Forum: Psychiatria - grupa dla rodziny i pacjenta
Temat: Zyciowe zakręty .. (3)
- https://www.psychiatria.pl/forum/zyciowe-zakrety/watek/482784/1.html#p482784https://www.psychiatria.pl/forum/zyciowe-zakrety/watek/482784/1.html Zyciowe zakręty ..
Witam, postanowiłam podzielić się moimi przeżyciami ponieważ nie mogę sobie z nimi poradzić a mianowicie : Zacznę od Rodziny, mam 18 lat, a juz musze utrzymywać rodziców i siostrę, rodzice wpadli w dlugi na ponad 100tys . zl, przez glupote, kredyty brane bez powodu, teraz gdy komornik za komornikiem puka do drzwi zostalem zmuszony do rzucenia szkoly w 3 klasie technikum, pracuje, wszystkie pieniadze ida na dom, a i tak w polowie miesiaca głoduje, nie mam co do garnka wlozyc.. I tak jest od kilku lat i pewnie bedzie do konca zycia, nie potrafie ich zostawic, za ' miekkie ' serce mam .. Z drugiej strony zaczyna brakować mi sił, mam problemy z sercem, odczuwam bóle przy wysiłkach, w uczuciach tez nie jest za wesolo, kocham kogos kto mna gardzi, nie potrafie od kilku lat zapomniec, gdy ją widze wszystko inne staje sie zludzeniem .. Nerwy i Agresja w moim zyciu są na porządku dziennym .. codziennie slysze nawet w pracy, ze jestem beznadziejny, nic nie potrafie, ludzie potrafią wysmiewać się ze mnie bez powodu .. Miewam od kilku miesiecy mysli samobójcze, ale gdy juz sie zdecyduje to w ostatniej chwili brakuje mi odwagi, nie wiem już jak radzić sobie z tym wszystkim, brakło sił przedewszystkim i wsparcia bliskich, ktorzy wymagaja ode mnie zbyt wiele, bylbym wdzieczny za poswiecenie chwili na odpowiedz
- https://www.psychiatria.pl/forum/zyciowe-zakrety/watek/482784/1.html#p482792https://www.psychiatria.pl/forum/zyciowe-zakrety/watek/482784/1.html Zyciowe zakręty .. Gość
Oczywiście, że ci odpowiem. Hmmm wziełes na siebie za dużo. Ty jestes dzieckiem, a rodzice powinni się tobą zajmować a nie na odwrót. To rodzice pracują na swoje dzieci, a nie na odwrót i to powinno być zmienione. Nie dziwię się twojm uczucią, agresji oraz presji bo jesteś młodą osobą, która wzieła mase rzeczy na siebie. Jesteś takim troche bohaterem tam. Hmmm myślę że powinieneś podzielić się z kimś swojmi problemami, a przede wszystkim uczuciami. Martwią mnie tylko twoje mysli samobójcze
Natalia - https://www.psychiatria.pl/forum/zyciowe-zakrety/watek/482784/1.html#p482807https://www.psychiatria.pl/forum/zyciowe-zakrety/watek/482784/1.html Zyciowe zakręty ..
Też uważam że nosisz zbyt wiele na swoich barkach...Chcesz pomóc rodzinie i jest to zrozumiałe, ale pamiętaj: oni nie mogą Cię wykorzystywać! Rodzina ma być oparciem i pomocą a nie jedynie udrękom. Nie możesz stale ich utrzymywać, tym bardzie że oni tego nie doceniają.Może spróbuj z nimi pogac, pomóc im nie tylko w sposób materialny. Postaw jakiś warunek np. powiedz ojcu żeby poszedł do jakiejś pracy i pomógł Ci w spłacaniu długu. Wytłumacz że bardzo chcesz im pomóc ale potrzebujesz od nich wsparcia. Jeżeli tego nie zrozumieją to daj sobie spokój. Wiem że nie jest to łatwe, ale pamiętaj że czasem trzeba dobić do dna by móc się stanąć pewnie na własnych nogach. Niech sami odpowiedzą za własne błędy, są dorośli i powinni radzić sobie z własnymi problemami.
A co do myśli samobójczych: napisałeś że nie masz odwagi skończyć ze sobą...pamiętaj jednak, że samobójstwo oznacza tchórzostwo a Ty tchórzem nie jesteś, jesteś silny i dasz sobie radę, ja w to wierzę - GośćZaloguj się , aby dodać odpowiedź
- Leki uspokajające
Jakie środki uspokajające pomagają w stanie permanentnego napięcia,...
Forum: Zaburzenia psychiczne - zwyczajny - niezwyczajny ból
jak się nie ma przyjaciół - ból po stracie psa jest podwójny...
Forum: Depresja - pogorszenie stanu
Hej, w grudniu poszłam do lekarza rodzinnego w związku z pojawiającymi się...