Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Związek na odległość...z muzułmaninem (19)
- https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p25939https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem
Wiatm serdecznie, od kilku miesięcy trwam w związku na odległość. Mój chlopak jest Turkiem, muzułmaninem i mieszka w Niemczech pod Holandią. Wiele kilomnetrów nas dzieli, nie powiem. Rzadko się widzimy. Z początku pisalam do niego sms'y i e-mail'e bez przerwy. Teraz nawet nie chce mi sie odpowiadać. W sobotę do mnie przyjeżdża i nie wiem czy to ma jakiś sens. Bardzo dużo czytałam na temat jego wiary. Szczerze powiedziawszy przeraziłam się tym co przeczytałam. Po kilku artykułach stwierdziłam, że to nie ma sensu, abym zaczytywała się w jakieś artykuły propagujące nienawiść do islamu. Chociaż nie twierdzę, ę wiara ta jest dobra...
Od niedawna jestem na tabletkach ziołowych uspokajających. Wczesniej bylam na innych, ale które zawierały jakieś środki uspokajające i witaminy. Stałam się jakaś przygnębiona, z niczego nie chce mi się cieszyć., Jak trzeba to się uśmiechnę, zażartuję. Ale to tylko pozory.
I jeszcze jedno... cierpię na zaburzenia lękowe uogólnione. Niby nic strasznego, ale jednak uniemożliwia mi to często normalne funkcjonowanie. A pracuję w banku... Wiec stres nie jest mi znany. A leki mi pomagają. tylko juz radości życia nie czuję. W sumie tak jest mi dobrze, ale tyę radość może chcialabym odzyskać...
Prosze o jakieś wskazówki jezeli byłoby to możliwe.
PozdrawiamOstatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95250https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem Gość
Czesc! Ja tez mialam zwiazek na odleglosc. Jestem muzulmanka, ale prawie cale zycie mieszlam w Polsce. z pochodzenia nie jestem Polka. U nas to jest wogole inaczej, jeslii chodzi o tradycje itd. Np, dla Polki pewnie jest trudne utrzymac zwiazek na odleglosc. Poniewaz one chca sie codziennie widziec ze swoim chlopakiem, pujsc sobie na imprezke, poogladac razem jakis fajny film, itd. Natomiast u nas, nie ma takiegoo czegos jak trzymanie sie za rece i wogole nie ma zadnego contactu fizycznego... Jedynie rozmawiaja, i mowia np. jaki jest jego albo jej ideal zony lub meza.. Wszystko chodzi o to ze, w Islamie kobieta i mezczyzna moga byc razem tylko po slubie. Bardzo surowo trzymaja sie tych regul kture sa w Koranie. Sa oczywiscie " nowoczesni " Muzulmanie, jak dziewczyna sie przespi z kims too jest od razu dziwka, a facet natomiast robi sobie to co chce, sypia z kim chce zenii sie z kim chce itd. To jest zabronione w Islamie, ale jak chodzi o faceta to oni tych regul nie widza, jesli chodzi o kobiete to odrazu wracaja do Islamu i wszystkich regul.
Teraz, w 20tym wieku dziewczynki zaczely sie buntowac, nie sluchaja sie braci ani ojcow. Albo udaja ze sa grzeczne a za plecami robia swoje. Ta wiara jest bardzo dobra i naprawde oczyszcza twuj umysl. U nas nie ma ( nigdy nie bylo w histori ) ze maz zabil swoje dzieci i zone a potem popelnil samobujstwo... w Ameryce, czy w Polsce jest bardzo duzo takich przypadkow.. Chce powiedziec to ze Muzulmanie maja czyste serca. TAK TAK, wiem co teraz myslicie, ale to nie sa Muzulmanie; ci co broja itd. Mowia ze wierza w Boga, ale tenn kto wierzy to sie go boji i nie bedzie robic tego co on zabrania. Ja sama nie jestem idealna muzulmanka, nie nosze chustki, nie ubieram dlugich spodniczek itd. Pewnie dlatego ze sie wychowalismy w Polsce. Moj ojciec nigdy nie mowil zebysmy ubrali chusty lub cos ( ja i moje siostry albo mama ) Mowil zebysmy sie modlili, ze nadejdzie dzien ostateczny i wtedy bedzie za pozno.
Od niedawna zaczelam sie regularnie modlic, i zauwazylam ze jestem spokojniejsza, mam taka jakby ruwnowage w sobie.. Nie zaczynam wzeszczec na moje siostry jak mnie denerwuja lub cos. Mam nadzieje ze sie nie oducze bo przyznam ze nie jest to latwe 5 razy dziennie sie modlic i do tego ucze sie caly dzien. Od 5ciu miesiecy jestem mezatka, mam bardzoo dobrego meza ( tez muzulmanin ) nigdy mi nie powiedzial zebym sie ubrala tak albo tak. Ubieram co chce, maluje sie, rozpuszczam wlosy, itd. Naprawde to nie jest takie straszne jak sie wydaje. Moze kiedys ubiore ta chuste itd ale moze za jakies 40 lat.
Tez rozmawialam z chlopakiem przez internet, przez 2,5 roku... Uwierz mi, ja go nadal kocham chociaz nigdy go nie widzialam w REAL. On mieszkal w Arabskich Emiratach... Czasamii ogladam jegoo foitki i mile go wspominam ale nikt pozamna tego nie wie! Kazdy krok, kazda piosenka, kazde slowo mi przypomina o nim. To popsrostu sie czuje, mamy wspuulnych znajomych np. jego kumpel mieszka w tym samymm miescie co ja... Jakos nigdy nie udalo nam sie spotkac, ale bardzo tego pragnelam! Bardzo bardzo bardzo.... I nadal mam nadzieje ze go kiedys zobacze, ale nie mysle o tym zebysmy byli razem boo teraz jestem juz mezatka. Chociaz w glebii duszy kocham go bardzo.
Filka, nie wiem jak z tym Turkiem. Nie wszyscy Turkowie sa idealnymi Muzulmanami, tzn oni maja jeszcze iinny sposob myslenia. On cos tobie mowil ze bedziesz musiala robic to i to? Tu jest wiele Turkow, kturzy sa zonaci z Europejkami i zyja sobie dobrze i szczesliwie ale sa tez takie kture sa bardzo nieszczesliwe bo nie moga sobie poradzic z tymi tradycjami i zwyczajami poniewaz jesli sie nie nauczy tego od dziecinwtwa to jest trudne sie przyzwyczaic. Znam jedna Polke, ( znam kilka takich Polek ale Jole podziwiam naprawde! ) Jola, kiedys byla lekkomyslna, pila, palila, chodzila na imprezy, miala wielu chlopakow; jak poznala Igrahima, zakochala sie i byla gotowa na wszystko. Przyjela jego wiare ( Islam ) Nosi duza chuste, zawsze dlugie sukienki, jest bardzo bardzo ladna! I jest szczesliwa! Ma piekne dzieci, naprawde sliczne. To jest jeden z wielu przykladow. Jejj rodzice sie od niej odwrucili, ale ona wolala stworzyc nowa, lepsza rodzine niz zachowac swoja stara.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95251https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem
Witaj
nie sądziłam że odpowie mi osoba związana bezpośrednio z muzułmanizmem. Cieszy mnie ten fakt
Abdullah- tak ma na imię mój chłopak absolutnie nie karze mi czego kolwiek robić czy mówić. Jedyne co mu się nie spodobalo, to gdy rozmawiam z innymi facetami. Warto, abym wspomniała o tym, że jestem również lub byłam osobą bardzo rozrywkową. Obracam sie w kregu DJ, barmanów, szefostwa klubów. Jednak od pewnego czasu nawet nie chce mi sie flirtować bo wiem że mam Apa. Na myśl o nim robi mi się ciepło w sercu, ale co z tego?
Wiem że to głupio zabrzmi, ale nie wiem wiele o nim.
Napewno nie je mięsa, no chyba te które on sam zrobi. Jego ojciec ma firmę kurczaków, które zabijają. Opowiadał mi, ze gdy je zabija, wie że to w imię Allaha. Nie wiem czy to był żart czy nie... nie wiem sama. Wiem że Koran daje pewne ograniczenia co do jadania mięsa- ja osobiście go nie jem wogóle, ale mniejsza o to. W każdym bądź razie z tego co się dowiedziałam, muzułmanie nie powinni spożywać alkoholu, narkotyków ani innych substancji szkodliwych dla zdrowia. A znowu Abdullah i pije, i pali zarówno papierosy i marihuane. Jest czuły dla mnie(bardzo lubi sie przytulac, a gdy zasypia kladfzie sobie moja rękę na jego sercu), wiele razy powtarza mi że mnie kocha. Natomiast potrafi się nie odzywać cały dzień... Czy wystarczy jemu tylko świadomność że ja jestem??
Nie wiem co on robi całe dnie, tzn wiem ale dowiaduję się o tym okolo pólnocy, kiedy to znajdzie sobie chwilkę, ochotę czy gdy przypomni sobie o moim istnieniu. Zresztą rzadko się zdarza tak, ze pierwszy pisze sms'y czy e-mail'e.
Nie chce mi się wierzyć, że to kobieta ma się troszczyć o mezczyzne, zamartwiać, dopytywać się co sie dzieje, jak sie czuje. Nie wiem czy dobrze,mnie zrozumiesz, ale chodzi mi tutaj o stworzenie normalnego związku partnerskiego nieważne że on jest muzułmaninem....
Koran mówi, że seks przedmałżeński jest grzechem. Wydaje mi się że Abdullah nie jest aż tak bardzo wierzący. Już spaliśmy ze sobą. Zapytał mnie tylko "Magda, co my robimy?"....
Bardzo chcem być z nim, ale jeśli mam przeżywac podobne rzeczy co moja mama z 25letnim stażem z alkoholikiem to nie wiem....
Dla mnei nie są ważne słowa, tylko czyny.
Tak mu właśnie napisałam. Nie wiem, chyba jeszcze śpi. I tak jest codziennie.
Możesz mi wyjaśnieć, przyblizyć na podstawie swoich doświadzeń bądź Twoich bliskich, jak wyglądają związki muzułmanów?? Na czym się opierają np i jak mężczyzna traktuje kobietę...
A ztym spaniem to wszędzie- w każdej wierze jest tak samo. Co mnie bardzo denerwuje to.: dziewczyna jak sie przespi z kim to jest dziwką (jak zauważyłaś) a jesli chodzi o faceta to jest playboyem albo ogierem.... masakra...
Będę wdzięczna za odpowiedź
pozdrawiam
filka87Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95252https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem Gość
Proponuję ci ocenic faceta nie ze względu na pochodzenie i wiarę, ale osobowość i dojrzałość. Bywa tak, że nawet gdy znamy się z ta drugą stroną od piaskownicy i mieszkamy na jednym podwórku, to i tak nie mamy ze sobą nic wspólnego i kłocić się możemy kilka razy dziennie. Związek twój niesie za sobą dość wysokie ryzyko niepowodzenia, ale jest to tylko jakieś tam ryzyko, a nie pewność.
Każdy związek ma jakies ryzyko niepowodzenia. Niektórych to pociąga, bo czym trudniej jest coś zdobyć tym bardziej jest to cenne. W zależności od tego jaka jesteś ty i jaki jest on i jak będziecie dążyć wspólnie do porozumienia to ryzyko będzie się zwiększać lub zmniejszać. Pytanie czy chcecie porozumienia i czy chce się wam obojgu podejmować właśnie większe ryzyko. Ważne jest też jak cały czas będziecie związek pielęgnować i dbać o siebie wzajemnie.
Znam bardzo dużo par międzykulturowych. Mniej więcej połowa jest nieudanych, ale druga połowa żyje zgodnie w szczęśliwych związkach od wielu lat. Mój mąż jest Turkiem i jesteśmy razem od ponad 20 lat, nie kłócimy się, wzajemnie szanujemy i zawsze wspieramy. Nikt nikogo nie wykorzystuje, nie zmusza do niczego, nie forsuje swojej wiary i zwyczajów. Żyjemy normalnie jak wiele innych par. Często nawet nie pamiętamy o różnicach pochodzenia. Nie uważam aby moje małżeństwo było w czymś gorsze lub lepsze, po prostu się dopasowaliśmy i wzajemnie o siebie i nasze dzieci dbamy. Nie jestem też kobietą siedzącą w domu i poświęcającą się dla męża i dzieci - zrobiłam karierę zawodową większą niż mój mąż, a mogłam ją zrobić właśnie dzięki jego mądrej radzie, pomocy i emocjonalnym wsparciu .
Naprawdę rodzaj mięsa, które je twój facet nie ma znaczenia, nie zmieniaj się też specjalnie dla niego, bądź sobą, wkrótce się okaże czy jesteście dla siebie stworzeni czy powinniście się rozstać. Porozmawiajcie też o tym co jest ważne w życiu dla ciebie a co dla niego, jakie są wasze życiowe plany i dążenia i czy macie w tym jakieś punkty wspólne. Powodzenia.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95253https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem Gość
witam! jestem w związku na odległość, dzieli nas 1200 km, widujemy sie rzadko, ale nie cofnełabym czasu i nie chciałabym mieć innego faceta . jesteśmy razem juz 2,5 roku!!!Chętnie nawiążę kontakt z osobami, które sa w związkach na odległość. Agusia
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95254https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem
Odwiedzilam Abdullah'a w ten weekend. Niestety musiałam ukrywac się przed jego rodzicami i rodzeństwem. Spałam sobie jedną noc i spędzilam jeden dzień w chatce bez okien, toalety i chociażby umywalki w zaciszu domowego podwórka.
po dobrej godzinie czekania przyjechał-> UWAGA!!-> kompletnie pijany z kolegą...;/ szły jakieś laski a on do nich :"przeprasza, czy ty jesteś Magda?" stałam oniemiała... nie wierzyłam w to co zobaczyłam... oczywiście potraktowalam to jako żart (ale tylko pozornie). Zaprowadził mnie do ledwo trzymającego się busika i powiedział :"słuchaj, śpisz u mnie, ok? mam mały pokoik bez okien, toalety i łazienki z nierozkladaną kanapą". Potraktowałam to jako żart. Czekałam na dalszy rozwój wydarzeń...Zatrzymaliśmy się w "garażu", ponieważ wszystkie hotele były już pozamykane- w Gelsenkirchen taki obyczaj właśnie obowiązuje- miasto Turków. Dosłownie.A do Bochum było już za poźno i niebezpiecznie aby jechać- w takim stanie był Abdullah, że wolałam nie ryzykować. No a plany na niedzielny dzień miał ciekawe- basen, spacer nad rzeką, bilard wieczorem. No ale nic z tego nie wyszło. Jego mama kręciła się na dworze i nie mogłam się ujawnić. Ale oczywiście: jestem dla niego jedyną dziewczyną, tylko mnie kocha... ale np na pytania typu: co się z Tobą działo że tak dlugo sie nie odzywasz nie mial wytłumaczenia. Generalnie wszystko kręcilo się wkoł jego byłej dziewczyny (Tajlandki, sierota, ma 17 lat, był z nią dwa lata, obiecał jej pomóc)- zmiana numeru telefonu-powód???- ona zniszczyła mu kartę SIM. Później kłopoty z prawem. W zeszłym roku na jesień podpalił czyjś samochód w odwecie. niby nikt nie ucierpiał, ale grozi mu 6 miesięcy w zawieszenbiu na 5 latwięzienia. A jego adwokat ma go głęboko gdzieś i się nie odzywa od ponad miesiąca do niego a on nie wie co ma robić. No i co najważniejsze- okłamał mnie w sparwie wieku: ma 19 lat więc wiele spraw to wyjaśnia. Jest niedojrzały do związku na poważnie. Niby może ożenić się z NIEmuzułmanką, ale nie będzie to wtedy zgodne z wolą jego rodziców. Znowu zapewnia mnie, że mnie kocha ale nie chce przedstwaić mnie swojej mamie. On ma już postawiony NAKAZ życia. Jak ma żyć i z kim... ;( Mieszka w slumsach dla Turków. Smutne jest to. Przeszło to moje wszelkie oczekiwania.Smutna rzeczywistośc. ale Abdullah bardzo mnie szanuje- tylko nie wie czego chce. Obawia się, że pojdzie "siedzieć";/
Nie chcem go stracić ale boję się mu zaufać. Nie mam często pewności czy mówi prawdę, czy mnie okłamuje. no ale nic. Pożyjemy- zobaczymy.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95255https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem Gość
13-03-2007 o 13:50, filka87 :
Odwiedzilam Abdullah'a w ten weekend. Niestety musiałam ukrywac się przed jego rodzicami i rodzeństwem. Spałam sobie jedną noc i spędzilam jeden dzień w chatce bez okien, toalety i chociażby umywalki w zaciszu domowego podwórka.
po dobrej godzinie czekania przyjechał-> UWAGA!!-> kompletnie pijany z kolegą...;/ szły jakieś laski a on do nich :"przeprasza, czy ty jesteś Magda?" stałam oniemiała... nie wierzyłam w to co zobaczyłam... oczywiście potraktowalam to jako żart (ale tylko pozornie). Zaprowadził mnie do ledwo trzymającego się busika i powiedział :"słuchaj, śpisz u mnie, ok? mam mały pokoik bez okien, toalety i łazienki z nierozkladaną kanapą". Potraktowałam to jako żart. Czekałam na dalszy rozwój wydarzeń...Zatrzymaliśmy się w "garażu", ponieważ wszystkie hotele były już pozamykane- w Gelsenkirchen taki obyczaj właśnie obowiązuje- miasto Turków. Dosłownie.A do Bochum było już za poźno i niebezpiecznie aby jechać- w takim stanie był Abdullah, że wolałam nie ryzykować. No a plany na niedzielny dzień miał ciekawe- basen, spacer nad rzeką, bilard wieczorem. No ale nic z tego nie wyszło. Jego mama kręciła się na dworze i nie mogłam się ujawnić. Ale oczywiście: jestem dla niego jedyną dziewczyną, tylko mnie kocha... ale np na pytania typu: co się z Tobą działo że tak dlugo sie nie odzywasz nie mial wytłumaczenia. Generalnie wszystko kręcilo się wkoł jego byłej dziewczyny (Tajlandki, sierota, ma 17 lat, był z nią dwa lata, obiecał jej pomóc)- zmiana numeru telefonu-powód???- ona zniszczyła mu kartę SIM. Później kłopoty z prawem. W zeszłym roku na jesień podpalił czyjś samochód w odwecie. niby nikt nie ucierpiał, ale grozi mu 6 miesięcy w zawieszenbiu na 5 latwięzienia. A jego adwokat ma go głęboko gdzieś i się nie odzywa od ponad miesiąca do niego a on nie wie co ma robić. No i co najważniejsze- okłamał mnie w sparwie wieku: ma 19 lat więc wiele spraw to wyjaśnia. Jest niedojrzały do związku na poważnie. Niby może ożenić się z NIEmuzułmanką, ale nie będzie to wtedy zgodne z wolą jego rodziców. Znowu zapewnia mnie, że mnie kocha ale nie chce przedstwaić mnie swojej mamie. On ma już postawiony NAKAZ życia. Jak ma żyć i z kim... ;( Mieszka w slumsach dla Turków. Smutne jest to. Przeszło to moje wszelkie oczekiwania.Smutna rzeczywistośc. ale Abdullah bardzo mnie szanuje- tylko nie wie czego chce. Obawia się, że pojdzie "siedzieć";/
Nie chcem go stracić ale boję się mu zaufać. Nie mam często pewności czy mówi prawdę, czy mnie okłamuje. no ale nic. Pożyjemy- zobaczymy.
Twoja fatanzja dziala!!!!!!!Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95256https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem
chcialabym aby była to TYLKO moja wyobraźnia!!!
Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95257https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem Gość
a nie wydaje Ci sie, ze powinnas go zostawic?
w wielu sprawach Cie oklamal. nawet nie chce Cie matce przedstawic. nie ma sensu czekac i wmawiac sobie, ze on sie zmieni. kopnij go w d### i czekac na prawdziwego ksiecia. nie warto tracic czasu na kogos kto tego nie zasluguje. wiem cos o tym. bylam tak samo zaslepiona, jak ty. to trwalo 3lata, po czym napisal mi smsa, ze sie z jakas przespalpoczekalam troche na kogos innego i sie doczekalam najwspanialszej osoby pod sloncem, z ktora juz 15miesiacy jestem.
nie trac na niego czasu, naprawde.Ostatnia edycja: - https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html#p95258https://www.psychiatria.pl/forum/zwiazek-na-odleglosc-z-muzulmaninem/watek/25939/1.html Związek na odległość...z muzułmaninem Gość
08-02-2007 o 12:52, gość :
Czesc! Ja tez mialam zwiazek na odleglosc. Jestem muzulmanka, ale prawie cale zycie mieszlam w Polsce. z pochodzenia nie jestem Polka. U nas to jest wogole inaczej, jeslii chodzi o tradycje itd. Np, dla Polki pewnie jest trudne utrzymac zwiazek na odleglosc. Poniewaz one chca sie codziennie widziec ze swoim chlopakiem, pujsc sobie na imprezke, poogladac razem jakis fajny film, itd. Natomiast u nas, nie ma takiegoo czegos jak trzymanie sie za rece i wogole nie ma zadnego contactu fizycznego... Jedynie rozmawiaja, i mowia np. jaki jest jego albo jej ideal zony lub meza.. Wszystko chodzi o to ze, w Islamie kobieta i mezczyzna moga byc razem tylko po slubie. Bardzo surowo trzymaja sie tych regul kture sa w Koranie. Sa oczywiscie " nowoczesni " Muzulmanie, jak dziewczyna sie przespi z kims too jest od razu dziwka, a facet natomiast robi sobie to co chce, sypia z kim chce zenii sie z kim chce itd. To jest zabronione w Islamie, ale jak chodzi o faceta to oni tych regul nie widza, jesli chodzi o kobiete to odrazu wracaja do Islamu i wszystkich regul.
Teraz, w 20tym wieku dziewczynki zaczely sie buntowac, nie sluchaja sie braci ani ojcow. Albo udaja ze sa grzeczne a za plecami robia swoje. Ta wiara jest bardzo dobra i naprawde oczyszcza twuj umysl. U nas nie ma ( nigdy nie bylo w histori ) ze maz zabil swoje dzieci i zone a potem popelnil samobujstwo... w Ameryce, czy w Polsce jest bardzo duzo takich przypadkow.. Chce powiedziec to ze Muzulmanie maja czyste serca. TAK TAK, wiem co teraz myslicie, ale to nie sa Muzulmanie; ci co broja itd. Mowia ze wierza w Boga, ale tenn kto wierzy to sie go boji i nie bedzie robic tego co on zabrania. Ja sama nie jestem idealna muzulmanka, nie nosze chustki, nie ubieram dlugich spodniczek itd. Pewnie dlatego ze sie wychowalismy w Polsce. Moj ojciec nigdy nie mowil zebysmy ubrali chusty lub cos ( ja i moje siostry albo mama ) Mowil zebysmy sie modlili, ze nadejdzie dzien ostateczny i wtedy bedzie za pozno.
Od niedawna zaczelam sie regularnie modlic, i zauwazylam ze jestem spokojniejsza, mam taka jakby ruwnowage w sobie.. Nie zaczynam wzeszczec na moje siostry jak mnie denerwuja lub cos. Mam nadzieje ze sie nie oducze bo przyznam ze nie jest to latwe 5 razy dziennie sie modlic i do tego ucze sie caly dzien. Od 5ciu miesiecy jestem mezatka, mam bardzoo dobrego meza ( tez muzulmanin ) nigdy mi nie powiedzial zebym sie ubrala tak albo tak. Ubieram co chce, maluje sie, rozpuszczam wlosy, itd. Naprawde to nie jest takie straszne jak sie wydaje. Moze kiedys ubiore ta chuste itd ale moze za jakies 40 lat.
Tez rozmawialam z chlopakiem przez internet, przez 2,5 roku... Uwierz mi, ja go nadal kocham chociaz nigdy go nie widzialam w REAL. On mieszkal w Arabskich Emiratach... Czasamii ogladam jegoo foitki i mile go wspominam ale nikt pozamna tego nie wie! Kazdy krok, kazda piosenka, kazde slowo mi przypomina o nim. To popsrostu sie czuje, mamy wspuulnych znajomych np. jego kumpel mieszka w tym samymm miescie co ja... Jakos nigdy nie udalo nam sie spotkac, ale bardzo tego pragnelam! Bardzo bardzo bardzo.... I nadal mam nadzieje ze go kiedys zobacze, ale nie mysle o tym zebysmy byli razem boo teraz jestem juz mezatka. Chociaz w glebii duszy kocham go bardzo.
Filka, nie wiem jak z tym Turkiem. Nie wszyscy Turkowie sa idealnymi Muzulmanami, tzn oni maja jeszcze iinny sposob myslenia. On cos tobie mowil ze bedziesz musiala robic to i to? Tu jest wiele Turkow, kturzy sa zonaci z Europejkami i zyja sobie dobrze i szczesliwie ale sa tez takie kture sa bardzo nieszczesliwe bo nie moga sobie poradzic z tymi tradycjami i zwyczajami poniewaz jesli sie nie nauczy tego od dziecinwtwa to jest trudne sie przyzwyczaic. Znam jedna Polke, ( znam kilka takich Polek ale Jole podziwiam naprawde! ) Jola, kiedys byla lekkomyslna, pila, palila, chodzila na imprezy, miala wielu chlopakow; jak poznala Igrahima, zakochala sie i byla gotowa na wszystko. Przyjela jego wiare ( Islam ) Nosi duza chuste, zawsze dlugie sukienki, jest bardzo bardzo ladna! I jest szczesliwa! Ma piekne dzieci, naprawde sliczne. To jest jeden z wielu przykladow. Jejj rodzice sie od niej odwrucili, ale ona wolala stworzyc nowa, lepsza rodzine niz zachowac swoja stara.Ostatnia edycja: - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Błagam co mam robić Z PRZYJACIOLKA
Witam mam pewien problem z przyjaciółką nie mam pojęcia jak jej...
- Słyszę głosy
Hej. Leczę się już z ponad pół roku, dwa razy byłam w szpitalu...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Czy narkomanowi na odwyku można podać SSRI?
WitamCzy ktoś spotkał się z publikacją naukową, wytycznymi...
Forum: Uzależnienia