Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: życie rodzinne po zdradzie (8)
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p435923https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie Gość
Ludzie pomóżcie mi !!!! Nie wiem już jak mam z tym żyć i co dalej robić. To nie ja byłem zdradzony, niestety to ja zdradziłem, dałem się wciągnąć z głupoty i problemów w grę z kobietą, która czerpała satysfakcję z zabawy facetami. To wszystko mnie przerosło. powiedziałem o tym mojej żonie. Walczyliśmy ze sobą przez ponad rok aby zrozumieć co się stało. Mamy 2 małych dzieci (2 i 6 lat). Żona przechodziła różne fazy, od instyktów morderczych do powrotów do jako takiej normalności. Nie może mi wybaczyć i pogodzić się z tym co zrobiłem, ja zresztą też nie. Żyjemy razem dla dzieci, jakiś czas temu żona oznajmiła, że to już koniec, że próbowała ale nie może tego zapomnieć, że ktoś był między nami i będziemy już tak do końca życia żyli obok siebie, tylko dla dzieci. Przez więcej niż ostatni rok ja całkowicie się zmieniłem (wszystko ! - sposób życia, podjeście do pracy, nawyki, nie palę, nie piję, dbam o dzieci i dom, nie dla siebie - wszystko dla rodziny). CO MAM ZROBIĆ ŻEBY JĄ PRZEKONAĆ - JUŻ MI SIŁ NIE STARCZA. W domu od wielu tygodni jest smutno, cicho i beznadziejnie. Owszem zajmujemy się dziećmi, ale żona jest jak kamień. Znam ja i wiem że jak się zatnie to koniec. Nie radźcie mi psychaitrów i psychologów - 99% z nich śłizga się po powierzchni i nie probuję zrozumieć pacjenta stosująć z klucza rozwiazania statystyczne pasujące jak pięść do oka (konowały !!!).
Pomocy Leszek - https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p435979https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie
Jeśli nie chcesz, żeby doradzać Ci psychologów czyli również psychoterapii to już nic nie można Ci doradzić. Jeśli mielibyście sami sobie z tym dać radę już dawno byście dali. Moim zdaniem pomogłaby Wam terapia rodzinna.
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p436306https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie Gość
a na czym to polega, jeżeli jedna ze stron nie chce wogóle tego wziąć pod uwagę jest zablokowana ?
jak przekonać do tego, na czym to polega? - https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p436343https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie
Spotykacie się razem - Ty, Twoja żona i terapeuta i rozmawiacie, a terapeuta nakierowuje rozmowę na odpowiednie tory. Jeśli tylko chcecie jeszcze walczyć o ten związek i znajdziecie dobrego terapeutę to może Wam pomóc zapomnieć o tym co było. Nie pytaj mnie jak to działa, bo nie wiem, ale na własnej skórze się przekonałam, że terapia pomaga
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p438352https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie Gość
Niestety, żona nie chce słyszeć o terapii, po ponad roku prób, żona się zacięła i tak strasznie sie boję, że to już koniec.......jak z tym, że jak ją przekonać żeby nie niszczyła samej siebie tymi cholernymi wspomnieniami. Po prostu nie może tego zapomnieć, nie chce pomocy z zewnątrz.........to jest DRAMAT !!! Dziecie kochają nas oboje, PRZECIEŻ NIE MOŻNA TEGO TAK PO PROSTU PRZERWAĆ !!!! TO SĄ PRZECIEŻ MAŁE DZIECI, KTÓRE POTRZEBUJĄ 2 RODZICÓW.
Dobrzy ludzie......jak mam ją przekonać ??????????? - https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p438419https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie Gość
Czesc!
Napisz mi jak dlugo ten romans trwal? Podaj wiecej szczegolow.
Czy twoja zona jest katoliczka, czy byliscie na wakcjach w tym roku?
Mam pare pomyslow, ale potrzebuje wiecej informacji.
Pozdrawiam Viki25 - https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p438458https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie Gość
zdecydowanie więcej szczegółów, czy żona Cię odrzuciła fizycznie, jak się o tym dowiedziała, czy wy rozmawiacie ze sobą, opisz to. Rozumiem Twoją żonę, przeszłam przez to, zaufałam i żyję spokojnie. Chcę Ci pomóc, mnie też ludzie pomogli.
- https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html#p442284https://www.psychiatria.pl/forum/zycie-rodzinne-po-zdradzie/watek/435923/1.html życie rodzinne po zdradzie Gość
rozmawiamy,ale zona sie odsunęła całkowicie i nie akceptuje mnie już, tylko dzieci nas trzymaja razem, jak mam ja przekonac ze zaluje i cierpie, nie przetrwam tego, nie daje juz rady. Zona nie moze tego zapomniec ze ja oszukalem i nie chce mi zaufac
zrozpaczony Leszek - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Brak pewności siebie, zakłopotanie w życiu codziennym
Hej,Przychodzę tutaj z czymś co mnie całkowicie męczy i utrudnia...
- bezsenność bez leków - trudności z zasypianiem
Cześć, nazywam się Michał i jestem tu nowy! To mój pierwszy temat...
Forum: Problemy ze snem - Uciec od schizofreników i zacząć nowe życie. Współuzależnienie.
Witam. Chciałbym się podzielić moją historią, może ktoś...
Forum: Kółko wsparcia psychicznego - pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...