Reklama:

Agnozje i ich geneza

dr n.med. Ludwik Mazur

Ten tekst przeczytasz w 49 min.

Agnozje i ich geneza

ojoimages

Spacer

Agnozja jest stanem zaburzonej zdolności rozpoznawania znanych elementów otoczenia, przy braku zaburzonej części odbiorczej.

Reklama:


Rozłupany mózg w doświadczeniach Sperry-go [31, 30] i następców dowodzi, że półkula mózgu (niezależnie czy lewa, czy prawa) wyizolowana pracuje bez drugiej - samodzielnie, tak samo bez zaburzeń jak scalona; każda tworzy swoją najwyższą czynność (jaźń) odmienną i całkowicie samodzielną, każda półkula ma swoje oddzielne i inne ośrodki i obie mają tą samą osobową identyczność. Jak mogłyby być scalone na drodze organicznej w tożsamość jedności i całości, jeśli organiczne połączenia między nimi są przerwane. Półkule w swojej oddzielnej czynności nie kłócą się, tylko uzupełniają (lewa ma ośrodek mowy, prawa ośrodek przestrzeni i muzyki, jeśli prawa pisze - lewa przytrzymuje kartkę, jeśli prawa gra melodię - lewa akompaniuje itd.), jeśli scalają się w jedność, to na zasadzie idealnej współpracy. Półkule między sobą pracują prawidłowo dzięki doskonałemu zintegrowaniu i zsynchronizowaniu organicznej czynności bez świadomości (automatyzmy padaczkowe, amnezja globalna, agnozja wzrokowa). U naczelnych i wyższych ssaków nie ma praworęczności, dominacja jest dyskusyjna - jeśli istnieje, jest nieistotna, półkule zwierząt pracują w jedności bez półkulowej dominacji i świadomości. U człowieka scalenie w świadomą całość i dominacja nastąpiły w miarę rozwoju czynności pojęciowej, a nie w wyniku zintegrowania odrębnych i specyficznych ośrodkowych i półkulowych czynności. Ze względu na ośrodek mowy, ośrodek pisania, czytania, półkula lewa stanowi najwyższy ośrodek scalonej czynności organicznej mózgu, ale nie daje w procesie zintegrowania świadomej jedności - w prawej, wyosobnionej, świadomość także istnieje. Świadomości nie da się połowić, ani unicestwić przy uszkodzeniu - w uszkodzeniach, w ośrodkach i półkulach występuje w jedności i całości, i stale tej samej tożsamości. Świadomość możemy sobie podzielić nie tylko na świadomości ośrodków, ale na tyle, ile posiadamy pojęć. Nie są to jednak składowe świadomości, jak części mózgu - odmienność wynika z przedmiotu, który ujmujemy pojęciem, i atrybutu ośrodka, a nie z różnic świadomości.


Uszkodzenia półkuli dominującej nie prowadzą do utraty tożsamości i jedności w świadomości, podczas gdy jaźń traci poczucie istnienia swoich części i czynności. Obserwowałem rolnika, który miał obustronne uszkodzenie kory skroniowej i częściowo ciemieniowej. Nie rozumiał mowy i nie mówił, miał afazję czuciowo-motoryczną. Był -głuchy-, pomimo że słyszał; nie rozumiał i nie rozróżniał dźwięków - miał głuchotę duchową. Kontakt z nim był dobry -na gesty i migi-; nie pisał i nie było pewne, czy rozumie pisane proste pytania. Pomimo tego w gospodarstwie pracował normalnie, poza wyjątkami, gdzie mylił apraktycznie czynności. Na ile było to możliwe bez pomocy mowy, stwierdzało się, że chory zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest głuchy i że nie mówi; zachowywał się tak, jak gdyby nic się nie stało i niczego mu nie brakowało, nigdy nie uskarżał się w gestach, że nie mówi albo nie słyszy. Z pytań zadawanych gestami o słuch i mowę wynikało, obserwując mimikę i zachowanie chorego w odpowiedzi, że nie zdaje sobie sprawy z uszkodzenia. Po roku objawy się zmniejszyły. Obecnie mówi i rozumie mowę obserwując usta mówiącego, słyszy, rozróżnia i rozumie dźwięki oprócz słów - została kompletna afazja czuciowa - czyta i pisze. W miarę jak odzyskiwał zdolność mówienia i świadomość dźwięków, zaczął zdawać sobie sprawę, że nie rozumie mowy i z tego powodu zaczął często płakać, albo popadać w stany rozdrażnienia. Chory cierpiał na agnozję mowy i słuchu. Pomimo zniszczenia ośrodka najwyższej i dominującej czynności mózgowej, jaki dla czynności pojęciowej wykształciła sieć nerwowa, świadomość posiadania tej czynności pozostała, dostęp jej do ośrodków mowy i słuchu był tylko zniesiony. Czynność pojęciowa z innymi ośrodkami była prawidłowa, pozbawiona jedynie największego obszaru możliwości percepcji i ekspresji pojęć w słowie, oraz możliwości uświadomienia uszkodzenia. Jaźń w swej najwyższej czynności nerwowej zachowywała się tak, jakby nigdy nie tylko dźwięku słowa, ale żadnego dźwiękowego znaczenia nie znała. Chory w agnozji niemoty i słuchu tkwi w pojęciach, że słyszy i włada mową, pomimo że nie rozumie dźwięków, pozbawiony najwyższej czynności mózgowej (tworzenia pojęć słowa) nie traci jednak świadomej tożsamości swojej osoby - demonstruje czynność wyosobnionej półkuli prawej.

fot. pantherstock


Przykładem powiązania schematu ciała z czynnością ręki jest agnozja palców Gerstmanna, której towarzyszy utrata zdolności pisania. Wszelka bowiem czynność palców, w tym czynność pisania, musi się ściśle określać w przestrzeni ciała, jak i otoczenia, przede wszystkim w przestrzeni dzieła litery. Zachowanie proporcji i ułożenia fragmentów litery wymaga zdolności i znajomości poruszania się palców ręki w przestrzeni i czasie. Pismo ma komponentę czuciową, wzrokową, słuchową i motoryczną. W agnozji Gerstmanna znika ukształtowana znajomość wielomodalnej konfiguracji litery pomimo zachowanej prawidłowej czynności motorycznej ręki i braku zaburzeń czucia, znika nawet znajomość palców ręki. Ośrodek pisanego słowa jest ośrodkiem najwyższej czynności, jak mowa. Jest oddzielny jak ośrodek czuciowy i motoryczny słowa. Kant napisał, że w kunszcie ręki widoczna jest najwyższa zdolność mózgu. Jeśli zważymy, że ręka czy mowa wyrażają najwyższą czynność nerwową, to brak najwyższej czynności mózgu powinien się wiązać z utratą świadomości tych czynności. Ubytek w mechanizmie powinien powodować ubytek najwyższej czynności, którą tworzy, jeśli mechanizm ten ma tworzyć świadomość. Ośrodek węchu czy jakikolwiek inny nie zrealizuje pisania, a tym bardziej świadomości pisania czy mówienia. Istnieje specyfika organiczna każdego ośrodka i jego czynności. Świadomość ręki i zdolności pisania u chorego w agnozji Gerstmanna nie ginie, pomimo zaginięcia organicznej umiejętności konstruowania pisma, w której się ujawnia. Choroba nie ima się świadomości, w jej pojęciach mózgowe zdolności pisania pozostają.

 

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Inne tematy

🍁🎉 KONKURS! Jesienna chandra: jak sobie z nią radzić? Odpowiedz na pytanie i wygraj zestaw kosmetyków! 🍁🎉
Cześć Wszystkim! Mamy przyjemność ogłosić, że właśnie ruszył nasz nowy serwis: Medforum.pl! 🚀 Na tej platformie znajdziesz najbardziej aktualne informacje, artykuły i porady z zakresu farmacji, ...
Chcemy poznać Twoją opinię!
Cześć! 🌟 Chcielibyśmy jako Redakcja Serwisu poznać Twoją opinię na temat tworzonych przez nas treści: newsów, porad i artykułów pochodzących spod pióra lekarzy, a także copywriterów medycznych. ...
Psychiatria.pl to teraz ForumPsychiatryczne.pl
Drodzy Użytkownicy! Witamy na nowej odsłonie serwisu ForumPsychiatryczne.pl, który zastępuje dawny serwis Psychiatria.pl. Zmiany w serwisie oraz na forum dotyczą całej szaty graficznej i nie...
Reklama:
Reklama: