Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

[CYTAT] netsprint 24-11-2023, 16:31:47 Tylko szczerość pomoże wam odzyskać to czego wam tak bardzo brakuje. Zapytaj partnerkę czego potrzebuje, czego jej brakuje, o czym marzy. Dobrze zaplanować wspólnie, co będziecie robić: jak spędzicie dzień, na wypadek brzydkiej pogody lub innych niespodziewanych turbulencji. Spraw, że Twoja dziewczyna nie będzie wiedziała o Tobie wszystko lub zaskakuj ją częściej. Nie chodzi o ukrywanie czegoś, ale o to, by być ciekawym dla partnerki. Wyjedź z partnerką na wakacje, jeśli tam też będzie jej nie odpowiednio to znaczy, że Wasz związek się sypie. Pary, które wakacje kojarzą z rutyną i pretensjami, to pary, w których wygasło zainteresowanie nie tylko seksem, ale też sobą samym[/CYTAT] Juz były rozmowy szczere to powiedziała że musi sama to przemyśleć wszystko
5 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Tak orzeka się niezdolność do pracy, ale jedynie częściową, a nie całkowitą niezdolność do pracy
4 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
1)Może powinieneś ustalić z psychiatrą pory brania leku. Ja biorę dwa razy raz rano potem popołudniu i nigdy przez snem by tak nie sypiac. 2)Senność i zmeczenie w ciągu dnia świadczy o tym, że źle sypiasz. Że masz problem z samym snem prawidłowym. Ja sobie poradziłem tym biorąc kilka dawek hydroksyzyny. Potem już udało mi się sypiać normalnie.Powinienes o tym powiedzieć psychiatrze. Lekarz psychiatra może i Tobue przypisać jakiś lek na sen. 3) ten syndrom niespokojnych nóg nazywa się zapewne akatyzja lub tazytyzja(potrzeba ciaglego chodzenia). Na to istnieje lek np. Akineton który redukuje to działanie. Jednak gdy objaw jest niezwykle silny tzn. Ze ciagle chodzisz to powinieneś odstawić ten lek na inny lub zmniejszyć obecną dawkę.
2 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
Według tych lekarzy, człowiek pochodzi od małpy i jest zwierzęciem bez duszy. Jak powiedziałem, że jestem człowiekiem z duszą, to nie chcieli mnie wypuścić ze szpitala, a jak powiedziałem, że jestem małpą bez duszy, to szykowali wypis za tydzień.
1 komentarz
ostatni 9 dni temu  
[CYTAT] marysia12345 01-12-2023, 09:45:55 Dodam jeszcze że jak tylko powiem coś na swoją obronę czy się przeciwstawię to żona odrazu twierdzi że się nie dogadujemy i mam się pakować.[/CYTAT] Też uważam, że żona powinna trzymać Twoją stronę, a nie matki, ale rozwód to chyba zbyt drastyczne rozwiązanie, macie przecież małe dziecko i mieszkasz u teściowej. Jaka według Ciebie jest przyczyna, że żona Cię lekceważy? Czy zawsze tak było, czy od jakiegoś czasu? Czy wasze pożycie poza tym jest zadowalające, czy męczysz się w tym związku? Twoja żona nie pracuje, jak zrozumiałam...?
5 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
Witam, Mam pewien problem. Mój partner lat 40 ma autyzm wysokofunkcjonujący. Jesteśmy razem kilka miesięcy. Zwykle jest miłym, troskliwym mężczyzną, ale jak się zdenerwuje staje się nieprzewidywalny. Mieliśmy taką sytuację, że nagle zerwał ze mną, bo nie chciałam się przytulić. Przy tym używał przykrych słów, np. że jestem dla niego ciężarem (nigdy nie sprawiłam mu przykrości). Innym razem, gdy mu powiedziałam, że idę na spotkanie ze starym znajomym to napisał, że się puszczam. Później płacze i przeprasza. Jest bardzo zazdrosny, lubi wiedzieć, gdzie jestem i z kim. Wiem, że osoby z autyzmem mogą być impulsywne i mieć problem z kontrolowaniem emocji, ale obawiam się, że takie sytuacje będą się powtarzać (narazie były 3). Zawsze mu tłumaczę, żeby mówił mi wprost, że coś mu się nie podoba, że jest zły, bo zrobiłam to czy tamto a nie działał pod wpływem emocji. Uczę go regulacji emocji właśnie poprzez rozmowę czy wyjście na siłownię. Co jeszcze mogę zrobić?
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
Cześć.Mam 32lata.Warszszawa.Mam uzależnienie krzyżowe - alkohol i marihuana ok 12lat.Od 4 tygodni jestem na terapi grupowej i indywidualnej.Trzezwy.Razem z dziewczyną(związek trwał 3 lata)paliliśmy dzień w dzień,bez kitu duzo,mniej wiecej 5tke co 3 dni,ona nie piła.Miesiac temu obydwooje straciliśmy prace(zupelnie inne branze firmy)Juz podkoniec 2021 zaczely sie spiny ze mam sie zaszyc itp. XXXX typu picie w kiblu,zaspanie,wszystko bylo.Nie robilem patologi picia codziennie i na umur.Pilem tylkp piwo,w tym momencie to bez znaczenia.Chodzi o brak zaufania.Nie docierało do mnie nic.Wdzystkie winy i bledy tego "zwiazku"spadly na mnie.Dla niej nie ma znaczenia ze kazdy dzień krecil sie wokol palenia lub jego ogarnecia.Zostawiła mnie tydzień temu.Zarzut:3 lata stoimy w miejscu.Zycie od 1 do 1.Mówi że kocha,że mam się ogarnąć, ALE podjęła radykalną decyzję.Zerwala umowę najmu mieszkania,spakowała się i wyjechała do innego miasta 200km stąd.*** za nią tęsknię.Z początki sam nie wierzyłem że faktycznie coś zrozumiałem a bardziej myslalem ze instynktownie robię to pod nią żeby coś pokazać,ze sie niby zmienilem.Znam to z doświadczenia ,jednak tym razem po miesiącu(nie miałem takiej przerwy ponad 12lat) mam tą samą odrazę do uzywek jak 1 dnia.Nie wyobrażam dobie wrocic do sterego trybu zycia...to ostatni dzwonek.pozdrawiam.Jakies rady?Doświadczenia?pozdrawiam..
2 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
Włącz blokady w komputerze tej strony aż się oduczysz :)
2 komentarz
ostatni 6 miesięcy temu  
Reklama: