Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Znudzony życiem... (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/znudzony-zyciem/watek/568044/1.html#p568044https://www.psychiatria.pl/forum/znudzony-zyciem/watek/568044/1.html Znudzony życiem... Gość
Moje życie stało się dla mnie koszmarem, co dzień wypowiadam kilka razy pragnienie śmierci, żeby się rano nie obudzić lub żeby dopadł mnie śmiertelny zawał serca albo wylew krwi. Moja samoocena jest bardzo niska i mimo różnych prób walki z samym sobą widzę, że nie daje rady sobie. Leczenie u psychiatry kosztuje 80 zł jedna wizyta, która w niczym mi nie pomaga a przy mojej pensji 1400 zł jest to za drogo. Leczenie w ośrodku zdrowia wykluczone, tam wizyta trwa 5 minut i kolejne leki po których samopoczucie jest fatalne. Co z tym fantem zrobić, narazie jestem przekonany, że śmierć jest dla mnie jedynym wybawieniem...
- https://www.psychiatria.pl/forum/znudzony-zyciem/watek/568044/1.html#p568225https://www.psychiatria.pl/forum/znudzony-zyciem/watek/568044/1.html Znudzony życiem...
Witaj. Oczywiście serdecznie Ci współczuję. W ramach mojej chweijności zna,m dobrze takie stany. Jakie bierzesz leki? Jeżeli zechcesz, będziesz potrzebował pomocy, to proszę napisz do mnie na priv - 34905118. Może razem coś wymyslimy. Jeśli jesteś przypadkiem z Łodzi, dałoby też może radę sie spotkać. Jestem pedagogiem specjalnym i bardzo doświadczoną pacjentką. Mam chwiejność i nerwicę lękową. Napiszesz? będę czekać
Iza
kierownik Programu ProPsychiatria - https://www.psychiatria.pl/forum/znudzony-zyciem/watek/568044/1.html#p580845https://www.psychiatria.pl/forum/znudzony-zyciem/watek/568044/1.html Znudzony życiem... Gość
hej nie wiem skad jestes ale wiem ze byl czas w moim zyciu bardzo zly. Tak szczerze byly mysli ze to juz koniec ze to zycie nie ma juz sensu zarobek byl w granicy 1200 i 1300 nie wiele, problemy w domu i to nie male ale znajoma polecila mi taki osrodek gdzie pomagaja ludziom jestem dda nie wiem czy wiesz co to znaczy ale to kolejne pietno na zyciorysie i wczesniejsze zyce dalo sie we znaki nie nie pije ale alkoholizm to nie jedyny problem ktory nas dotyka eh duzo by pisac nie wiem czy wogole to dojdzie ale odchdze od tematu no i polecila mi ta znajoma ten osrodek on jest panstwowy nie placi sie za wizyte wczesniej zazywane byly przezemnie antydepresanty ale leki nie dzialaja rozmowa jest najwazniejsza i tam w tym osrodku jest kobieta badz mezczynzna i kilka rozmow wystarczylo by sie pozbierac wazne by ktos nas wysluchal zycze szczescia
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Uzależnienie od Pregabaliny
Witajcie, zacznę od początku: od 4 lat leczę zaburzenia lękowo-depresyjne....
Forum: Uzależnienia - Co mam zrobić?
Od ponad 2 lat mam problemy, z którymi nie potrafię sobie już samemu...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Samotność,
Witam wszystkich użytkowników. W ostatnim czasie byłem w szpitalu na...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - Leczenie się na shizofrenie (psychoza alkoholowa)
A nim nie jestem czy wytrzymał bym pol roku beż leków na tej chorobie ? Czy...
Forum: Schizofrenia