Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: życie nie ma sensu (11)
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p564112https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu Gość
widzę, że nie tylko ja mam takie problemy. życie nie ma dla mnie już sensu. Czuję się coraz gorzej, ale póki co nie mam odwagi aby je zakończyć, ale myślę, że ten dzień w końcu nadejdzie. Coraz częściej o tym myślę.
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p564122https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Prawdopodobnie masz depresję. Dlaczego nie spróbujesz zawalczyć o siebie. Przełam się, idż do psychiatry, bo to jest jedyna osoba, która może ci pomóc. Dlaczego tak szybko się poddajesz. To nie jest sytuacja bez wyjścia. Więc chwyć byka za rogi...i do psychiatry. Powodzenia.
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p564828https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu
Życie ma sens i jest na to nieskończona liczba powodów. Życie nie ma sensu tylko z jednego powodu - gdy sami tak uznamy.
Kiedy widzi się tylko problemy i szuka się tylko potwierdzenia tej smutnej hipotezy - to faktycznie życie może wydawać się smutne i bez sensu. Dla mnie życie może mieć sens bo róże ładnie pachną, dla innych życie może nie mieć sensu bo nie cierpi róż bo coś tam, coś tam. Dla mnie życie ma sen bo się nie zaczęło i nie skończy się wraz z ciałem fizycznym, dla innych życie nie ma sensu bo myślą że są tyko ciałem fizycznym. Dla niektórych życie nie ma sensu, bo widzą jak wszędzie ludzie mają problemy i depresję, dla mnie życie ma sens bo chcę się dzielić pięknem życia z innymi, chcę pomagać innym przezwycieżać ich lęki, chcę by znaleźli spokój i miłość, która zawsze była, jest i będzie w nich samych.
Psychiatra może Tobie pomóc ale nie jest to pewne, bo to Ty sam musisz zmenić nastawienie - jeśli nie będziesz chciał się zmienić to żaden człowiek Ci nie pomoże. On może Ci tyko powiedzieć jak, ale to i tak tylko Ty możesz to zrobić, bo nikt nie zmieni Twojego sposobu myślenia, tylko Ty sam. A więc ostatecznie nikt nie jest Tobie potrzebny do zmiany tylko Ty sam.
Wykazałeś chęć zmiany pisząc tutaj, więc idź dalej a stwierdzisz że nie ma żadnego powodu by uznać że życie nie ma sensu.
Napisz tutaj za jakiś czas, gdy już odnajdziesz to co zawsze wiedziałeś, że życie ma sens i podziel się tym z nami. Wystarczy się obudzić ze snu o bezsensie życia, które widziałeś wokół siębie, bo szukałeś z zamkniętymi oczyma.
Przeczytaj książkę Przebudzenie - Anthonego de Mello, dzięki której pojmiesz jak bardzo niewłaściwie postrzegamy siebie i innych oraz przeczytaj Wewnętrzne przebudzenie - Colin Sisson by nauczyć się zmienać swój sposób myślenia. Chętnie Ci pomogę, gdy mi na to pozwolisz i chętnie prześlę Cie lektury, gdy nie będziesz w stanie sam znaleźć, tylko napisz: [email protected]
Jestem tu by Wam pomóc, bo w tym również widzę sens życia.
Pozdrawiam z miłością - https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p564992https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu GośćTreść zablokowana przez moderatora
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p568567https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu Gość
Mialam dokladnie takie samo podejscie i mam proste rozwiazanie.Idz do psychiatry poproś o paroksetynę np. Arketis.po tygodniu twoje zycie nabierze sensu
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p568791https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu Gość
idż na terapie ddd/dda, dowiedz sie DLACZEGO!
w sensownej przychodni jednocześnie powinien byc psychiatra uzależnieniowy (ddd łączy się z tym )
moze watek "coś dla przyszłych samobójców " na tym forum pomoze
(w googl) - https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p651462https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu Gość
Popełnienie samobójstwa wcale nie jest odwagą, odwagą jest żyć . Większosc ludzi traci sens zycia z róznych czynników : rodzinnych, zyciowych, relacji z innymi ludzmi.Powinieneś lub powininnas cieszyc sie z zycia . Wkoncu dostajemy tylko jedna szanse . Nie wazne jak ją wykorzystamy .Wazne jest by odnależć harmonie i szczęscie . Myśle, ze rozmowa z ludzmi, terapia lub wizyta u psychologa/psychiatry powinna pomóc ci w rozwiązaniu wątpliwości .
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p663168https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu GośćGość 2012-01-23 17:53:09 Mialam dokladnie takie samo podejscie i mam proste rozwiazanie.Idz do psychiatry poproś o paroksetynę np. Arketis.po tygodniu twoje zycie nabierze sensu
...wszystko ładnie pięknie, ale zabaczysz co będzie się z Tobą działo po odstawieniu! Przeklniesz lekarza który Ci ''TO'' przepisał. - https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p663175https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
Paroksetyna, to dobry lek. Bierze się go kilkanaście miesięcy. A jeżeli już można odstawić, to stopniowo, nigdy od razu. U mnie odstawianie przebiegało łagodnie. Miałam tylko lekkie zawroty głowy, które przeszły po 2 tygodniach.
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html#p1263957https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-nie-ma-sensu/watek/564112/1.html życie nie ma sensu GośćTreść zablokowana przez moderatora
- GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Nerwica
Kiedyś leczyłem się na nerwice wszystko przeszło i było już...
- URODYNAMIKA W GDAŃSKU
Kochani,czy zna ktos jakis gabinet w Gdansku,gdzie wykonuje sie badania urodynamiczne?
- Pomoc osobie chorej
Witam. Podejrzewam u mojej mamy schizofrenię, widzi i słyszy rzeczy, które...
Forum: Zaburzenia psychiczne - Bliska osoba w szpitalu psychiatrycznym.
Dzień dobry, mam nadzieję że jest to poprawny kanał forum do mojego...