz, również zostalam zdradzona w 21 roku naszego malżeństwa. Minęlo 1,5 roku odkad wiem, co się wydarzylo. Najpierw bylo bardzo źle, teraz mąż niby sie stara, ale ja nie moge nadal sobie z tym poradzić. Może dlatego, że mam dodatkowo problem psychiczny-fobię. Zdawalo mi się, że wlasnie mąż zawsze mi pomagal w przezwycieżeniu lęków, ale to, co zrobil zachwialo calkowicie moim poczuciem bezpieczeństwa.
Nie mialam nigdy myśli samobójczych, ale myślę, że jeżeli mi nikt nie pomoże, to wszystko przede mną.
Trzymaj się, trzymaj się, wiem jak to latwo powiedzieć, ale mam koleżankę, która nie ma czym nakarmić dzieci, staram się jej pomóc i wtedy nabieram dystansu do swoich problemów, pomimo wszystko.
Napisz cos więcej. Kiedy się dowiedzialaś? Macie dzieci?
Pozdrawiam B.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103501https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza Gość
pytam o dzieci, a przecież napisalaś o córce, wlasnie przeczytalam drugi raz twojego posta
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103502https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza Gość
Czemu nie odpowiadasz, co u ciebie slychać?
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103503https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza
pytałas o dzieci mam ich czworo ale może od początku córka 21 lat,córka 20 latn i blizniaki skończyli w styczniu 18 lat,są dla mnie wszystkim i jedyną podp[orą, a mój mąż wczoraj ztwierdził że potrzebuje samotności,a co ze mną,ja nie mam ciągot do innych facetów,dotąt byłam super wierną żoną, a jesetem zdaniem innych bardzo atrakcyjną kobietą.Lecz nigdy nie miałam popędu do zdrady,mimo że mam cały tydzień dla siebie,bo móju facet jest tylko w sob i niwdz.
Ostatnia edycja:jolanta1
- https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103504https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza
pytałas kiedy się dowiedziałam,zacząl mnie traktować jak śmiecia,jak szmatę o która ni wartyo nogi wytrzeć.powiedziałam ze jeśli facet zachowóje sie jak diabeł to jest inna baba.Ale jego dziwka miała 22n lata,rozumiesz.Mogła być jego córką,ona chwaliła się że ma go dla kasy dziwka jedna.
Ostatnia edycja:jolanta1
Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103505https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza Gość
tak, znam to. może nie poniżal mnie, ale jego obojętnośc byla bardziej upokarzajaca. Tak chcialabym ci powiedzieć daj sobie z nim spokój, ale to nielatwe. Czworo dzieci, nieważne, że prawie dorosle. A co do kasy, to kochanka mojego jak sie dowiedziala, że wszystko jest moje tzn. caly majątek (choć to wcale nie byla prawda), ale stracila zupelnie zainteresowanie. Ja mogę, zupelnie nie mam oporów powiedzieć o swoim "mężu"- żalosny ***. Jak patrze na niego dziwię sie, że w ogole wyszlam za niego. Ta nienawiśc do niego narastala przez póltora roku, w końcu pewnie nie bedę mogla juz z nim być, bo chyba nie dam rady tego wybaczyć. Pozdrawiam cię i nie żaluj go, chce iść, niech idzie, jak tamta go wykorzysta i zamieni na innego on też sie ocknie i pożaluje. B.
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103506https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza Gość
Czytam wasze historie i zastanawiam się co tym facetom potrzeba, chyba kopa w j...a, tak mnie to wkurzyło, a najbardziej to że tak kochacie tych chamów. Niech idą w siną...życie pokaże, gdy wysiądzie zdrowie kochanki odejdą, skończą żałośnie, a na koniec spala się ze wstydu przed własnymi dziećmi, bo to będzie tkwić w środku do śmierci. Olejcie to życie piękne be z nich...Ja też tak głupio kocham i walczę z tym, bo nie warto kochać a przynajmniej pokazywac po sobie, miejcie godność. Kobieta i matka to osoba błogosławiona, kto robi jej krzywdę naprawdę żle kończy, zreszta oglądając się wokół po ludziach tak zazwyczaj jest, stare powiedzenie na cudzej krzywdzie szcześcia nigdy nie będzie. Wiem, że to trudne, bo te chłopy stare matoły tego nie rozumieją, ale wsze zdrowia ważniejsze przecież jeszcze będziecie babciami z wnukami. Proszę olejcie TO !!!
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103507https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza
mialam przerwę nie mogłam sie pozbierać.Właśnie dowiedziałam się ze mój maż na dlugi wekend zabrał tą panienke, ale on oczywiście teierdzi że to są kłamsrwa i chce się koniecznie dowiedzieć kto to wymyśla.Ja nie mogę zdradzić tej osoby,nie mam sily do dalszej walki,chyba najlepiej będzie jak się rozstaniemy,choć bardzo go kocham i on twierdzi że też mnie kocha.Ale do tej pory nie zrobił nic by naprawić zło jakie wyrządzil.jestem u kresu wytrzymałości.
Ostatnia edycja:jolanta1
- https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html#p103508https://www.psychiatria.pl/forum/zdrada-meza/watek/30278/1.html zdrada meza Gość
A czy niema zadnej poradni małżeńskej? Jestem stażem młodym mężem i ojcem i niechce nikomu dawać zadnych rad, ale czy niewarto oprzec sie o jakiegos naprawde dobrego specjaliste? Nic najbardziej nieboli dziecka jak rozwod rodzicow. Nawet jak dziecko ma 30 lat. Pozdrawiam.
Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Morsowanie- psychologiczny i prozdrowotny aspekt morsowania
Witam Wszystkich!Od wielu lat interesuje mnie morsowanie. Czynnie uprawiam ten rodzaj...
Forum: Po godzinach - Farmakoterapia, psychiatria czy dać sobie spokój?
Cześć,piszę tutaj, ponieważ potrzebuję rady, zauważam, że z...
- Wstawanie w nocy
CześćRozwinę swój poprzedni temat - nie wiedziałem, że ludzie...
- Jak pomóc przyjaciółce zmanipulowanej przez terapeutę zboka?
Cześć, piszę na Forum, bo nie wiem jak mam pomóc mojej...
Forum: Uzależnienia