Jakie mogą być przyczyny agresji u dziecka przedszkolnego. Jak zapobiegać i jak postępować w takim przypadku.
„Moje dziecko bije inne dzieci? – to niemożliwe
Naprawdę zaczepia, nie reaguje na kary? – nie mogę w to uwierzyć. W domu jest takie spokojne (...)”
To częsta reakcja rodziców; bywa jednak i tak:
„Obawialiśmy się, że tak będzie. W domu jest podobnie. Piotruś nikogo nie słucha, wszystkich bije. Kary zupełnie nie skutkują-jakby mu nie zależało na niczym. Myśleliśmy, że może w przedszkolu wśród nowych osób, będzie inny (...)”
Opisane powyżej sytuacje nie należą wcale do takich rzadkich. Wychowawczynie nie radzą sobie z takim dzieckiem (mając dodatkową przynajmniej dwudziestkę), rodzicom wstyd jest za córkę lub syna...Co wtedy robić:
-
najpierw przyjrzeć się sytuacji rodzinnej dziecka – może coś zostało w niej zaburzone, zmienione przez co córka lub syn czują się źle, niepewnie; coś nagle zmieniło się (np. mama poszła do pracy a dziecko do przedszkola, zmarła ukochana babcia lub też uwielbiana świnka morska, tata wyjechał na dłuższy czas); często nam samym trudno jest to dostrzec – warto wtedy porozmawiać o tym ze specjalistą (psychologiem dziecięcym)
PAMIĘTAJMY – DZIECKO MA PRAWO ODCZUWAĆ DANĄ SYTUACJĘ NA SWÓJ SPOSÓB, TO CO DLA NAS NIE ZNACZY NIC WIELKIEGO, DLA NIEGO MOŻE BARDZO WIELE I ODWROTNIE
-
rozmawiać z dzieckiem, rysować, spędzać wspólnie czas
-
mówić do niego co czują inni gdy je bije, że rodzicom jest bardzo smutno gdy tak się zachowuje
-
chwalić za pozytywne zachowania, pomoc innym, opanowanie się i brak agresji
-
przyjrzeć się sytuacji przedszkolnej, porozmawiać z wychowawczynią (można poprosić by dziecko np. narysowało co robią w przedszkolu albo przedstawiło jakąś trudną sytuację z przedszkola)
-
często dobre efekty daje nagradzania za grzeczne zachowanie np. w postaci serduszek, kwiatków, motywując urwisa do zmiany
-
powróćmy jeszcze raz z dzieckiem do zasad – co wolno a czego nie wolno robić – narysujmy to na dużych kartkach i powieśmy w widocznym miejscu – wskazując odpowiednią planszę gdy dziecko złamię jakąś zasadę lub zrobi coś uznanego jako dobre dla dzieci
-
nie odpowiadajmy agresją na agresję – nie przyniesie to żadnego efektu
-
gdy syn lub córka są wściekłe, stwórzmy mu miejsce, by mogli to bezpiecznie wyrazić (własny pokój, łóżko) a dopiero gdy się uspokoją, rozmawiajmy
-
pomóżmy dziecku rozładować agresję np. namówmy by narysowało tą trudną sytuację a następnie zniszczyło ją lub kreśląc z całej siły niemal na oślep po kartce
-
porozmawiajmy z rodzicem dziecka wobec którego te zachowania są najsilniejsze – może pozwoli to zobaczyć jeszcze coś innego w tej sytuacji
-
nie odrzucajmy dziecka
-
zastanówmy się co ono chce w ten sposób osiągnąć – może szuka naszej uwagi oraz większego zainteresowania (lub też dotyczy to innej osoby)
-
zapiszmy go na dodatkowe zajęcia sportowe (wspólnie zadecydujmy z dzieckiem jakie), by w bezpieczny sposób mogło rozładowywać swoją złość
-
jakakolwiek praca pani w przedszkolu bez uprzedniej rozmowy z rodzicami nie ma sensu, bowiem zupełnie inaczej musi ona podejść do dziecka po trudnym przeżyciu niż do rozpuszczonego przedszkolaka, który wypróbowuje jej granice wytrzymałości, to samo dotyczy rodziców – rozmowa z wychowawczynią jest nieodzowna