Forum: Zaburzenia afektywne dwubiegunowe - CHAD

Przez trzydzieści lat żyłam z chorym na ChAD. Przeszłam przez piekło bez świadomości z czym mam do czynienia. Gdy odkryłam co to za choroba, przyszło mi stoczyć bój nie tylko z chorym, ale przede wszystkim z lekarzami, fachowcami do których zgłosiłam się po pomoc. Z trójki naszych dzieci dwoje ma zdiagnozowaną ChAD. Leczą się i współpracują z lekarzem. Niestety mój były mąż wypiera chorobę. To co przeszłam w kontaktach z lekarzami, podejmując heroiczną walkę o męża mogloby posłużyć za materiał na scenariusz filmu. Przez parę lat borykałam się z szokującą postawą lekarzy, którzy zamiast pomóc choremu, niszczyli jego najbliższych. Pacjent i lekarze zrobili sobie ze mnie ucztę, razem wyśmiewali mnie i kopali psychicznie. Dzisiaj walczę już tylko o swoją godność. Moim marzeniem jest stworzenie ośrodka wsparciadla bliskich chorych na ChAD. Moją historię można przeczytać na blogu: obokchad.cba.pl

Z chęcią poczytam. Sama na to cierpię...