Artykuł przedstawia jak w historii i kulturze zmieniało się podejście do osób z zaburzeniami psychicznymi.
Co ważne, objawów szaleństwa nie traktowano jako wykroczeń przeciwko porządkowi, przeciwko Rozumowi. Była to chwilowa słabość, lub przypadłość zesłana przez siły wyższe, ale zawsze mieściła się w tym, co normalne. Wraz z powstawaniem mieszczaństwa, jako liczącej się klasy społecznej, rozkwitały duże szpitale psychiatryczne, sanatoria i inne tego typu placówki. Ich obecność odbijała ostre podziały społeczne między niezrównoważoną psychicznie a “rozsądną” częścią społeczeństwa. “Normalni” mieli zostać oddzieleni od “nienormalnych”, zdrowi od chorych – gruba kreska odseparowała tych, którzy funkcjonowali w zgodzie z normami społecznymi od tych, którzy świadomie je odrzucali lub nie mogli, czy też nie potrafili się przystosować. Szaleńcy zostali odsunięci od społeczeństwa. W XIX wieku głównym odkryciem Zygmunta Freuda było zarzucenie panującego w psychologii dogmatu Kartezjusza, że umysł jest dla podmiotu przejrzysty. Freud twierdził, że w każdym umyśle istnieje sfera nieświadomości, ale za to właśnie to, co się dzieje w nieświadomości determinuje całośc psychiki ludzkiej. Rozwoju teorii Freuda nie da się oddzielić od rozwoju praktyki psychoanalitycznej. Teoria psychoanalityczna była modyfikowana w odpowiedzi na coraz to nowe doświadczenia terapeutyczne Freuda, a jednocześnie nadawała kierunek kolejnym ulepszeniom metod stosowanych w psychoterapii. Freud inspirował się pracami Brauera, który jako pierwszy odkrył przez przypadek, że symptomy neurotyczne pacjentów znikają jeśli przywołane zostaną ( w stanie hipnozy) odpowiednie treści.
Na idee według Freuda składają się dwa elementy: treść oraz pewna ilość energii psychicznej, którą się charakteryzują. Jeśli dochodzi do stłumienia idei, wtedy niewyładowana energia gromadzi się i rozlewa powodując rozmaite problemy psychiczne. Jednym z największych odkryć Freuda było przekonanie iż decydującą rolę w psychice ludzkiej odgrywa seksualność. Pierwotna energia psychiczna (libido) sterująca jednostką w jej przedsięwzięciach bierze się z popędu płciowego. Dużo później Freud uznał konieczność zapostulowania popędu śmierci (tanatos) skierowanego przeciw jednostce. Stąd Freud uznał, ze ludzka psychika jest areną konfliktów między tymi dwoma popędami. Jedną z podstawowych przyczyn histerii jest według Freuda nieumiejętność poradzenia sobie z naturalnymi pragnieniami seksualnymi okresu dzieciństwa. Koncepcje te podważyli w oparciu o własne kliniczne doświadczenia Frieda Fromm-Reichman i Paul Federn. Ich zdaniem najbardziej skuteczna w leczeniu psychoz była psychoterapia odbywająca się pięć razy w tygodniu.
Odeszli od ortodoksyjnej psychoanalizy (jak kozetka, stały czas sesji, praca w oparciu o wolne skojarzenia), za najważniejszy cel terapii uznając zmniejszenie poczucia lęku i zagrożenia pacjenta na tyle, by mógł zrezygnować z psychotycznych obron i utrzymać kontakt z terapeutą. Chociaż kaftan bezpieczeństwa, odosobnienie, chirurgia mózgu i systematyczna przemoc fizyczna były niegdyś tradycyjnymi “terapeutycznymi” metodami, obecnie jedyną zmianą jest zastąpienie ich środkami uspakajającymi i antydepresyjnym oraz terapią szokową. Dziś terapeuci pracujący w różnych podejściach zgodnie dążą do zapobiegania nawrotom choroby i poprawy jakości życia chorych dając pacjentowi oparcie i wzmacniając jego „ja”. Źródło: Rath-Vegh Istvan "Historia ludzkiego szaleństwa"